czesc
Mam takie pytanie odnosnie wykonywanej przez was pracy ... Jak wygląda w waszych firmach/zakładach rejestracja waszych godzin pracy/nadgodzin ? macie listy, dyskietki magnetyczne albo jeszcze cos innego ? Pytanie prozaiczne ale nie wiem na co sie w zakładzie zdecydowac (do teraz byly listy ale nie jestem przekonany ...) Jesli ktos cos skrobnie to wielkie dzieki
pozdrawiam

Na ćwiczeniach listy, a na wykładach koleżanki.

Kiedy pracowałem w Irlandii, to używałem magnetycznych chipów.
Czytniki były przy wejściu do zakładu, a także przy wejściach na hale produkcyjne. Musiałeś je odbijać za każdym razem, kiedy wchodziłeś/wychodziłeś z zakładu, wchodziłeś/wychodziłeś na hale, a także przed i po każdej przerwie. Jeśli nie odbiłeś chipa, następnego dnia przychodził supervisor i pytał czemu. Firma dzięki temu mogła w doskonały sposób obliczyć ile czasu dana osoba pracuje, generalnie sposób ten się sprawdził. Wcześniej słyszałem że w zakładzie były karty, takie co się je odbijało przy wejściu i wyjściu z hali. Nie sprawdziło się to, bo ludzie odbijali je, ale i tak w trakcie pracy łazili na zewnątrz na ćmiki i tak dalej.
Generalnie, ja bym w swoim zakładzie założył takie coś, bo to doskonały sposób kontroli pracowników, tylko nie wiem jaki to koszt

j aw Holandii tez miałem chipy, przy wejsciu n ateren fabryki i przy wejsci na zakłąd.....jakbym nie przeciągnął przy wejsciu n azakład, nie miałbym kasy za dany dzien pracy

ja jak robilem w UK w restauracji to mialem kartke papieru swoja i sie wpisywalo a po tygodniu zabierali i podliczali

a u mnie rano trzeba bylo sie na liscie podpisac, a ilosc przepracownych godzin pisal brygadzista

ostatniego dnia miesiac zawsze z samego rana ludzie klocili sie, ze szef im paru godzin nie zapisal, hehe fajnie to wygladalo jak kazdy po kolei mysli nad swoimi kartami gdzie jest mozliwosc dodania sobie paru godzin