Strona 10 z 12 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 >
Opcje tematu
#2091233 - 23/02/2008 03:44 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: kosz_master]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Moim zdaniem to niezly pomysl. 52 punkty z 106 zdobyli gracze Cavs z Pacers, któzy beda dzisiaj dostepni. 60% piłek w ataku spokojnie powinno isc do Jamesa. Wydaje mi sie, ze razem z Illgauskasem stworza dziś taki duet dominatorów, który zdobedze ok. 60 punktów, a i to moze sie okazac za malo do zwyciestwa. Linia ustawiona prawie na wysokosci sredniej, a okazji do zdobycia punktow powinno byc zdecydowanie wiecej. Sam wezme. Król James over 31.00 @1.80.

Do góry
Bonus: Unibet
#2091335 - 23/02/2008 04:02 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Zabielany]
Fab Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2008
Postów: 7313
Skąd: Bydgoszcz
Cienkie te Orlando jest w obronie. Kolejny raz dali sobie rzucic tyle punktów. Evans i Bogans zupełnie nie radzą sobie w tym elemencie gry. Także patrząc na to wszystko bilans Magic jest jak najbardziej satysfakcjonujacy. Dziś Phila +8. Bilansik 7-3 ostatnio, w Orlando gra im sie dobrze jak pokazuja staty.16/19 spotkań przy tym handi by weszlo in whole history in Orlando! Z NY K..lops zagrali fajnie. Próbujemy.

Do góry
#2092097 - 23/02/2008 08:16 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Fab]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Jeszcze 2 godne uwagii zaklady znalazlem w betgunie.

Dirk Nowitzki over 23.5 punkta @1.80 - 37,36 i 31 ostatnie wyniki Dirka. W gazie jest Niemiec, nie ma co. Jest Kidd, wiec kto dogrywac bedzie miał. Boje sie jedynie tego, że Mavs wyrobi sobie taka przewage, że 4 kwarte Dirk przesiedzi na ławie i zabraknie kilku oczek. Obrona Memphis raczej słaba. 22.9 średnia Dirka w sezonie.

Chris Paul over 31.5 punkty + asysty @1.80 - jestem tak zafascynowany grą Paula w ostatnim czasie, że od razu jak zobaczyłem, ten zakład to wiedzialem, że go zagram. Lider Hornets przez duże L. Nie bardzo widze, zawodnika w Houston, który byłby w stanie zatrzymać Chrisa. W ostatnich meczach 39, 31, 42. Spodziewam sie dzisiaj w miare wyrównanego pojedynku, dlatego Paul czesciej powinien brac na siebie ciezar odpowiedzialnosci. 25 punktów i 15 asyst mnie usatysfakcjonuje.

Nie bede ukrywał, że licze dziś na 6/6. \:\)

Do góry
#2092102 - 23/02/2008 08:20 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Fab]
jarko 33 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/12/2003
Postów: 20790
Skąd: ostrow wlkp
cleveland-washington under 188
kawalerzysci w mocno okrojonym skladzie wiec musza troche pobronic by myslec o wygranej \:\)
w poprzednim sezonie Mike Brown pokazal ze tez potrafi ustawic zespol na mocna obrone i dzis podobnie sie spodziewam \:\)

Do góry
#2092430 - 23/02/2008 12:01 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Zabielany]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: Zabielany
Moim zdaniem wszystko to mało, na szerszenie, ktore obecnie grają obok Lakersów zdecydowanie najlepszą koszykówke NBA. Paul jest geniuszem.


Szybko Ci Rakiety odpowiedzialy, ze chyba o kims zapomniales
Paul to dobry grajek, ale przy T-Macu wysiada.

Do góry
#2092542 - 23/02/2008 18:34 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
polskignom czemu mają sluzyc takie komentarze ?

Juz widze jakbys skomntował, jakby "wielcy celtics" dzisiaj wygrali. \:D

Houston chyba zagralo najlepszy mecz w tym sezonie. Yao z łatwością odgrywał Chandlera. T-Mac trafiał skad chcial i kiedy chcial, podobnie inni. Nie widzialem wszystkich, ale chyba 1 z najgorszych meczy Hornets w tym roku. Nie podjeli walki w ogole. Paul sie zorientowal w 3 kwarcie, ze juz mu nikt dzisiaj nie pomoze i zaczal grac bardziej indydiwuadlnie, jednak nie mial dnia. Houston niezle tez bronilo...i bylo calkowiecie poza zasiegiem. Zdemolowali Szerszenie na deskach. Jestem ciekaw postawy Paula i spolki dzisiaj w SA.

Suns nie ogladalem. Dirk w 1 kwarcie rzucil 16 punktow, wiec o over sie nie balem. James wymęczył.

Do góry
#2092577 - 23/02/2008 19:01 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Zabielany]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: Zabielany


Juz widze jakbys skomntował, jakby "wielcy celtics" dzisiaj wygrali. \:D



Bo walnales glupote, to skomentowalem. Jak mozna mowic, ze Lakers gra teraz najlepszy basket w NBA? Po kilku spotkaniach z Hawks, Bobcats czy Wizards? Tak samo Szerszenie graja fajnie, sa niezli, ale czy naprawde 10W nalezalo pominac w analizie? Czy sie one biora z niczego? Nie, wrocil T-Mac i Rakiety graja teraz naprawde fajnie.

A co do Celtics, to maja teraz trudny kalendarz, sa w zadyszce, w dodatku jedne z najslabszych spotkan w sezonie (z tych, ktorych widzialem) rozegrali i Pierce, i R. Allen. Mecz stal na zenujaco niskim poziomie (jak na 2 ekipy, ktore badz co badz kandyduja do majstra) ze sporym faworyzowaniem Amare w starciu z KG przez sedziow, co mnie zdziwilo.

Gdy napisalem, ze graja najlepszy kosz obecnie mieli chyba ze 3 porazki w 30 spotkaniach, to costam sie odezwales, ze mieli 1 test i go oblali.

Pare dni pozniej wygrali w Detroit, na rozkladzie maja 2x Lakersow, ktorzy nawet nie powachali zwyciestwa, bedac od poczatku tylko i wylacznie tlem dla Celtics. Pokonali tez Mavs, Spurs, Rockets bez T-Maca grajac bez KG z tego, co dobrze pamietam. I z tego, co pamietam siedziales cicho, czyz nie?

Kilka porazek zanotowali z lolkami z powodu slabszej formy, kilka w ostatnich akcjach i po dogrywkach (Cle, 2xORl, Det, GSW, tak z pamieci pisze, bo nie chce mi sie szukac)i teraz nagle w ciagu 4 dni maja 3 mecze z czolowymi ekipami Zachodu na wyjezdzie...fajne tournee, 3 porazki, i nagle Zabielany wraca do dyskusji?

Mam propozycje, podyskutujemy po NBA Finals, ok? Tylko, zebys nie zapomnial i nie siedzial wtedy cicho.

PS. Skiper, zapewniam Cie, ze Bulls zyskali wiecej niz kilka melonow. Jeszcze jak Hughes pogra na niezlym poziomie, to juz sie kroi fajna przebudowa Bykow. Zeby jeszcze Hinricha jakos wymienic, to bedzie fajnie.

Do góry
#2092593 - 23/02/2008 19:15 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Po 1, napisałeś swój tekst jak juz mecz byl rozstrzygniety. PO MECZU. Tez jestem madry jak znam wynik.

Po 2, Robie z Lakersów zespol, ktorego gra bardzo mi sie podoba. Nie po spotkaniach z Hawks, Bobcats czy Wizards... ale po meczach z Cavs i Suns.

Po 3, Ja nie robie z Lakersów mistrzów od razu po tym, jak ograli kilku szmaciarzy, tak jak to Ty robiles po kilku zwyciestwach Bostonu. Ja napisalem tylko, ze dla mnie graja najlepszy basket w NBA... Gasol super sie wkomponowal i swienie wspolpracuje z Kobem.

Po 4, radze Ci w srodku marca polskignom jechac na jakies wakacje, albo nie wchodzi na forum, bo Celtics maja 4 mecze wyjazdowe... Houston, SA, Dallas, Noh... \:D

Po 5, " 4 dni maja 3 mecze z czolowymi ekipami Zachodu na wyjezdzie" Idać Twoim tokiem rozumowania to wszyscy za zachodzie sa czolowymi ekipami. Z calym szacunkiem, ale ani Denver, ani GSW glownym kandydatem do mistrzostwa nie jest, wiec Boston powinien ich lykac na sniadanie.

Po 6, Zaczalem o Bostonie w ramach kontry na Twój tekst PO MECZU.

Po 7, wybaczam Ci Twoją frustracje i zdenerwowania, bo chyba wlasnie zdales sobie sprawe, ze po transferach Cavs bedzie mocniejsze, i celtowie moga sie nie zalapac nawet na final... konferencji.

Juz sie nie moge doczekac PO, mam nadzieje, ze Ty tez. \:\)

Do góry
#2092607 - 23/02/2008 19:22 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Zabielany]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: Zabielany


Po 5, " 4 dni maja 3 mecze z czolowymi ekipami Zachodu na wyjezdzie" Idać Twoim tokiem rozumowania to wszyscy za zachodzie sa czolowymi ekipami. Z calym szacunkiem, ale ani Denver, ani GSW glownym kandydatem do mistrzostwa nie jest, wiec Boston powinien ich lykac na sniadanie.



Skoro nikt ich nie lyka, to dlaczego Boston ma to robic? Tylko dlatego, zebys w koncu zrozumial, ze Boston to glowny faworyt do wygrania East i jeden z glownych do wygrania tytulu? Bez jaj.

Rozumiem, ze Pistons juz w tym finale sa? Hrhrhrhr.

Do góry
#2092616 - 23/02/2008 19:27 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Tracy gra juz 11 lat w NBA, Paul dopiero 3.

Tracy gral juz w trzech klubach, nigdy nawet nie przeszedl I rundy w PO.
I to pomimo, ze gral juz w niej az 6 razy!

Teraz na Zachodzie na PO szanse maja jeszcze tylko Warriors i wole ich anizeli mam ogladac to drewno z Chin.
Zeby rozmawiac o finalach NBA trzeba tam najpierw awansowac ;\)
NIe wroze im sukcesu, i znow zobaczymy frustrata T-maca.

Do góry
#2092628 - 23/02/2008 19:36 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: lupus]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: lupus

Teraz na Zachodzie na PO szanse maja jeszcze tylko Warriors

? Mozesz rozwinac ;\)

Do góry
#2094908 - 24/02/2008 04:26 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
Milwaukee Bucks - Denver Nuggets

Miejscowe kozły podejmują na własnym prakiecie zespół Bryłek \:\)
Zespoły spotkały sie w tym sezonie dotychczas raz a dokładnie:
26.12.2007 gdy gospodarzem było Denver, padł wynik 125:105 na korzyść Nuggets.
Skutecznosc "za 3" zespolow porownywalne (choc wg mnie wynik około 40% jak na Milwaukee wysoko powyżej ich przeciętnej skuteczności)
Skuteczność "za 2" odpowiednio wyższa w zespole Denver jak na skład którym dysponuja(54% do 40%) skads te 20 pkt przewagi wziac sie musialo;)
Co ciekawe Denver rzuciło jedynie 23 z 33 rzutów wolnych(69%) przy 95% skuteczności rywali 19 na 20.
Do tego znaczna przewaga bryłek pod tablicami walka wygrana w stosunku 48-37
Nie tylko wynik tego meczu skłania mnie do zagrania tego spotkania, ale rownież fakt że Denver jest swiezo po porazce z Chicago i wg mnie beda chcieli sobie "odbic".
Krotko mowiac druzyna A.I. % C.A. dysponuje zdecydowanie lepszym składem i nie sadze aby Bogut powstrzymal Cambiego na deskach.
Do tego nie widze zawodnikow posiadajacych potencjał aby zatrzymac Iversona lub Anthony`ego. A sam Redd nawet w szycie formy bedac "hot" jak to mowia amerykanscy komentatorzy nie bedzie w stanie powstrzymac swojej drużyny przed porażka.
Reasumujac: lepsza skutecznosc, lepsza deska, wczesniejszy wynik i chcec zapomnienia o porażce ze słaba w tym sezonie drużyna byków wszystko przemawia za NUGGETS \:D

Takie moje zdanie \:\) stad propozycja na:
Denver Nuggets(-3) za soczysty i smakowity kursik 1,9 w sportingbecie \:\) \:\)
STAWKA: 8/10

Pozdrawiam i powodzenia:)

Do góry
#2095047 - 24/02/2008 05:08 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: GreyTiger]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Ja wybrałem Milwaukee 103,5 pkt OVER.

W dwumeczu z Pistons rzucali odpowiednio 103 - w domu- i 100 pkt - na wyjeździe.

Ponadto jak wspomniał przedmówca w pierwszym meczu Nuggets-Bucks drużyna ze wschodu zdobyła 105 oczek.

Teraz mecz we własnej hali również zapowiada się ofensywnie.

Skład również bez osłabień, dlatego zdecydowałem się na taki typ.

_______________________________

Do tego Spurs, którzy po powrocie Parkera powinni pokonać rozbitych wczoraj Hornets.

Bardzo prestiżowe spotkanie, SAS musi pokazać, że nie oddają łatwo swojej pozycji na zachodzie i w całej NBA.

Powodzenia.

Pozdrawiam.


Do góry
#2095411 - 24/02/2008 06:44 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: polskignom
Originally Posted By: lupus

Teraz na Zachodzie na PO szanse maja jeszcze tylko Warriors

? Mozesz rozwinac ;\)


W PO gra 8 zespolow.
Na chwile obecna na Zachodzie o PO walczy 9 zespolow. Osobowscie wolalbym GS niz Houston. ;\)

Do góry
#2095420 - 24/02/2008 06:47 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: lupus]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: lupus
Originally Posted By: polskignom
Originally Posted By: lupus

Teraz na Zachodzie na PO szanse maja jeszcze tylko Warriors

? Mozesz rozwinac ;\)


W PO gra 8 zespolow.
Na chwile obecna na Zachodzie o PO walczy 9 zespolow. Osobowscie wolalbym GS niz Houston. ;\)


Tam jeszcze kazdy teoretycznie moze byc 9-ty. Pozyjemy, zobaczymy, ale mysle, ze to nie GSW z Hou bedzie walczyc o 8-me. ;\)

Do góry
#2095435 - 24/02/2008 06:53 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Portland?
Sacramento?
LAC?

Niestety nie dadza rady, przepasc za duza.

Do góry
#2095443 - 24/02/2008 06:59 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: lupus]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Nie mi chodzi o to, kto sie bedzie bil o 8-me. Bo obecnie GSW jest 9-te. Dla mnie o ósme beda sie bily GSW i Denver. SZkoda Denver, przede wszystkim Iversona i Carmelo. No ale coz. To nie moj problem. Houston spokojnie moze zajac miejsce 4-5 i teoretycznie wyrownane szanse na awans dalej.

Wydaje mi sie, ze troche spadna Szerszenie.

Do góry
#2095615 - 24/02/2008 08:32 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: polskignom]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
dawno nic nie pisalem. Na niedlugo przed samym meczem, skrobne co nieco o pojedynku Hornets @ Spurs...

Przyjezdni rozbici wczoraj, we wlasnej hali przez rozpedzone ostatnio Rakiety. W samym meczu ewidentnie brakowalo chlopakom z Nowego Orleanu zawodnikow podkoszowych, ktorzy stawiliby opor Yao i T-Macowi. Chandler i Peja Stojakovic to jednak nie ten kaliber.

SAS mieli wczoraj wolne, po czwartkowej grze @MIN wygranej minimalnie, bo tylko 1 punktem. Nie to jednak bylo w tym meczu najwazniejsze dla Gregga Popovicha i sympatykow Ostrog. Wazniejszym byl powrot na parkiety Tony'ego Parkera. Francuz gral blisko 20 minut i rzucil 8 oczek.

Kibice Spurs czekaja tez na pokazanie sie nowego nabytku ich zespolu, Kurta Thomasa. Ex-zawodnik SuperSonics, gdzie notowal w tym sezonie statystyki na poziomie 7.5 ppg; 8.8 rpg; 1.3 apg bedzie na pewno wzmocnieniem Spurs w strefie podkoszowej. Nielatwo bedzie mu utrzymac tak niezle statystyki, ale powinien stac sie integralna czescia zespolu, nawet jako zmiennik.

Wobec wczorajszej kiepskiej postawy NOH, faktu iz braja b2b, a SAS wzmocnieni sa powrotem Parkera i przyjsciem Thomasa, warto chyba sprobowac zawsze groznych we wlasnej hali Spurs.
Obie ekipy juz raz spotkaly sie na terenie Ostrog. Wowczas gora byli podopieczni Byrona Scotta (102:78). Czas na rewanz?

San Antonio Suprs -6.5

Do góry
#2095693 - 24/02/2008 09:32 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: juancarlos]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Po wczorajszym uderzeniu łokciem przez Mikkiego Moora, Gerald Wallace doznał wstrząśnięcia mózgu oraz przejawia objawy amnezji. Szkoda go tym bardziej, że dopóki był na parkiecie Charlotte radziło sobie z Sacramento, Wallace blokował, zbierał i punktował, aż się nadział na łokieć Moora. Rekonwalescencja potrwa kilka tygodni.

Do góry
#2095889 - 24/02/2008 18:52 Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.6 [Re: Master Flamaster]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Dokładnie 2 tygodnie \:\)

Do góry
Strona 10 z 12 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (latajaca_holenderka, Sensei, 11kera11, akagi, igea23, rafal08, Ojro, wHiTe_StAr), 3116 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582336 Postów

Najwięcej online: 4029 @ 05/05/2024 14:25