Zagrzeb, Memphis, Acapulco - 25.02-1.03

PBZ Zagreb Indoors



Miejsce : Zagrzeb, Chorwacja
Ranga turnieju : III (International Series)
Data : 25.02-1.03 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : dywanowa halowa
Pula nagród : 370'000 €
Oficjalna strona turnieju : zagrebindoors.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Regions Morgan Keegan Championships



Miejsce : Memphis, USA
Ranga turnieju : II (International Series Gold)
Data : 25.02-1.03 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : twarda halowa
Pula nagród : 769'000 $
Oficjalna strona turnieju : RMKChampionships.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Abierto Mexicano Telcel



Miejsce : Acapulco, Meksyk
Ranga turnieju : II (International Series Gold)
Data : 25.02-1.03 2008
Uczestnicy : 32 w singlu/16 w deblu
Nawierzchnia : ceglana
Pula nagród : 794'000 $
Oficjalna strona turnieju : abiertomextenis.com.mx
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Na pierwszy rzut oka podoba mi się Cilic z Garcia-Lopezem. Chorwat u siebie, będzie chciał na pewno się pokazać. Dobry serwis i forehand. Na AO zaszedł niespodziewanie daleko, potem tylko jeden turniej i przegrana z Youzhnym. Chorwaci się przykładają do meczów u siebie i moim zdaniem Marin pokona GGL, który wraca ze Stanów po dojściu do 1/2 w San Jose.

Jakieś sprzeciwy co do tego typu ?

Goget : post skasowany na życzenie autora

Ivo ma taki bilans z Melzerem glownie dlatego, ze Melzer jest leworeczny, a Ivo sobie z takimi zawodnikami nie radzi...

Ivo - Llodra 0-3
Ivo - Melzer 0-5
Ivo - Verdi 1-1
Ivo - Lopezówna 4-3

reszty leworecznych nie chce mi sie sprawdzac

a Melzer pokazal dosc nie dawno we Wroclawiu jak gra z zawodnikiem z dobrym serwisem...

garcia-lopez niezle gral ostatnio, ale kurs 1,40 na Cilica ujdzie do jakiegos combo, np Santoro
Llodra, Seppi, Haase sa w swietnej formie ale nie weim czy np francuz nie odpusci sobie z Troickim po wygranym dzis turnieju

Ja chcę się wypowiedzieć co do turnieju w Memphis i moim wyrzucaniu Roddicka z turnieju. Jak wiemy Roddick wygrał ostatnio turniej w San Jose w finale pokonując Stepanka, wiemy jak często wygląda gra w finale i granie następnego turnieju po nim z reguły szybka porażka. Jestem zdania, że nawet Muller może już wyrzucić z turnieju Amerykanina ael chyab się powstrzymam poczekam na 2 rundę w której już Roddick bęzie miał o wilee trudniejsze zadanie bo zagra z Fishem lub Reynoldsem obydwaj zaowdnicy jeżlei Roddick przejdzie 1 rundę są w stanie wyeliminować Roddicka. Muller ma bardzo dobry serwis,a więc już w 1 meczu możemy być świadkami TB,a tam już Roddick może się posypać. Mam jednak nadzieję, że 1 rundę przejdzie i w 2 da mi zarobić sporo kasy bo kursy zapewne będą powyżej 3.

Roddick - Muller 2 Tutaj lekko bez szaleństw

Jeżeli przejdzie dalej:

Roddick - Fish/Reynolds 2 Tutaj już dajemy wysoką stawkę 8/10

Dlaczego mój post, w którym był więcej niż jeden argument zniknął hmmm

Odpowiedzi na to czy grzesol gra jedynie przeciwko Roddickowi dlatego, ze ten gra drugi turniej z rzędu też nie dostałem. Na qc nie mam zamiaru go ganiać.

Z tych 6 zwycięstw nad Fishem 4 mogły się skończyć wynikiem w drugą stronę.

Coś w tym jest, ze Fish ma jedynie 9 na 27 wygranych TB w ciagu ostatniego roku.

Żeby nie było, że zły post to:

Ja chcę się wypowiedzieć co do turnieju w Memphis i moim wyrzucaniu Soderlinga z turnieju. Jak wiemy Soderling grał w finale turniej w Roterdamie, gdzie w ostatecznej rozgrywce uległ Llodrze. Wiemy jak często wygląda gra w finale i granie następnego turnieju po nim - z reguły szybka porażka. Jestem zdania, że nawet Niemeyer może już wyrzucić z turnieju Szweda ale chyab się powstrzymam poczekam na 2 rundę w której już Soderling bęzie miał o wiele trudniejsze zadanie bo zagra z Lu lub Hanescu, obydwaj zaowdnicy jeżlei Soderling przejdzie 1 rundę są w stanie wyeliminować Roddicka. Niemeyer ma bardzo dobry serwis, a więc już w 1 meczu możemy być świadkami TB,a tam już Soderling może się posypać. Mam jednak nadzieję, że 1 rundę przejdzie i w 2 da mi zarobić sporo kasy bo kursy zapewne będą powyżej 3. Dodatkowo chciałbym dodać iż Robin Soderling, Szwed, podróżował z Europy do USA co z pewnością nie jest dobrym rozwiązaniem po rozegraniu ciężkiego 3 - setowego spotkania finałowego. Z pewnością będzie zmeczony podróżą, zmianą czasu.

Bilans Karlovica z ostatnich 3 lat z graczami leworęcznymi na poziomie ATP Tour to 8:12.

Melzer ma bardzo fajny return tyle, że grac przeciw niemu i grac na niego, to na dłuższa metę głupota

Szkoda tylko, że Melzer gra z Isnerem, a Karlovic z praworęcznym Stakhovskim.

Witam

Mnie osobiscie podoba sie kilka dzisiejszych meczy, ale zaczne od tego, ktory szczegolnie zwrocil moja uwage.

Nalbandian - Pashanski 2

Cos czuje, ze Nal po wymeczonym zwyciestwie w turnieju w Buenos odpusci zawody w Meksyku. Jak jush wiadomo, czesto tak bywa, ze po wygranym turnieju dany zawodnik po prostu odpuszcza - oczywiscie nie jest to regula, ale czemu David mialby sie tutaj az tak meczyc? On napewno do ambitnych zawodnikow nie nalezy i zbyt pracowitych co widac po jego atletycznej budowie Talent
ma chlopak ogromny, ale nie do konca umie go wykorzystac - takie jest moje zdanie Pamietam koncowke poprzedniego sezonu, a dokladniej turniej w Madrycie, w ktorym to Nal od cwiercfinalu zaczal grac tak zawny "kosmiczny tennis" rozjechal Nadala 6:1, 6:2, pozniej Djoko 6:4, 7:6(4) i na koncu rozprawil sie z Rogerem
w 3 setach. Bylo to wielkie zaskoczenie dla wszystkich, bo forma
przyszla niewiadomo skad - oczywiscie byla to koncowka sezonu i wszyscy czolowi zawodnicy byli zmeczeni, ale nie zmienia to faktu, ze David gral swietnie. No i potem przyszedl turniej w Basel i Nal przegrywa ze Stasiem w 1 rundzie - przegral pierwszego seta 7:6 i w drugim jush dal sobie spokoj przegrywajac 6:2 No tak po co bylo sie meczyc skoro potem mial grac w bardzo mocno obsadzonym turnieju w Paryzu, w ktorym oczywiscie wygral, po raz kolejny deklasujac swoich zmeczonych kolegow z czolowki rankingu Zmierzam do tego, ze zaraz po tym turnieju ruszy Dubai, a potem Indian Wells, czyli turnieje w wielka pola nagrod i bardzo mocno obsadzone. Sadze, ze David przegra z przecietnym Borisem i da mu troche radosci z zycia, a sam bedzie sie przygotowywal do wazniejszych turniejow. Oczywiscie, to wszystko co napisalem moze sie nie sprawdzic, ale jezeli Nal chociaz troche mysli to odpusci ten turniej, bo jezeli tutaj zaszaleje tak jak tydzien temu, to jego kondycja mu nie pozwoli na ugranie niczego wielkiego w Dubaju O serbie nie ma co pisac, po prostu musi liczyc na gest argentynczyka

Rowniez bardzo spodobal mi sie kurs na Venture, w okolicach 1.4 jak najbardziej do gry.

Ventura - Ramirez 1

Prawde mowiac pierwszy raz slysze o Cesarze, nigdy go na oczy nie widzialem i chyba tylko dzieki dzikiej karcie bedzie to jego pierwszy turniej rangi ATP Patrze na staty, a tam w tamtym roku jakies dwa wystepy w CH, oczywiscie w Meksyku - jedna porazka w 1 rundzie na clay'u, a pozniej pod koniec ostatniego sezonu jakis wystep w Puebli na hardzie i niby polfinal w ktorym doznal porazki 6:1, 6:2 z... uwaga - Dawidem Olejniczakiem
Dla mnie bez komentarza, albo bedzie dzisiaj jakis przekret typu Janowicz - Mahut z Wrocka, albo wygrana Santiago 6:1, 6:1

Florian Mayer - Teimuraz Gabashvili 2 1.62 bwin 5/10


Ładny kurs wystawił bwin na to spotkanie i ja to biorę!
Niemiec w tym roku nie zachwyca jak narazie. Ostatnio krecz w Delrey Beach (może ktoś ma konkretne info?), wczesniej porazka po 5 setach z H.T.Lee w Davisie, a we Wrocławiu tylko na jeden spędził nawet u siebie w Heilbronn odpadł dosc wczesnie...
U Gaby sytuacja nieco lepsza. Ćwierćfinał w Roterdamie, tydzien wcześniej tylko druga runda w Marsylii ale przegrał z wracającym do formy pozniejszym finalistą Ancicem. Widać, że chłopak zaczyna coraz lepiej grać, a jego miejsce w rankingu ATP (125) z pewnością w niedługim czasie sie zmieni.

Lovro Zovko - Marc Gicquel 2 1.30
Michael Berrer - Robin Haase 2 1.40

Bet365, ako 1.82

Taki przyjemny dubelek

Żikel po wygranym challu w Bensacon przyjeżdża do Zagrzebia i na pierwszy ogień idzie nieopierzony deblista chorwacki (chociaz w singlu tez probuje, ale bez rewelacji). Gra Zovko zapewne bedzie sie opierala tutaj na serv&volley wiec duzo zalezy od pierwszego serwisu chorwata. Licze na wieksze doswiadczenie francuza i na to ze jest w niezlej formie.

Jesli chodzi o drugą pare to jak pamietamy Haase ograł Niemca w zeszłym tygodniu w Roterdamie, mimo ze mecz byl 3-setowy to chyba w tej materii niewiele sie zmienilo i mysle ze dzis Robin znowu win

Cilic - Garcia-Lopez 1 1,36 Bet365 7/10

Witam. Pora zacząć kolejny tydzień zmagań z tenisem. Dziwną drogę wybrał Garcia Lopez. Po dobrym występie na amerykańskim hardzie przenosi do Europy i Zagrzebia. Z tego co pamiętam najlepsze wyniki Hiszpan zazwyczaj uzyskiwał za Oceanem, dlatego dla mnie trochę niezrozumiałe to posunięcie. Faworytem tego spotkania jest bez wątpie Cilic, gra u siebie przed własną publicznością i wiadomo jak kibice na Bałkanach reagują. Bez wątpienia też jest lepszy tenisistą i obserwuje jego rozwój kariery z zaciekawieniem. Liczę że tutaj pokaże się z dobrej strony.

Popieram również grę na Gabashvilego. Nie jest to gracz najwyższego formatu oraz częste przestoje w grze i niezrozumiałe porażki (czytaj. problemy pod sufitem) nie pozwalają grać tego wysoko. Dla mnie staweczka 4/10.

Gaba poleciał w bwin z 1.62 na 1.44 (troszke mało), w bet365 do zlapania jeszcze za 1.53

Mayer zupełnie bez formy, tylko że ... Gaba doznał poważnej kontuzji w Rotterdamie, oglądałem ćwierćfinał z Simonem i gdyby mógł normalnie biegać to miałby szanse na lepszy wynik bo chwilami walczył jak równy z równym. doznał kontuzji stopy dość poważnej, bardzo długo trwało unieruchomienie stopy stabilizatorem..

dla mnie NO BET

O proszę o tym niewiedziałem. Dokończył spotkanie więc nie spodziewałem się że coś mu dolega. W związku z powyższym rzeczywiście nie ma najmniejszego sensu grać Gaby. Co ciekawe według tennismatchstat to Florek po kontuzji co jeszcze bardziej skłaniało mnie na grę Teimura, ale w tych okolicznościach no bet. Dzięki za info norbi.

Qurek, o Ramirezie usłyszysz pewnie jeszcze wielokrotnie. To może być taki Hugo Sanchez meksykańskiego tenisa Obecnie 4 junior świata.

Tiago, Zovko to nie jest zawodnik spod znaku serv&volley. Owszem, przy siatce gra bardzo solidnie, ale preferuje grę z głębi kortu.

Hasse - Berrer 1, 1.40. Hmmm... Już lepiej zagrać typ: Berrer 1,5 hc setowe Niemiec preferuje totalny atak zarówno z fh jak i z bh. Jeśli wejdzie w uderzenie ( z czym ostatnimi czasy bardzo różnie bywa ), to wbije Haase w kort. Poza tym, pokonać rywala podobnej klasy 2x w ciągu 2 tygodni, nie jest łatwe.

Dodatkowo Gabashvili zgłoszony do kwali do Dubaju.

zgoda co do Berrera może dziś wygrać, już w Holandii sporo namieszał Haase'mu, gdyby nie grał na własnych śmieciach Haase to myślę, że by nie odrobił tej straty. Ale fakt też jest taki, że Berrer bardzo słaby psychicznie w ważnych momentach..

za pozno z tym Gaba,juz poszło w bet365 bo w baw poleciał kurs. wiec w razie kreczu zwrot, miejmy nadzieje tylko ze rusek nie bedzie gral z zaciśnietymi zębami mimo kontuzji. a moze obaj z Florkiem beda bez jednej nogi grali

a ja dwa mecze:
Ljuba - Gulbis --1-- 1.35
Ljuba gra u siebie i zawsze pod niego robiony jest ten turniej. Ostatnio wygrany chellenger (to pewnie bylo przetarcie) i jakos nie chce mi sie wierzyc,zeby na wlasnych smieciach przegral juz w pierwszym meczu.

Ancic - Mahut --1-- 1.35
Ancic wraca po kontuzji i gra naprawde dobry tenis. serwis super funkcjonuje no i umiejetnosci czysto tenisowe rowniez przewyzszaja umiejetnosci Mahuta. Ancic jak i Mahut maja silny serwis, wiec moze jakis tb sie wkradnie, no i jeszcze jeden aspekt - za Anciciem publicznosc, w koncu gra u siebie

Tak jak sie spodziewalem Ventura rozjechal Ramireza, a kurs w okolicach 1.40 byl bardzo przyjemny Ciekawe co zaprezentuje Boris.. niedlugo sie okaze Bylo by milo gdyby Nal odpuscil i dal zlapac kurs 6 Z tego co zauwazylem to jush spadl w BF do 4.75, wiec nie tylko ja cos tutaj czuje..

Niestety w dzien nie mialem czasu nic napisac, wiec postaram sie cos teraz skleic tak na szybko

Teimuraz Gabashvili - Rik de Voest 1

Po kursie w okolicach 1.5 sprobuje za srednia stawke zagrac Gabe, mialem okazje ogladac jego mecz z Florkiem i zaprezentowal sie calkiem niezle - co prawda Florek jest cienki jak dupa weza w tym sezonie ale 6:0 w 2 secie robi wrazenie Co do Rika to jest to grajek baaardzo slaby, nie ma co do tego zadnych watpliwosci - mialem okazje ogladac jego mecz we Wrocku z Kubotem i jezeli Lukasz mogl prawie ograc Rika i napsuc tyle krwi(Rik wygral 2 sety po TB) to Gaba powinien z latwoscia rozjechac swojego przeciwnika. Wiadomo mecz meczowi nie rowny, ale dla porownania Teimuraz ogral w ostatnich 2 tygodniach takich zawodnikow jak Berrer, Mahut czy Juan Carlos "komar" Ferrero, wiec o czyms to swiadczy. Co do meczu Rika z Seppim to bym sie za bardzo nie sugerowal tym, ze wygral w 2 setach, mozecie mowic do chcecie - moim zdaniem wloch po prostu troche odpuscil, albo raczej nie wlaczyl 5 biegu(jak dla mnie to gral caly mecz na 3) i dlatego mamy Rika w 2 rundzie.

Pozdrawiam

Cilic

Gabshvili - De Voest 1 1,40 GB 7/10

Jednak kontuzja Teimuraza nie okazała się zbyt poważna. Wczoraj po początkowych problemach w meczu z Florianem Mayerem i zwycięstwie w pierwszym secie po tiebreaku w drugim wręcz zmiażdzył rywala 6-0. Rik z kolei skorzystał z lenistwa Włocha Seppiego i awansował w dwóch setach. Tak jak mój poprzednik napisał Gaba ma kilku niezłych graczy na rozkładzie w ostatnim czasie. Jego rywal dysponuje poprawnym serwisem i nic więcej. Myślę więc że nie powinien mieć problemów z odnisieniem zwycięstwa.

Myślałem też o graniu Tipsarevica po tym co pokazał Roko Karanusic w pierwszej rundzie. Niestety kurs troszkę niski, a po drugie nazwisko Tipsarevica wymieniane jest w kontekscie kwalfikacji do Dubaju.

Dobrze ze Gaba zrobil swoje Dzisiaj kilka ciekawych mecz a co najwazniejsze na niektore buki proponuja bardzo wysokie kursy.

Nalbandian - S.Ventura 2

O Davidzie pisalem wczoraj i w sumie gdyby Boris nie dawal az tak ciala to pewnie wygralby 2 seta i moze 3 Zreszta statystki pokazuja jak bardzo wyrownany byl ten mecz, z tego co pamietam to roznica nie wyniosla nawet 10 w malych pkt. Nadal sie bede upieral przy tym co pisalem wczesniej - Nal jezeli mysli logicznie, to powinien odpasc w miare szybko w tym turnieju, wiec jezeli nie w 1 rundzie, to moze w drugiej? Dzisiaj przeciwnik zdecydowanie lepszy i bardziej wymagajacy i dlatego uwazam, ze jezeli Santagio wygra 1 seta, to David odpusci po prostu 2.. a jezeli to sie nie sprawdzi to ja naprawde nie pojmuje toku rozumowania argentynczyka Do zagrania przeciwko Davidowi przekonuje mnie jeszcze fakt, iz on rozegral wbrew pozorom ciezki pojedynek z Borisem, a Santiago w 1 rundzie mial przebiezke z mlodym reprezentantem gospodarzy

Nie bardzo rozumiem dlaczego według Ciebie David myśląc logicznie powinien odpuścić spotkanie. Owszem jest zmęczony ale w sumie może przecież nabić punktów i kasy, w końcu nie wybiera się nigdzie w następnym tygodniu.

Qurek turnieje w Meksyku i w Dubaju mają taką samą rangę (International Series Gold). Za zwycięstwo w Meksyku można zarobić więcej punktów i kasy niż za finał w Dubaju. Z tą różnicą, że w Dubaju cała światowa czołówka zagra, a w Meksyku nie musi zmieniać nawierzchni, strefy czasowej i wszyscy rywale spokojnie w jego zasięgu. Co najważniejsze Nalbandiana nie ma na liście startowej w Dubaju

Po Meksyku zagra pewnie dopiero w Indian Wells.

Na dzisiaj ja stawiam zdecydowanie na 2 zaowdników:

Starace - Luczak 1 1,43 profesjonal
Powiem szczerze, że kursy na to spotkanie mnie troszkę zaskoczyły według mnie zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu jest Włoch, Włoch specjalizuje się w gzre na ziemi,a Luczak niestety nie za bardzo. Już wcześniej grałem przeciwko Australijczykowi i musze przyznac, że zwycięstwo nad Roitmanem było dla mnie abrzdo zaskakujące ale jak to się mówi "co się odwlecze to nie uciecze". Dlatego dzisiajz decydowany win Starace.

Cilic - Bolelli 1 1,3
Cilic na AO pokazał, żę potrafi walczyć z najlepszymi Włoch jest typowym średniakiem i myślę, że doping publiczności jak i umiejętności, które są zdecydowanie wyższe u Chorwata zadecydują o jego zwycięstwie. Cilic ma dobry serwis,a Bolelli potrafi grać bardzo nierówno co pokazał u nas we Wrocławiu.


A teraz moje perełki na dzisiaj ale doprawdy nie wiem ile z nich wejdzie ale 1 powinien wejść na pewno,a z dodanymi spotkaniami powyżej i tak będziemy na + Wszystkie poniższe typy decyduję się grać ze względu na poprzednie finały tenissitów. Zgodzę się z wami mieli dużo przerwy taki Roddick i Soderling ale mimo wszystko myślę, że syndrom wygranego lub rozgrywanego finału da o sobie znać.

Roddick - Muller 2
Soderling - Niemeyer 2
Stepanek - Serra 2
Nalbandian - Ventura 2

Nawet jeżeli nie wejdą teraz to zachęcam do dalszego grania przeciwko tym graczom. Oczywiście, nie jest wykluczone, że 1 z nich znów wygra turnije lub dojdzie do finału.

Największe szanse na wejście daję raczej Venturze i Mullerowi, bo Roddick nie zachwycał mnie nigdy,a jak wiemy jemu wpadki zdarzają się bardzo często.

EDIT :
Łuczak - bilans na ziemi 2007 rok - 40-15 - 4 wygrane Challengery + 3 finały CH.

Przyznam szczerze, ze nie sprawdzalem nawet czy jest na liscie startowej do turnieju w Dubaju , bo wydalo mi sie to oczywiste.. a co do tego, ze maja taka sama range to sie nie zgodze, jak sam napisales Dubaj to czolowka swiatowa i napewno o wiele wiekszy prestiz, wiec range maja taka sama tylko na papierze.
Co do kasy to roznie mozna na to patrzec, bo Nal zarobil jush na kortach okolo 10mln $, wiec tak naprawde niewiadomo jak on do tego podchodzi, a biorac pod uwage jego lenistwo pomyslalem, ze spocznie na laurach po ciezkim turnieju w Buenos i odpusci troche w Meksyku i tak naprawde nadal mam nadzieje, ze to sie sprawdzi. Mam nadzieje, ze dzisiaj odpadnie i bedzie sie spokojnie przygotowywal do turnieju w Dubaju - jezeli oczywiscie sie zglosi

A to nie jest przypadkiem tak, że listy już są dawno pozamykane i tylko teoretycznie można się dopisać, a to i tak tylko na zasadzie WC przyznawanej przez organizatorów (o ile takowe nie zostały już przyznane)?

Prawde mowiac sam do konca sie nie orientuje do ilu dni przed mozna sie zglosic, wydaje mi sie, ze do tygodnia przed rozpoczeciem imprezy - dla zawodnikow ktorzy lapia sie do rozstawienia, czyli David by sie lapal.. Nie chce nikogo wprowadzac w blad, wiec prosze sie nie sugerowac. Jezeli David dzisiaj przegra to moze cos wykombinuje i wysle szybko fax do Dubaju

Muszę posypać głowę popiołem Faworyci jednak nie zawiedli i pewnie wygrali swoje mecze oprócz Stepanka, któy pomęczył się trochę z Serrą ale w ostateczności wygrał 2:1.

Dzisiaj jednak dalej przeciwko nim bo i rywale naszych faworytów zdecydowanie lepsi.

Nalbandian - Starace 2
Nalbi kjuż grał ze Starace, który na własnych śmieciach Argentyńczyka urwał mu seta i był naprawdę o krok od wygranej. Nadarza się okazja do rewanżu i myślę, że wyjdzie on po myśli Starace.

Roddick - Fish 2
Roddick z Fishem ma bardzo dobry bilans bo aż 6-1 co ciekawe ich jedyny mecz Fish wygrał na początku kariery ich spotkań w 2003 roku. No ale jak wiemy każda passa się kiedyś kończy no i myślę, że może to nastąpić już dzisiaj. Roddick gra narazie dobrze o dziwo za długo dla mnie Dlatego jego czas nadchodzi jak nie teraz to później Co do Roddicka jestem niemal pewny, że nie wygra 2 turnieju z rzędu po prostu nie ma siły jakiś słabszy mecz musi mu się w końcu przytrafić.

Soderling - Hanescu 2
Przyznam szczerze, że tu jestem chyba najmniej pewny tego meczu i tutaj nie będe szalał ze stawką. Soda zagrał bardzo dobrze z Niemeyerem no ale kto o nim słyszał. Hanescu to już wyższa półka i na pewno powalczy.

Jak niestety we wczorajszym przypadku nic nie weszło to dzisiaj jestem niemal pewny, żę 1 wejdzie. Oczywiście żeby na tym zyskać musimy coś dodać na podwyższenie kuru i tu jest problem żeby trafić z tym dodanym spotkaniem Ja wczoraj np. nie trafiłem i 2:1 na Stepanka poszło

Aha no i dodatkowo na dokładne wyniki tych Panów czyli:
Roddick - Fish 2:1
Soderling - Hanescu 2:1
Nalbandian - Starace 2:1

Na podpórkę oczywiście !!

Ljubicic - Gabashvili 2

Pisalem o Ivanie jush tydzien temu gdy gral z Berdychem, ten zawodnik jest cieniem samego siebie - kiedys slynacy z zabojczego serwisu, pewnych konczacych forehandow i przede wszystkim dobry w obronie jak na swoje warunki fizyczne. Dzisiaj jego serw nie dziala tak jak kiedys i nie sprawia jego rywalom az takich duzych problemow, a jak wiemy kiedys dzieki temu wlasnie prowadzil rownorzedna walke z najlepszymi.. Z Gulbisem nie pokazal niczego wielkiego i dlatego nie wroze mu dobrze w meczu z bardzo pewnie grajacym ostatnio Gaba.

Chris Guccione - Thomas Johansson 2

To.Jo reaktywacja?? :)Zaliczyl bardzo dobre wystepy w pucharze Davisa dwa tygodnie temu, co prawda przeciwnikow nie mial zbyt wymagajacych, ale to zawsze wygrane po 3:0 Ogral w 1 rundzie Safina, w 2 setach wytrzymal dwie nerwowki w TB, dla mnie to dobrze wrozy na dzisiaj, bo biorac pod uwage serwis Chrisa mozemy byc swiadkami chociaz jednego TB. Chris rowniez dwie wygrane w TB w pierwszej rundzie, ale z Kendrickiem czyli grajkiem do typowych CH, a nie turniejow rangi ATP. Stawiam dokladny wynik 2:0 dla Thomasa.

Pozdrawiam

Co do meczu Ljuby z Gaba powiem tylko ze wynik powinien byc 2:1 dla Gaby.. Dzisiaj serwis uratowal Ivana, niestety.. Przy stanie 2:2 w 3 secie rusek mial 2 BP i dal ciala, a potem to jush tylko przelamanie Ljuby i po meczu

To. Jo - nie zawiedz mnie

Gdyby nie brać pod uwagę faktu, że serwis jest podstawowym, a na szybkich nawierzchniach strategicznym elementem warsztatu tenisisty, to Twoje stwierdzenie miałoby sens

A dlaczego niby nie ma? Nie bardzo rozumiem.. Gdyby gralo sie tylko na serwy to Ivo i Rod byliby najlepsi, a wcale nie sa.. Serwis jest tylko jedna z umiejetnosci tenisisty i mozna bez dobrego serwu byc swietnym zawodnikiem - czytaj Nadal, Ferrer. Sa to zawodnicy dla ktorych serw nie odgrywa zbyt duzej roli, a mimo to sa czolowka swiatowa, co do Ljuby to dzisiaj mial dobry dzien i dlatego wygral, to bym jego pierwszy dobry mecz od turnieju w Doha.

A skoro jush mowisz o szybkich nawierzchniach, to przypomnij sobie co Nadal robil na Wimbledonie ostatnio.. to raczej nie bylo zasluga dobrego serwisu

Jeszcze jedno Włodar - sa zawodnicy dla ktorych serwis jest podstawa, bo bez niego nic nie potarfia ugrac i takim wlasnie zawodnikiem jest Ljuba, wiec musza dobrze serwowac, zeby wygrywac, a sa zawodnicy, ktorzy nawet gdy maja gorszy dzien serwisowy potrafia sobie poradzic i z samej gry pokonac swojego przeciwnika. A ljuba w takiej formie w jakiej jest teraz nie ma szans na ugranie czegokolwiek jezeli jego serw nie funkcjonuje.. niestety, bo jeszcze rok temu potrafil mimo swoich parametrow grac swietnie w obronie jak na takie warunki oczywiscie.

Qurek, znam atuty zawodników, których wymieniłeś i tu sie z Tobą zgadzam.
Oś Twojego pierwszego wywodu jest inna. Usprawiedliwienie nietrafionego typu banalnym stwierdzeniem, że zawodnik A przegrał tylko dlatego, że kiedyś tam nie wykorzystał bp, bo zawodnik B ma serwis i jest dziad.
Tenis to nie jest piłka nożna, gdzie drużyna murująca swoją bramkę może wygrać mecz. Ivan w przekroju całego pojedynku był lepszy, a jego loteryjny element - TB wygrał Gaba Tyle

Nadal, gdyby nie jego świetny topspin fh nie pokonałby Feda w finale RG. Byłoby wtedy 3:1 dla Szwajcara, a może 3:2. Czy to trochę nie brzmi głupio? Ano brzmi

Moze troche glupio brzmi, ale mi wlasnie o to chodzilo, ze Ivo jest zawodnikiem, ktory oprocz niezlego serwu na dana chwile nie prezentuje nic, a nawet ten jego serwis nie bardzo funkcjonuje. Banalne swierdzenie moze i bylo, ale prawdziwe, po prostu przy 2Bp wlaczyl sie serw Ivana i tylko dlatego sie wybronil.. Z przebiegu calego meczu byl lepszy, ale to Gaba nie wykorzystal swojej szansy na wygranie meczu, chyba nie zaprzeczysz, ze gdyby przelamal wtedy Ljube to wygralby mecz.. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze tak to sobie mozna gdybac, ze to, ze tamto, ale czasami pewnych rzeczy nie da sie inaczej wytlumaczyc i mimo, iz sa to banaly, to rowniez trafne spostrzezenia i fakty.

Pozdrawiam i zycze trafnych typow, mnie niestety ten dzien przyniosl dwie porazki..

IVAN LJUBICIC vs. MARIO ANCIC

kurs : @2.50

buk.: bet365

Z tego co się orientuję, większość gra przeciwko Ivanowi. Oglądałem wczoraj mecz Ljuby z Gabashvilim, śmiem twierdzić, że chorwat rozegrał dobry mecz. Były momenty słabsze, jednak wtedy na ratunek uderzało silne i precyzyjne podanie chorwata. Często grał mocny backhand, z czym rosjanin Teimuraz "ADHD" Gabashvili nie zawsze sobie radził. Faktem jest, że Gaba przegrał to spotkanie trochę na własne życzenie, gdyż w 3 secie miał 2bp, które doskonale podaniem obronił chorwat, w nastepnej partii losy się odwróciły, jednak Ljuba nie wypuścił tej okazji z ręki. Co do Ancica, niestety nie oglądałem meczu. Jednak te jego poczynania po kontuzji są nieco niewyraźne. "Ciuła" te punkciki, ale jakoś strasznie ciężko mu to idzie. Tak na marginesie, z dwóch młodzików, którzy powrócili (Soda i Ancic), zdecydowanie lepszy comeback zanotował szwed. Dzisiaj liczę na podobny przebieg meczu jak wczorajsza potyczka Ljuby z Gabą. Liczę również na wysoką skuteczność serwisu Ivana!

Vamos Ljuba!

Ljubicic raczej bez szans.. oprocz porownowalnego serwisu to wszystkie atuty w styly gra z glebi kortu, gra pod siatka itd. sa przy Ancica.. niegram tego ale spodziewam sie gladkiego zwyciestwa Ancica, jak Berdych pyknal Ljube 2:0 a ten praktycznie nic z nim nie ugrywal przy drugim serwisie to tu powinno byc podobnie.

czemu uważasz, że Soda zanotował zdecydowanie lepszy comeback od Ancica ?

Zarówno Ancic jak i Soda zaliczyli finał turniejów gdzie grali. Ancic pokonał Sodę (!) w Marsylii. Teraz jest w półfinale w Zagrzebiu.

Post deleted by Goget

Dla mnie Ljuba na dana chwile nie ma czym postraszyc Mario, bo czym?? Moze serwisem, ktory na dana chwile prezentuje sie gorzej od podania Ancica Bez jaj prosze.. Jezeli Ivan wygra, to naprawde bardzo sie zdziwie Ja osobiscie zagralem baaardzo grubo na Mario, bo Ivana widzialem jush kilka razy w tym roku i naprawde to nie jest ten sam Ljuba co chociazby rok temu - a moze dzisiaj zagra jakis cudowny mecz?? Dla mnie w najlepszym wypadku beda 2TB, ktore i tak wygra Mario.

Pozdrawiam

Ja rowniez sklaniam sie ku ancicowi, ktorego typuje na zwyciezce tego turnieju. Swietny turniej w marsylli, tydzien odpoczynku przed zagrzebiem, swietne jak na tak wysokiego zawodnika poruszanie sie po korcie, zazwyczaj okolo 90% pilek wygranych po I serwisie. Ljuba z poprzednimi latami obnizyl wyraznie loty a na korcie momentami wyglada jak meczennik. Zdarzaja mu sie coraz czewscie slabe momenty na korcie i mysle, ze tej klasy zawodnik co Ancic bedzie potrafil je skrzetnie wykorzystac.

Bardzo ciekawie wyglada tez mecz Acasuso z Almagro. Argentynczyk rozegra juz 8 mecz z rzedu, co na tej nawierzchni ma wielkie znaczenie . W porzednim tygodniu zaliczyl final Buenos Aires. Swietny turniej przed wlasna publicznoscia musial go jednak kosztowac sporo sil. Teraz w meksyku jeszcze mu sie nie udalo odpasc, ale to chyba juz tylko ze wzgledu na rywali. Pujolowi dal 9 bp i oddal 3 punkty DF, a w meczu z Canasem dal rywalowi az 17 Bp (6 DF). Natomiast Almagro po wygraniu turnieju w Brazylli zgodnie z oczekiwaniami odpadl w Argentynie w III rundzie. Dopiero, bo analogicznie do dzisiejszej sytuacji acasuso tez zaczal w tamtym turnieju dawac rywalom duzo BP, popelniac DF itd. Teraz odpoczal . Wygral pewnie 3 mecze. Z vankiem daja tylko 1 bp, Volandrim (przez wielu niedoscenianym ze wzgledu na kiepski serwis, ale naprawde swietnego w wymianach wlocha - jakby nie bylo w zeszlym roku pippo ogral an cegle federera wiec?) i wczoraj massu. Mimo porazki w I secie pozostale dwa wygral bardzo pewnie dajac tylko po 1 bp w secie i majac ponad 80% pilek wygranych po I serwisie. W kazdym meczu Hiszpan notuje ponad 10 asow serwisowych. H2H 5-2 dla Almagro z czego osatnich 5 meczy to wszystko zwyciestwa Hiszpana. VAMOS ALMAGRO

Andy Roddick vs. Robin Soderling

kurs: 2.5

buk.: bet365

Doskonałe value. Pojdynek człowieka, który na własnych śmieciach potrafi wygrać wszystko, ale i przegrać z byle kim oraz młodego wilczka, który po długoterminowej kontuzji - powraca w niezłym stylu do tenisowego światka. A-Rod jak wiadomo kapitalny serwis, doping publiczność i hmm chyba na tyle. Śmiem twierdzić, że gdyby nie był obdarzony doskonałym podaniem - żaden tenisista z niego by nie był... Gra z głębi kortu - kiepska, gra pod siatką - równie mizerna. Serwis potrafi go ratować z opałów. Co do szweda, jak najbardziej zawodnik kompletny. Posiada niezłe podanie, dobry forhand i backand i widać, że czuję się na amerykanskej ziemii nieźle. Jak już pisałem powraca po kontuzji, a osiągane w tym roku wyniki całkiem całkiem. Uważam, że jeżeli uda się wciągnąć Roddicka w gre z głębi kortu (wymusić długie wymiany), to ma duże szanse osiągnąć dobry wynik tej nocy. Do tego kapke szczęścia - czyli w tym przypadku powiedzmy nie trafianie amerykanina pierwszym podaniem...

Soda c'mon!

Radek Stepanek vs. Chris Guccione

kurs: 2.25

buk.: bet365

Kolejny ćwierćfinał z Memphis. Pojedynek dwóch przystojniaków Ale całkiem poważnie, oby dwoje czują się nieźle na tej nawierzchni. Gucio to typowy drwal tenisowy, przekroju Karlovica, Roddicka czy Isnera (temu ostatniemu jednak wiele brakuje). Czyli w skrócie: bombardier. Koń jaki Gucio prezentują bardzo podobny styl, serw i volej oczywiście. Tutaj podanie ze wskazaniem na Gutka, natomiast volej zdecydowanie na Konika. Dlaczego postawiłem na kangura, otóż patrzę trochę przez pryzmat ostatnich spotkań, ogromnych męczarni Stepanka ze słabym Serra, mecz przypominał trochę WTA, oraz spotkanie, które w dość dobrym i szybkim stylu wygrał Guccione (vs. ToJo). Myślę, że mecz może mieć dwa oblicza, pierwsze to m/w 7:6 i 6:4 dla Gucia, badz nieoczekiwane rozstrzygnięcie z większą ilością breaków. Dla odważnych polecam typ: 2:0 Guccione - @3,5.

David Nalbandian vs. Luis Horna

typ: Nalbandian won 2:1 kurs: @4

buk.: bet365

Powiem krótko i na temat. Nie widzę tutaj innego rezultatu jak zwycięstwo argentyńczyka. Uważam, że kurs 1,28 na czystą jedynkę, jest mizerny, więc trzeba pokombinować. Horna to typowy ziemniak i stać go jak najbardziej na ugranie przynajmniej 1 seta w pojedynku z Davidem. Mam tzw. czutke na taki wynik

Pozdrawiam,

Widze Verdasco, ze sie rozkreciles po tym trafionym meczu Ljuby
Tak w ogole to gratuluje, bo 95% osob, ktore ruszalo ten mecz gralo prawdopodobnie na Ancica i ja bylem wsrod tych osob Podkresle tylko, ze gratuluje Ci wyczucia, bo ono tesh jest czesto potrzebne-gratuluje tylko wyczucia, bo kazdy kto widzial w tym roku mecze Ljuby i Mario nie postawilbym na Ljube, nie mowie, ze nie ogladales, ale ja np widzialem obu zawodnikow jush kilka razy w akcji i zaden znak na niebie i ziemi nie wskazywalby na to, ze Ivan wygra ten pojedynek. Wiadomo, ze jest to tylko sport i nie takie niespodzianki sie zdarzaly, albo raczej sie zdarzaja zawsze i to jeszcze wieksze

Co do meczu Roda z Soda stwiam tu na Roda i rowniez dosyc grubo - mam tylko nadzieje, ze w przeciwienstwie do meczu Ancica sie oplaci Przekonuja mnie za tym dwa czynniki - pierwszy to mecz Sody z Llodra czyli final meczu z Rotterdamu, Robin nie potrafil sobie za bardzo poradzic z swietnym serwem francuza, wiec z serwem Roddicka, ktory jest w niezlej dyspozycji tym wieksze powinien miec problemy, a drugi czynnik to mimo tego co napisal Verdasco, wlasnie ta niezla gra Roda, niby tenisista z niego nie jest zbytnio utalentowany, ale oprocz zabojczego serwu ma rowniez dobry forehand, ktory gdy jest w dobrej dyspozycji rowniez potrafi byc zabojczy - sadze, ze jest teraz w dobrej i dlatego ten forehand pozwoli mu dzisiaj wyprowadzic mase konczacych uderzen.. mam nadzieje.

Pozdrawiam

Steve Darcis vs. Jonas Bjorkman

kurs: 1.55

buk.: betgun

Mecz, który jest w dzisiejszym dniu moim no.1
Weteran 36 letni szwed - Jonas Bjorkman spisuje się tutaj w Memphis bardzo dobrze. Drabinki może nie miał jakoś trudnej, jednak zaznaczyć trzeba, że tacy zawodnicy jak Querrey czy Young na swoich śmieciach, przed własną publiką spisują się nadspodziewanie dobrze (dodatkowo Jonas w 1r. pokonał ziemniaka - Capdeville). Niezły serwis i te jego nawyki deblisty tak w skrócie można opisać Bjorkmana. Jeżeli chodzi o moijego dzisiejszego sponsora. O wiele trudniejsza drabinka, grał tak na prawdę z trzema zawodnikami, którzy (gdyby oczywiście trafili z formą) mogliby grać w finale tej imprezy.
Spadea, Melzer, Becker... Darcis na dobrą sprawe pomęczył się tylko z Melzerem, wczoraj zadziwił chyba cały tenisowy światek - gładko rozprawiając się z niemcem Beckerem, który przypomnijmy w poprzedniej rundzie ograł nie byle kogo - swojego guru - Tommego Haasa. Liczę tutaj na gładkie i zasłużone zwycięstwo belga. Proponuję zagrać również wynik 2:0.

Pozdrawiam,

Capdeville jest ziemniakiem ? Na ziemi zaledwie dwa razy w karierze zagrał w drugiej rundzie turniejów ATP (oba te mecze przegrał), za to na twardej nawierzchni dwukrotnie był w ćwierćfinałach (Washington i Memphis), w US Open wygrywał z Mathieu i Schuettlerem, a w Australian Open z Benneteau. W Washingtonie po 3 zwycięstwach był blisko półfinału lecz w decydującym secie przegrał tie breaka do 5 z Karlovicem. Na ziemi odnosił sukcesy jedynie w challengerach i futuresach. Querrey aczkolwiek sympatią go nie darzę był w tym roku w półfinale turnieju Delray Beach oraz w III rundzie AO. Jeśli chodzi o Younga to niektórzy okrzyknęli go największą nadzieją obecnego sezonu ale jak dotąd w tym roku spisuje się słabo.

Jeśli natomiast chodzi o rywali Darcisa to według mnie nie należy przeceniać Beckera. Ten zawodnik swoją grę opiera głównie na serwisie. Jest to zawodnik dziwny, który profesjonalną karierę zaczął na dobre dopiero w wieku 24 lat. Najlepsze wyniki osiągał w końcówce 2006 i na początku 2007 roku (pokonanie Agassi'ego w US Open i 3 półfinały turniejów). Udało mu się dzięki tym wynikom wskoczyć do pierwszej czterdziestki rankingu ATP. Później jednak Becker zaczął grać coraz słabiej i rzadko udało mu się wygrać jakikolwiek mecz. Zanotował nawet 7 kolejnych turniejów w których odpadł w pierwszej rundzie by nagle w niezłym stylu pierwszy raz w karierze osiągnąć finał turnieju ATP (pokonując m.in. Moye i Berdycha. W finale spisał się jednak fatalnie i urwał jedynie 3 gemy Tursunovovi. Ten rok Becker zaczął nieźle wygrywając 2 mecze w Adelajdzie jednak później było coraz gorzej, szczególnie porażka w stosunku 0-6 3-6 z Bohlim mogła budzić zdziwienie. Wreszcie obecny turniej i zwycięstwo nad innym opierającym swoją grę na serwisie zawodnikiem - Vliegenem oraz zwycięstwo ze słabo grającym po kontuzji Haasem. Co prezentuje obecnie Haas widać po wynikach - porażka na twardej nawierzchni z Hartfieldem, 6 gemów urwanych Samprasowi w meczu pokazowym, wymęczone zwycięstwo nad Isnerem i porażka z Isnerem, któremu dodatkowo 2 razy dał się przełamać. Po kontuzji Haas jest cieniem samego siebie i w tym kontekście jego porażka z Beckerem aż tak wielkim zaskoczeniem nie była. Do Melzera również nie mogę się przekonać - poza challengerem we Wrocławiu w tym sezonie spisywał się raczej słabo. Powinien wygrać z Roddickiem w Pcuharze Davisa ale prowadząc z nim na ziemi w piątym secie 1-0 z przełamaniem przegrał mecz. Wcześniej gładkie porażki z Malisse, Ferrero i Cilicem w drugich rundach turniejów i wreszcie porażka z Garcia-Lopezem po trzysetowej batalii w pierwszej rundzie turnieju w San Jose.
Jedynie Spadea po fatalnym ubiegłym roku w obecnym zaczął spisywać się lepiej jednak on w Delray Beach w ćwierćfinale urwał zaledwie 6 gemów Querrey'owi.
Dlatego nie stawialbym sprawy w ten sposób, że Darcis miał trudniejszych przeciwników.
Darcis wreszcie zaczyna coś pokazywać, bo poprzednie tegoroczne turnieje miał fatalne. Porażki 5-7 4-6 z Querreyem 1-6 3-6 z Santoro, 0-6 3-6 0-6 z Hewittem oraz 3-6 6-2 4-6 z Levine chwały mu nie przynoszą. Dla Jonasa to praktycznie pierwszy turniejowy start w tym roku i jako, że to byćmoże ostatni jego sezon półfinału na pewno nie odpuści.
Faworytem (również dla mnie) jest Darcis ale jego forma nie trafiła do mnie na tyle bym mógł zaryzykować grę po takich kursach.
Skłaniałbym się bardziej do gry za niską stawkę na Stakhovsky'ego w meczu z Ljubą. Stakhovsky w każdej rundzie był skazywany na pożarcie a tymczasem pokonał Karlovica, Troickiego, Tipsarevica, Bolelli'ego. Ljubicic wygrywa ale grą nie zachwyca. Tymaczasem Stakhovsky ma szansę zostać odpowiednikiem Keia Nishikori, który jako sklasyfikowany na 244 miejscu w rankingu ATP kwalifikant turnieju w Delray Beach wygrał cały turniej pokonując w finale Blake'a. Ljubicic w obecnej formie nie jest ekspertem od przełamywania rywali. Wczoraj w pierwszym secie strasznie męczył się z Ancicem i do tie breaka wygrał bodaj 2 piłki przy serwisie rywala broniąc 4 break pointów. W drugim secie Ancic opadł z sił i Ljuba po obronie kolejnych 2 break pointów przejął inicjatywę w meczu. Stakhovsky nie daje się łatwo łamać, utrzymywanie serwisu wydaje się być podstawowym warunkiem by myśleć o zwycięstwie nad Ljubą. Ciągle jednak serwis jest grożną bronią Chorwata, a Stakhovsky dopiero wchodzi w świat wielkiego tenisa dlatego szanse w tym meczu oceniam mniej więcej na 72-28 dla Ljubicica. Kurs na betfair wynosi obecnie ponad 4.3 więc w mojej opinii jest tu lekki value na Ukraińca. Tym niemniej trudno ocenić faktyczne szanse Stakhovsky'ego bo jest on pierwszy raz w tej fazie turnieju i do końca nie wiadomo czego się po nim spodziewać.

Miałem oczywiście na myśli wymęczone zwycięstwo nad Robertem Kendrickiem, z Isnerem Haas przegrał w kolejnej rundzie.

Intuicja mnie nie zawiodła choć przyznam, że nie spodziewałem się, że Ljubicic nie będzie w stanie doprowadzić nawet do jednego tie breaka.
Najciekawsze, że pierwszy raz od 1991 roku turniej ATP wygrał szczęśliwy przegrany z kwalifikacji :). Tegoroczny sezon może być przełomowy. Najpierw Roger Federer przegrywa Australian Open. Później 18-letni kwalifikant (244 w rankingu ATP) Kei Nishikori wygrywa turniej w Delray Beach. W mocno obsadzonym turnieju w Rotterdamie żaden z rozstawionych zawodników nie przechodzi drugiej rundy. Teraz z kolei pierwszy raz od 17 lat szczęśliwy przegrany z kwalifikacji (209 w rankingu ATP) wygrywa turniej. Wydaje mi się, że możemy powoli mówić o zmianie warty i przede wszystkim o wyrównywaniu się poziomu zawodników. Stosunkowo nieznani zawodnicy zajmujący miejsca w trzeciej setce rankingu ATP są w stanie wygrywać turnieje. Trzeba zauważyć, że mamy trzeci kolejny tydzień gdzie skazywany przed finałem na pożarcie zawodnik wygrywa cały turniej - Nishikori (kurs ponad 5), Llodra (3.6), Stakhovsky (4.4). Przypadek czy też coś więcej ?

VICEK z czystej ciekawosci ,kto byl tym triumfiatorem jako
LL ? w 1991 ?

Christian Miniussi wygrał turniej w Sao Paulo. Zajmował wtedy 116 miejsce w rankingu ATP jednak w drodze po tytuł nie wygrał z żdanym zawodnikiem z pierwszej 60-tki rankingu.

Stakhovsky to dopiero 4 gracz od 1973 roku (data powstania organizacji ATP), który wygrał turniej ATP jako "lucky looser" :

1978 - Bill Scanlon (Maui)
1990 - Francisco Clavet (Hilversum)
1991 - Christian Miniussi (Sao Paulo)
2008 - Sergey Stakhovsky (Zagreb)

Niezły lolek z Ljuby jest :D. Szkoda, że powoli chłopina się stacza bo lubię go, a tutaj taki klops w finale u siebie...

Tymczasem wieczorem bardzo ciekawe spotkanie:

Söderling, R - Stepanek, R
Typ: 2
Kurs: 1.48
Buk: Unibet


Przyznam, że nigdy nie pasjonował mnie tenis Soderlinga ani on sam ze swoją przedziwną nieco fryzurą krótko z przodu dłużej z tyłu:



trzeba mu jednak oddac, że potrafi dobrze grac co udowadnia po powrocie po kontuzji. Lista graczy jakich pokonał w ostatnim miesiącu jest imponująca. Nieminen, Gasquet, Baghdatis czy Roddick to obecnie wyższa półka niż Radzio. Stepan jaki jest każdy wie. Potrafi w świetnym stylu wygrac z kimś dobrym, aby w następnej rundzie przegrac z jakims ciamajdą tenisowym. Radzio prezentuje ulubiony przeze mnie styl serv&volley, ale tenisa nie traktuje do końca poważnie. Raczej taki lekkoduch z niego i bawidamek /Martina, Nicole / Piękny Radzio zagrał na poważnie w zeszłym tygodniu i doszedł do finału, gdzie poległ z Roddem. Gram jednak Sode bo jest zdecydowanie równiejszym zawodnikiem, prezentuje lepszą formę i wygrywał z silniejszymi rywalami ostatnio. Dodatkowo w h2h prowadzi 2-1, a oba mecze na hardzie wygrał Robin.

Pozdrawiam i powodzenia

Gram oczywiście 1 czyli Sode. Sorry za pomyłkę.

Robin Soderling vs. Steve Darcis

TYP: Soderling won 2:0

KURS: 1.40

BUK.: bet365

STAWKA: 8/10

Soderling wracający po długiej i męczącej kontuzji jest głodny tenisa, głodny zwycięstw. Powraca w bardzo efektowny sposób. Finał przed tygodniem z Llodrą oraz ćwierćfinał z również powracającym Mario Ancicem. Co do gry, Robin dysponuje niezłym podaniem, do tego dochodzi dość pomysłowa gra z głębi kortu. To, że czuję się za oceanem bardzo dobrze, to już pisałem. Więc może teraz o drabince w Memphis. Szwed trafił nieźle, że tak powiem trochę pod siebie, widać, że odpowiada mu granie przeciwko typowym bombardierom (A-Rod i Stepanek), 2 pierwsze rundy bez przeszłości (Niemeyer i Draculla Hanescu, w obu przypadkach gładkie 6:2 6:1). Warty zaznaczenia jest również poziom w jakim rozprawiał się Robin w swojej drodze do wielkiego finału. Wszystkie mecze zwyciężał w 2 setach. W turnieju rozegrał dwa zwycięskie TB, i znowu dodam, że nie z byle kim Dobra koniec o szwedzie. Teraz krótko o belgu. Powiem tak - samo znalezienie się przez Stevena w finale, nieźle obsadzonego turnieju z konkretnymi pieniążkami, to już jest dla niego życiowy sukces. W tym roku nic praktycznie nie osiągnął, najczęściej odpadał w 1 bądź to 2 rundach. Darcis ma dość mizerny serwis. Przypuszczam, że nawet jeśli nie udałoby się Robinowi złamać, w co wątpie, to raczej w TB belg szans mieć nie będzie. Odnosząc się jeszcze do drabinki Darcisa. Tutaj wielki plus dla belga. Pokonał naprawde niezłych rakieciarzy Począwszy od Vincenta Spadea (na swoich śmieciach tego typu zawodnicy są zawsze bardzo groźni) po Jurgena Melzera, Benjamina Beckera a skończywszy na weteranie Jonasie Bjorkmanie. Całkiem dobra ekipa stanęła na drodze Steve'a. Co to rzeczy formalnych, obecnie kurs na czystą "1" jest zupełnie śmieszny i nieopłacalny (1,17). Więc spróbuję, zagrać na 2:0, kurs 1,40 już całkiem całkiem.

Pozdrawiam,

2:0 dla Sody - dosyc ryzykowanie, ale racja - inaczej sie nie oplaca Rowniez tak zagralem i w sumie Verdasco jush wszystko prawie napisal... Tylko troche dziwi mnie stwierdzenie, ze Belg nie bedzie mial szans w TB - sam sie na tym nacialem w meczu Ljuby z Mario. Jezeli dobrze pamietam do stanu 6:6 w 1 secie Ljuba wygral przy podaniu Ancica 2 pilki Smiech na sali.. ale co bylo w TB to chyba nikomu przypominac nie musze Ogladalem tylko 1 set meczu Ljuby, bo musialem leciec na impreze , ale gdy wrocilem, to o malo nie dostalem palpitacji serca Z tego co pamietam to Soda nigdy nie slynal z mocnej psychiki, wiec wlasnie chyba tylko ten TB moze byc szansa dla Darcisa Zagralem ten mecz lekko, wiec nawet nie bede go ogladal ani emocjonowal sie w razie porazki sody

verdasco na betfair masz kurs 1.60 na 2-0 Sody wiec spora różnica

I ciężko wytłumaczyć porażkę $ody.
Kolejny turniej, kolejny finał. Wychwala się Szweda ponad niebiosa, a on w ostatnim meczu zwyczajnie nie wytrzymuje. Mam nadzieję, że teraz odpocznie i wyciągnie wnioski.