Tenis stołowy - Igrzyska Olimpijskie Pekin 2008

Kobiety:
Konkurencje olimpijskie:
Singiel
Turniej drużynowy

Mężczyźni:
Konkurencje olimpijskie:
Singiel
Turniej drużynowy

Reprezentanci Polski:
Qian Li
Natalia Partyka
Jie Xu
Lucjan Błaszczyk

Przydatne linki:
Program zawodów
Polski Związek Tenisa Stołowego
Europejska Federacja Tenisa Stołowego
Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego

Czy jest szansa (wiem zawsze jest;) ) że Chińczycy nie zdobędą kompletu złotych medali (4) ?

pon. 1.00 %

Jest to bardzo małe prawdopodobieństwo. Drużynowo są poza zasięgiem całego kosmosu ;). Niespodzinki moga byc jedynie w singlu, ale jest to również bardzo watpliwe. Taki Wang Hao, Ma Lin, czy Wang Liqin, wygrywali juz wszystko i praktycznie konkuruja tylko ze sobą. Jedynie Boll i Samsonov mogą zagrozić armii chińskiej, bo juz zdarzyło im sie ich ogrywać. Ale podkreslam - zdarzyło.

bo znalazłem zakład ile zdobędą medali
4 po kursie 1.2
0-3 po kursie 4.0

i to 1.2 trochę kusi

Chyba ile zdobędą złotych medali...

Kurs jest dobrze ustawiony. Jedyne watpliwosci budzi tylko singiel mezczyzn i pewnie taki kursy bylby na chinczyka w finale gdyby gral z Bollem lub Wladkiem.

Zachecam wszystkich do ogladania tej bardzo widowiskowej dyscypliny, o wiele bardziej atrakcyjnej niz tenis zeiemny

Ja też mam pytanie
Czy Szwedzi są już tacy słabi, czy to Koreańczycy tacy mocni? Ja pamiętam reprezentację Szwecji z czasów Waldnera, ale od dawna nie śledzę co się tam dzieje. Teraz patrzę, że kurs na nich kosmiczny.

I jeszcze jedno, czy Kalinikos Kreanga jest na tyle dobrym zawodnikiem, że mógłby jutro któregoś z Chińczyków pokonać? Bo może w drużynówce, któryś się nie przyłoży...

Kreanga nie ma szans nawet z Bollem czy Samsonovem, a pewnie i Blaszczyk by go mogl stuknac, jak i wielu innych Europejczykow. Ma dobry BH, ale wchodzi mu 20%, a to za malo.

Po Szwedach zostaly juz tylko wspomnienia i jest to druzyna w zasiegu nawet Polski. Korea zas bedzie walczyla o medale. Przypominam, ze tytulu Mistrza Olimpijskiego broni Koreanczyk Ryu Seung Min, choc nie jest on juz od tamtego czasu w takiej formie, ale kto wie... Namieszac moze.

To jednym słowem jutro mamy darmowe 10%, bo takie kursy są na Chińczyków.

Ciągle wymieniasz Bolla i Samsonova razem, tak jakby grali na jednym poziomie. Kursy na ich zwycięstwo w singlu są podobne, a tymczasem bet365 przywalił taki zakład: Tournament Match-ups Vladimir Samsonov vs Timo Boll - 1.35 - 2.90. To jak to z tym jest?

Bo istotnie obaj prezentuja ten sam poziom i moga ograc kazdego.

Boll jest po kontuzji i moze stad takie kursy, bo nie trenowal jak nalezy dluzszy czas i odpuscil sporo zawodow. Jednak mysle, ze nieprzygotowany na Olimpiade by nie pojechal. Takim zawodnikom jak on nie trzeba duzo czasu, by dojsc do optymalnej dyspozycji. Chcielm tlyko zwrocic uwage, ze tenisa stolowego na tak waznych imprezach typuje sie bardzo ciezko.

Wszyscy tu jesteśmy zgodni co do tego, że chińscy tenisiści stołowi to inna planeta, ale przecież nie od dziś tak jest. Ani nawet nie od 4 lat.
Jak to się więc stało, że tytułu mistrza olimpijskiego broni...Koreańczyk?
Donic, pamiętasz jak to było 4 lata temu?

P.S. Jeśli reprezentant Korei pokonał w finale Chińczyka, pytanie nr 2. Czy ten Chińczyk żyje?

Zyje zyje I jest to moj faworyt na tej imprezie. 4 lata temu final singla wygladal tak : Ryu Seung-min (Korea Płd.) - Wang Hao (Chiny) 11-3, 9-11, 11-9, 11-9, 11-13, 11-9. Czyli oprocz 1 seta, niezwykle zaciety mecz. I taki wlasnie zazwyczaj jest tenis stolowy, dlatego uwaga z typowaniem singla. Zreszta Koreanczycy pokazali tez pazurki wtedy, gdy tenis stolowy zadebiutowal jako dyscyplina olimpijska i w Seulu zrobili tytul.

Rywalizacja kobiet powinna przebiegac "bez zaklocen".

Panowie, a jak zapatrujecie się na jutrzejszy półfinał Japonia - Niemcy. Warto zainwestować w sąsiadów czy może w mecze T.Bolla ?

Cichutko tutaj, a olimpijski turniej w tenisie stołowym właśnie wkracza w decydującą fazę.
Wczoraj oglądałem Błaszczyka w singlu. Tym ciekawiej, że za pośrednictwem CTV, więc niejako z komentem "od drugiej strony barykady". Czesi bardzo wierzyli w Korbela przypominając, że raz już otarł się o medal olimpijski (porażka w meczu o brąz z Rosskopfem), na szczęście Lucek dał radę. Chwała mu za to, teraz jednak zadanie z cyklu "mission impossible". Trafia na faworyzowanego Chińczyka. Nie jestem ekspertem od małej białej piłeczki, ale w tym pojedynku niestety nie trudno wskazać wynik.

Unibet wystawił kurs na Wang Liqina całe 1,06. Myślę, że jak Błaszczyk wygra ze dwa sety to będzie szok, a jak wygra mecz to będzie to sensacja wszechczasów

Ale patrząc jak faworyzowani przez buków zawodnicy, wczoraj i dzisiaj przegrywali (np. Lundqvist, Saive, Chiang - kursy w granicach 1.1 - 1.2 właśnie) to będę mu kibicował z całego serca.

Problem w tym, ze Chinole sa z innej planety, ale Lucek dzis ladnie gral (widzialem fragmenty) i wstydu przyniesc nie powinien.

Chciałem zauważyć, że z całej tej świętej trójcy Chińczyków, to właśnie w rywala Lucjana buki wierzą najmniej

Wang Liqin ma ostatnio slaba forme co bylo widac przed IO gdzie przegrywal w Pro Tourach z zawodnikami podobnej klasy co Lucek (Yuk, Filimon) teraz w druzynowce gral juz dobrze ale .... h2h na korzysc Lucka
Liqin boi sie lucka i jego serwisu, dzis trenowal ze sparingportnerem z podobnym serwem do Polaka,
napewno kurs na ten mecz jest przesadzony i jak bedzie gdzies handi na Lucka to napewno zagram

oly dalo kurs na Lucka +3.5 seta @1.67

win lucka @16.5

Bwin właśnie wystawił

Liqin Wang (CHN) -3,5 2.20

Lucjan Blaszczyk (POL) +3,5 1.60

mysle ze Lucek spokojnie moze seta ugrac @1.67 3/10 a jak dobrze zacznie to moze... win @16.5 1/10

Kurs na Timo Bolla w bwinie jest 1.2, co biorąc pod uwagę klasę jego rywala można chyba uznać za promocję. Koreańczyk przedzierał się przez eliminacje i jest dopiero na 101 miejscu w rankingu (Boll jest 6).

Ale wcześniej pisałem jakie kursy już tu przegrywały...

inne buki @1.05 wiec @1.2 value ale tak jak wspomniales ...
mimo wszystko Boll izi

O meczu Lucka z Wangiem trudno sie rozpisywac, bo zwyciezce juz znamy. Kwestia tylko tego czy Blaszczyk pokaze pazurki. Tenis stolowy ma to do siebie, ze czasem czesc meczu w ogole nie idzie i zawodnik dopiero stopniowo "wchodzi" do gry. To jedyna szansa Lucka na urwanie seta, sukcesem bedzie urwanie 2 setow.

Kurde szkoda Malej. Widac bylo jak abrdzo chciala cos ugrac, mecz momentami byl bardzo interesujacy i wychodzily obie zawodniczki z nieprawdopodobnych sytuacji. Szkoda, ale taki ejst ten sport, ze jak za wczesnie sie czlowiek rozluzni majac przewage kilku pkt, to zostaje skarcony.

Boll - nadzieja "bialych" istotnie moze cos namieszac. Po kontuzji nie ma raczej sladu. W druzynowce calkiem dzielnie walczyl z "pingpongami". Ale pewnie i tak cale pudlo dla Chin.

Lucek będzie grał o 8.00

Wang pojechal Lucka w 4 krotkich setach bez historii

Kolejni faworyci po niskich kursach, rozstawieni z 6,7,9 i 10, pobici. Nic tylko polować na dogi

Szkoda że najwięksi faworyci czyli Chińczycy nie zawiedli oczekiwań rodaków. Chociaż pojawiło się światełko w tunelu. Ma Lin właśnie przegrał jednego seta

Od 14 mecze czwartej rundy, mam nadzieję, że któryś buk wystawi ofertę.