! Hola ! Pozdrowienia z Barcelony... [2]

Kontynuacja poprzedniego tematu.

Witam w drugiej czesci tematu

Jutro mam zamiar wybrac sie na Camp Nou.
Postaram sie o zdjecia obiektow FC Barcelona ,a takze odwiedze muzeum klubu.
Moja wejsciowka jako "socio" w trakcie zalatwiania ,zajmuja sie tym zaprzyjaznieni chirurdzy

W niedziele ,o ile nic nie stanie na przeszkodzie ,proponuje wyprawe do najwiekszego akwarium w Europie ,ktore miesci sie na Barcelonecie ,ale....przed kontaktem z rekinami trzeba cos przekasic ,wiec pare slow o knajpkach rowniez zamierzam napisac.

Pozdrawiam

amk

Te akwarium... przypuszczam, ze mysle o tym samym... to fajna sprawa... idzie sie zatracic posród tych wszystkich rybek... co prawda fotki raczej nędzne wychodzą... ale co tam... co zobaczysz... to Twoje.

Pokaz delfinów wypaśny.

Samo muzeum Barcy... szczerze mowiac... nothing special... za dużo miejsce poświęcone... piłce recznej i koszykówce.

Miłego dnia.

Ja byłem na wycieczce po starym Wembley. Odwiedziny w szatni, po stanowisku kometatorów, szpitalu, stanowisku dowodzenia policji. I wyjście na murawę po tym samym tunelem, którym wychodziły dziesiątki gwiazd piłki nożnej. Rewelaja...

Ja za to chętnie zobaczyłbym również zdjęcie samego narratora...:)

Nic z tego ,jak chcesz mnie zobaczyc to przyjedź do Barcelony

A teraz proszę Szanownego Koleżeństwa zaczynamy wycieczke na Camp Nou

Wyprawę rozpoczynamy na stacji metra Cornella Centre ,jednej z koncowych stacji linii nr 4 (niebieska).

Cornella ,położona na zachodzie aglomeracji to duze centrum handlowe ,tu znajduje sie szereg hipermarketów.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Metrem udamy sie na stacje Colblanc ,najbliższą Camp Nou.

Wsiadamy i w pierwszym momencie zwracamy uwage na to jak schludnie moze byc w środkach komunikacji publicznej.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po około 15 minutach wysiadamy na Colblanc i udajemy sie do wyjścia na Travessera de les Corts.
Tą ulicą podążamy w kierunku stadionu.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN....

Po 5 minutach marszu widzimy Camp Nou.

Przychodzimy od strony wejść 14 i 15.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po drugiej stronie ulicy Aristides Maillol ,naprzeciwko stadionu ,znajduja sie korty tenisowe.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Nas interesuje przede wszystkim stadion ,więc po przejściu kolejnych kilkudziesieciu metrów ,spojrzyjmy przez siatkę.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz musimy iść dalej ,do wejścia nr 9.
Jest to najważniejsze wejście na Camp Nou ,bowiem prowadzi prosto do kas biletowych.
Dziś kupimy bilet na tzw."FC Barcelona Tour".
Tak więc wchodzimy do srodka.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Jest sobota ,nienajlepszy dzień na zwiedzanie Camp Nou ,ponieważ w dzien wolny duzo ludzi wybiera sie tutaj.
Cóż....postoimy w kolejce po bilet

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Nie bedziemy stali długo ,otwarte sa dwie kasy i po 10 minutach dochodzimy do okienka.
Za plecami mamy muzeum i ....jeszcze dłuższą niz przed paroma minutami kolejkę.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

11 euro i stajemy sie posiadaczami prawa do zwiedzania.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Zanim jednak rozpoczniemy "tour" udajmy się w okolice wejść 4 i 5 i popatrzmy jakim to autobusem jeździli piłkarze FCB.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

W środku figurki zawodników ,straszny kicz

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Chodżmy do wejścia 15 ,tam jest początek zwiedzania.

CDN...

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Na początku przechodzimy przez szatnie.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przed wyjściem na murawęmozna wstapić do ......kaplicy i pomodlicsie np.w intencji wygranej
Ja to zrobiłem i dlatego wierze ,że Barca wygra najbliższetrzy ,niezwykle ważne mecze.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Czas wyjść na murawe , oczywiscie tym samym wyjściem ,którym wychodzą zawodnicy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Trawa nieźle utrzymana ,ale widziałem boiska w lepszym stanie.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

"Więcej niż klub" ("Mes que un club") to nie jest tylko hasło.
To styl zycia ,modła,obrządek ,zwyczaj i tradycja dla wielu tysięcy mieszkańców miasta i całej Katalonii.

Z ławki rezerwowych spójrzmy nieco do góry ,na najbardziej "dostojne" miejsca.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Podejdźmy tam i wejdźmy wgłąb ,do sali audiowizualnej.
Stojętu i jakos nie wyobrażam sobie Rijkaarda ,prowadzącego zajęcia z taktyki

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Podchodzimy wyżej ,ze schodów widzimy część trofeów.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A tu sukcesy wykute w kamieniu

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wyjdźmy ponownie na trybune ,jesteśmy znów o jeden poziom wyżej.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Świetne, az chcialoby sie tam byc.

Teraz wsiądziemy do windy i pojedziemy na najwyższy poziom.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Popatrzmy na boisko ,doskonała widoczność.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz na przeciwległą bramkę.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A tak wygląda panorama okolicy ,widziana z korony Camp Nou.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przejdźmy jeszcze kawałeczek i usiądźmy na miejscu dla dziennikarzy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Szukałem na krzesełkach napisu ,wyciętego scyzorykiem "Szpaku tu był" ,ale....niestety ,nie znalazłem

Na dół pójdziemy schodami.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Wejdźmy teraz do muzeum FC Barcelona.
Oczywiscie skupiamy sie na tym ,co ma zwiazek z piłką nożną.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ładnie i przejrzyście urządzona ekspozycja ,momentami troszkę kiczu ,ale to przecież nie jest Luwr

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Na monitorach lecą fragmenty najsłynniejszych potyczek Barcy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A to jest niezwykle ważny okres w historii klubu.
Kto tego nie wie ,nie zrozumie czym jest klub.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Idąc dalej natrafiamy na dokładną makiete Camp Nou.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN....

Teraz obejrzyjmy puchary.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Tu za zdobycie mistrzostwa Hiszpanii.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A te dlanajlepszej drużyny w Europie.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Żaden Polak nie grał w Barcelonie (nawet Rasiak :D) ,wiec moze w zamian wspomnijmy Stoiczkowa.
Oto jego koszulka i "Złota piłka".

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Obejrzyjmy jeszcze filmy....

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

...i pamiątki zwiazane z pierwszym szefem klubu ,Hansem Gamperem.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Kończymy wycieczkę po Camp Nou ,przechodząc pasażem...

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

prosto do sklepu z gadżetami klubowymi.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Tu jest wszystko ,od kurtek ,koszulek do...lizaków z Ronaldinho
Koszulki po 85 euro.
Poczekam na legitymacje socio ,wtedy będę miał zniżkę w sklepie.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Wychodząc ze stadionu napotykam uczestników jakiegoś zlotu motocyklowego.
Fajne maszynki

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A na tym zdjeciu widać autobusy turystyczne.
Hmm...dla mnie zwiedzanie z autobusu to kretynizm ,ale...de gustibus

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wrócimy inną drogą ,a mianowicie Carrer del Cardenal Reig.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz w lewo w Avenida Sant Ramon Nonat ,na której to ulicy trwa fiesta.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przygrywa jakaś "kotleciarska" kapela ,a toco graja jako żywo nasuwa skojarzenie z wymiatajacym polskim hitem "Daj mi te noc"

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Zbliża sie 14 ,więc czas pomyleć o obiedzie.
Znam jedna fajna knajpke w L'Hospitalet ,więc na Placa Sants zmienie metro na linie 1 (czerwona) i pojade na Avenida Carrilet.
Przy okazji wstapie do locutorio.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

W drodze do locutorio wstapmy na boisko.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

No i jak tu z nimi konkurować ,skoro oni wszędzie i zawsze grają.
Któregoś dnia powklejamzdjęcia z boisk treningowych Barcy.
Teraz do locutorio ,musze zakupić tanie karty telefoniczne (400 minut rozmów do polski za jedyne 5 euro).

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Locutoria w Hiszpanii opanowała mafia pakistańska ,ale mi to nie przeszkadza ,oferuja dobry produkt w przyzwoitej cenie

Czas na obiad.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Typowa restauracja,ta akurat oferuje potrawy z różnych regionów Hiszpanii ,chociaż przeważa kuchnia katalońska.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Trzeba wam wiedzieć ,że najlepiej zamawiać tzw."menu del dia" - duzy wybór za przyzwoite pieniądze.
Oto dzisiejsze.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wybieram "Tambor de pastas al graten" (olbrzymi talerz z trzema rodzajami makaronu ,sos i pierożki) oraz "Lomo a la pimienta verde" (Schab w sosie z zielonego pieprzu z frytowanymi warzywami).
Na deser "El flan" (kataloński budyń karmelowy z bita śmietana i czekoladą) oraz "EL cafe solo" (mocna pyszna i malutka porcja expresso).
Do tego w cenie jest litrowa butelka wody mineralnej.
Jedzenie umilam sobie ogladając mecz Liverpool - MU

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wsuwam cały obiad z narażeniem zycia (myslałem ,że peknę :D) i uradowany z porażki glebogryzarek z Anfield wychodzę z restauracji.

Słonecznie ,23 stopnie ciepła ,na jutro zapowiadaja podobną pogodę.

A jutro.....akwarium ,ale przedtem jeszcze dzis o 22 w TV3 mecz Sevilla - Barcelona

Miłych wrażeń życzy wasz niestrudzony przewodnik po Barcelonie

Pozdrawiam

amk

Atencion !!! Atencion !!!

Teraz coś dlatych ,którzy prosili o zdjecia dziewczyn.
Moja współlokatorka zgodziła sie wreszcie na publikacje dwóch zdjęć

Macie i na razie dajcie mi spokój

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ona jest Polką??

Hiszpanie nie słuchają KSU Swoją drogą spoko kapela

Fajna ta współlokatorka

Michal patrzac na fotki z tych Twoich wycieczek, dochodze do wniosku ze warto tam pojechac i chyba sie tam pojawimy po pewnej imprezie

Ciekawe czy czasami budzi amkwisha "Kiedyś dadzą Ci karabin ..." ?

Nie gniewaj się amk - to pytanie czysto retoryczne

Budziła mnie nieraz

Swoja drogą to ja wyzej od KSU stawiam "The Analogs" ze Szczecina ,skoro juz mówimy o polskim punku.

Jestem pewny ,ze tak bedzie

Jest jeszcze jedna przewaga nad Rzymem.
W Wiecznym Mieście wykapiesz sie wsierpniu co najwyzej w fontannie ,a tu czekają wspaniałe plaże.

amk i analogsi. no patrzcie, jaka cicha woda

KSU - całkiem, całkiem - kiedys
Analogsi - całkiem, całkiem - teraz.
ale to nie o tym teraz, wiec spadam.
oi!

...siedzę w pustej knajpie......KSU....

rany, jaki człowiek jest już stary....

amk - czekam na swoje zdjęcie po deszczu a tymczasem gratuluję najbardziej wartościowego tematu

Ja się tylko zastanawiam kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas, bo przecież masz prace... codziennie biegasz, jezdzisz, chodzisz, zwiedzasz... to kiedy pracujesz ?

Już o tym zdaje sie pisałem.

Mam pełen etat i z reguły 4 dyzury w miesiącu (2 poniedziałki,1 piatek i 1 niedziela).

Tak więc mój plan pracy wyglada tak:

Poniedziałek - praca rano i po południu + 12-godzinny dyżur
Wtorek - wolne
Środa - praca rano i po południu
Czwartek - wolne (wszystkie czwartki mam wolne)
Piątek - praca rano

Jeśli dyzur w niedziele to mam wolny poniedziałek ,awe wtorek pracuje rano i po południu.
Jak dyżur w piątek to wnastepnym tygodniu pracuje we wtorek na rano.

Suma sumarum wychodzi 148 godzin etatowych miesięcznie plus 60 godzin dyżurowych (3x12 + 1x24).

Tak więc (oprócz jednej zajetej przez dyżur niedzieli w miesiącu) mam wolne wtorki(oprócz jednego) ,czwartki(wszystkie) ,soboty i niedziele

Oprócz tego ,że zwiedzam ,to również chodzę regularnie na siłkę i basen (relacja niebawem) ,wypoczywam ,gram na kompie ,robiezakupy i mam czas ,by sie wyspać do woli.

W porównaniu do pracy w Polsce czuje sie każdego dnia wypoczęty ,odpowiada mi pogoda ,klimat ,otoczenie ,a toprzekłada sie na dobre samopoczucie.

Samwiesz ,że jak czujesz sie dobrze ,to masz wiecej sił i chęci na robienie różnych rzeczy ,a te nie męcząCie ,a wręcz przeciwnie....relaksują

Nie wspominam juz ooczywistym fakcie ,ze kazde wyjście do miasta ,na zwiedzanie ,zakupy ,obiad ,itp. to okazja do uczenia sie języka,a takie staram się skrzętnie wykorzystywać.

Dziś o 17 na Estadio Olympico Espanyol gra z Villareal.

Ja postawiłem troche kasy na X2 i zastanawiam sie ,czy nie pójść na mecz i nie podopingować gości.

Przy okazji popatrzyłbym sobie na tych niby to "ostrych" ultrasów Espanyolu

Piekna pogoda od samego rana ,teraz jest juz 22 stopnie.
Na kazdym kroku widać symptomy wiosny.

Zapraszam do Barcelony

amk, poczekaj do maja... będziesz tęsknić za krajowym klimatem

niezłe te opowiadania aż przeniosłem sie na 5 minut do Barcelony
pozdro amkwish
zrob fotki jakim senioritom

A ja mam inne zdanie
Nie jest brzydka, ot zwykla dziewczyna.
Ale w zaden sposob nie jest pociagajaca

10 maja jest zorganizowany wyjazd polskiej penyi o czym mozna sie dowiedziec z jej oficjalnej strony - http://fcbp.pl/ lub poczytac na forum http://forum.fcbarca.com/viewtopic.php?t=2872 . Jedzie dość spora grupa tj. ok 70 osób - zapewne beda w sklepie kupowac sporo rzeczy i bedzie duża zniżka -> możesz sie skontaktować umówić z nimi rowniez na meczyk - Betis bodajże 12 maja

pozdr,

Witam!

Jeśli można spytać. Amk w jakim zawodzie pracujesz??

amk jest lekarzem anstezjologiem o ile mnie pamiec nie myli - pisal gdzies na poczatku tematu [1]

Jest lekarzem.

ale za to ma duże cycki

piersi

przepraszam, więcej nie będę... obiecuje poprawę

Wyjaśnie sprawę "współlokatorki" i trzymam za słowo (poprawa).

Pozwoliłem sobie na mały żart.
Na zdjeciach*** jest moja...córka ,Kasia

***były publikowane na jakimś blogu punkowym.

Niech se i ma wielkie, ja bym sie za nia nie wzial.
I tym przemilym akcentem konczmy to OT

Metro jak u nas, po co gdzieś jechać

Może gdzieś pokazesz nam jaki ty jesteś.
Śmiało,gdzie fotka ?
Zobaczymy jaki z ciebie przystojniak

A rzemiły akcent to bedzie wtedy ,jak znikniesz z mojego tematu.

Zaraz relacja z akwarium.

Bylo nie wklejac corki na forum
Zreszta i tak za pozno zauwazylem tego posta

A co do mojego zdjecia, bylo na forum, uzyj wyszukiwarki, i zejdz ze mnie laskawie, bo opinie mam prawo wyrazac

Dziś rozpoczniemy na Plaza Catalunya.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Pójdziemy piechota w strone morza ,ale inna droga niz przezbardzo zatłoczoną La Rambla.
Jak sie okazuje inne ulice też nie za dobre na spacer ,tłók z powodu odbywajacego sie dziś maratonu.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Uff....juz lepiej ,idziemy przez Barrio Gotico na Barcelonetę.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po kilku minutach jesteśmy nad morzem.
W dali widoczna kolumna Kolumba (tam kończą się Las Ramblas) i jeszcze dalej wzgórze Montjuic.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Na tym zdjeciu widać budynek akwarium.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wchodzimy do środka.
Kupimy bilet ,za 15,50€ i wchodzimy do środka.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Mam 3 wnioski Michał.

1. Prawie że kupczyłeś własną córką
2. Myślałem, że z Ciebie bardziejszy młodzieniaszek.
3. Modlitwy czasem zawodzą w starciu z rzeczywistością

Nie modlitwy ,tylko sprzedajna menda z gwizdkiem.
Skandal,ale zostawmy to,kazdy widział jak było.

Czas na zdjecia ze szkiełek

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A teraz przed nami najwieksza atrakcja - podwodny tunel.

CDN....

Tak wygląda spacer w tunelu

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ledwie wszedłem ,nad moja głową pojawił sie jeden z rekinów tygrysich.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Jest ich sporo w tym zbiorniku.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Potem podpłynęła płaszczka i przywarła do szyby

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A to zdaje sie murena

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz parę zdjęć ośmiornic

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Rybki jak z wygaszacza w Windowsie

Czekamy na więcej

Tu akurat nawet najlepsze zdjecie nie odda tego ,co sie zobaczy na własne oczy.

Teraz wyjdźmy na taras i sfotografujmy port.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wewnątrz jest restauracja ,ale nie skorzystam ,nie cierpie fastfood'ów.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po wyjściu z akwarium przejdziemy przez galerię sklepową "Maremagnum"

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Czas na obiad.
Zjemy przy Ramblas ,oto widok z tarasu restauracji.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po obiedzie kawałek spacerkiem w stronę Placu Katalońskiego ,a przy Plaza Real warto zajść do kawiarni.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ciastko z bita śmietaną i świetna ,jak zwykle ,el cafe solo i...czas wracać.

Niestety jestem juz spóźniony na mecz Espanyol - Villareal,więc mecz na Stadionie Olimpijskim obejrzę innego dnia.

Pozdrawiam i do następnej wycieczki

amk

a ja znam nazwe profilu lupusa na fotka.pl

sprzedam ta informacje za oplacenie przelotu i wejsciowki do tego akwarium

Nie jestem ciekaw ,także lecisz za swoje

damn!

musze pocwiczyc zagrywki mlodego szantazysty - ma ktos jakis ebook?

Wiadomosc z ostatniej chwili ....

Mam wejsciowke na mecz Barcelona - Real !!!

W niedziele powklejam zdjecia z tego meczu i wszystkiego co bedzie sie dzialo dookola tego wydarzenia.

Bilet kosztowal mnie....ech ,zgadnijcie ile

100 ojro ?
jaka atmosfera w miescie po wczorajszym pyrrusowym zwyciestwie Barcelony? nie slychac zadan dymisji Franka itp.?

Nocke z Senioritas

Wszyscy czekaja na Real ,najpierw sobotni mecz ,potem dyskusja.
Mysle ,ze niezaleznie od wyniku ,zacznie sie mowic o powaznych zmianach.
Trener ,bramkarz i przebudowa defensywy - o tym sie mowi na razie po cichu.
Ja ,we wczorajszej pomeczowej dyskusji ,osmielilem sie zaproponowac Artura Boruca i....wywolalo to przyjazny odzew

Valdez to przeciez nie jest portero*** z prawdziwego zdarzenia ,predzej portiera.

A karnet na mecz z Realem dostalem w prezencie od moich kolegow chirurgow
Powiedzieli ,ze to za dobra wspolprace przy operacjach
Teraz mam dylemat ,jak sie zrewanzowac ,przeciez po pol litra im nie kupie

***
portero - bramkarz
portiera - zaslona

Zrób im bigos

Zrewanżuj się biletami na mecz polskiej ligi

Przywiez lepiej kapuche ,bo w polskim sklepie na Carrer Sicilia jest taka szara ,obrzydliwa ,w workach po 1kg pakowana.

Swoja droga jakby tak nakisic beke i stanac na Rambla.
Porcja 2 euro

To jest pomysl dla tych ,co chca zarobic na nocleg i bilet na Camp Nou

a 20 metrów dalej wspólnik ustawi toy-toya i będzie kasował 10euro za wstęp?

Nie wybieram sie raczej, choć moja dziewczyna chce tam przestudiowac pół piątego roku, ale nie ma dla niej na razie Erasmusa :(. Poza tym tam musi być latem diabelnie gorąco, co niestety mi nie służy.

Co do bigosu to własnie on mym obiadem dziś będzie

Znam Polaka ,co na bzdetnych popierdulkach ,ktore sprzedawal ze stolika w Madrycie ,dorobil sie sporego majatku.
Dzis ma ludzi od stania ,a sam kasiore liczy

wow żałuję że wcześniej nie przeglądałem tego tematu części 1 i 2 . Jest świetny , zajęło mi to dokładnie ponad godzinę ale warto było . Może jak się zrobi trochę cieplej to wybierzesz się na plaże i pochwalisz się fotkami

Czasami aż można pozazdrościć.. Nawet więcej niż czasami Do całkowitego rozmarzenia brakuje tylko fotek z plaży

Na fotki z plazy prosze poczekac

Na razie woda za zimna na kapiel

smaka mi zrobiłeś

To wypad mi z tym na jakieś forum kulinarne ,a nie tu mieszać w topiku

Można pisać o kuchni hiszpańskiej

Amkwish, idziesz w sobotę na Nou Camp?

To niewiarygodne ,ale ...IDĘ

Spotkanie o 21:30 u zbiegu Travesseria de las Corts i Carrer Aristides Muilol.
Stamtąd na piechotę jakieś 10-15 minut do wejścia.

Wstaje ranoa w TV juz o meczu ,radio tosamo ,pewnie w gazetach też o tym trąbią.

Wczoraj słyszałem,że bilety z tzw.drygiej ręki kosztuja astronomiczne pieniądze.

A tak z ciekawości....czy ktos z forumowiczów był kiedykolwiek na meczu Barca - Real ?

Wychodzę po raz ostatni podjąć próbę kupienia wejściówek na GP Katalonii F1.
Szansa ponoć minimalna ,ale obiecałem Kolegom,trzeba próbować do skutku.

Ile taki bilet na Barcelona Real kosztuje ?

Kosztowały oficjalnie od 250 do 600 euro.

Dzis miejscowe konie oferowali mi (na Aristides Maillol) za 1000

nie zapomnij aparatu tylko

To troszke wydałeś na bilet ale pewnie co to na ciebie zarobki masz tam dobre to cię stać iść na mecz

trzeba czytać dokładnie

bilet dostał od kolegów w prezencie...pomyśleć ile koledzy zarabiają skoro ich stać na takie prezenty


amkwish..dzisiaj poczytałem o Was (lekarzach) w gazecie..podobno już 20 tysięcy Was wyjechało....niedługo nie będzie nas miał kto leczyć...niech żyje IV RP !!!

Nie czytałem całego tematu no ale sam fakt że troszke kosztuje też bym chciał mieć takich kolegów

Spokojnie... przyjadą lekarze uzbeccy, kazachscy, azerscy itp.

Tacy, którzy lecząc zęby walą w ryj aż konkretny ząb wypadnie, a operacja chirurgiczna niczym się dla nich nie różni od sekcji zwłok.

Więc będzie miał kto Cię leczyć, o to się nie martw

Pytanie do Amkwisha:

Na ile tam wyjechales? Wybierz najblizsza odpowiedz lub opisz swoja 'wersje wydarzen'
1. Na zawsze - juz masz PL w DP nie wierzysz w jakakolwiek zmiane ku lepszemu tam i nie masz ochoty taplac sie wiecej w tamtym bagnie?
2. Na czas nieokreslony - przyjechales i liczy sie to gdzie w danej chwili jestes tu i teraz, moze kiedys najdzie Cie ochota na powrot ale poki co o tym nie myslisz - cieszysz sie obecna chwila
3. Na jakis kontrakt kilkuletni a potem 'zobaczy sie'? Oprocz corki wziales tez zone/partnerke?

Jesli juz wybierzesz jakas wersje to jaki masz poglad na kwestie kupna domu tam - po co placic jakiemus cwaniaczkowi cale zycie jesli mozesz placic 'na siebie' splacalac kredyt jesli masz dobre zarobki...
Temat przejrzalem i nie zauwazylem zeby ktos poruszyl te kwestie wiec wybacz jesli to juz bylo - dzieki i pozdrawiam

Keep ,nie ma znaczenia ,która to RP czy PRL
Zawsze lekarzom pacili mało ,bo...jakos sobie dorobią.
Ja nie chciałem dorabiać w ten "sposób" ,nie wybudowałem domu ,dopiero po wielu latach ciągłegodyzurowania sprawiłem sobie porzadne auto(z drugiej ręki ,nie nowe).

Pieprze więc kto w kraju rządzi ,bo wiem i tak ,ze dobrze zrobiłem wyjeżdżajac.

Taki przykład z dawnych lat.

Jako początkujacy lekarz mam dyzur w pogotowiu.
Płacą 1000 złotych za dyżur (to było przed denominacją ,hehe)
Do ambulatorium przychodzi pacjent ,pracownik "Siarkopolu" ,kładzie 2 tysiace na stole i mówi ,ze chce "pokrycie" na dzisiejszy dzień ,bo popił ze szwagrem i nie poszedł do roboty.
Jak nie bedzie miał zwolnienia to mu premia jakaś tam przepadnie.

Pytam ,ile tej premii dostanie.
On na to ,że ...40 tysięcy.

Więc....włozyłemmu te 2 patyki z powrotem do kieszeni i kazałem wyp****** ,a on na to :
"Znajdę sobie konowała ,co mi da za połowę tego"

Jaki ja jestem szczęsliwy ,że juz do mnie taki ciul nie przyjdzie

Nie bede sie dalej rozpisywało tym ,w jakich luksusach żyły sobie kiedyś absolwenci podstawóweki OHP ,a wykształceni ludzie zarabiali grosze.

Zreszta ....nie wiem czy czas przeszły jest w stosunku do tych drugich odpowiedni ,bo np. płace w oświacie i służbie zdrowia to parodia.

Michał, w jakim jesteś wieku, jeśli to nie tajemnica ?

A ja mam takie pytanie: wspomniales cos o Siarkopolu, miales w miejscowosci Sulphur City - czyzbys pochodzil z Tarnobrzegu ?

Nie muszą Bzyku ,bo i bez nich mamy wystarczające dziadostwo.

Pieprzony system komunistyczny w służbie zdrowia ma sie dobrze.
Wszyscy pacjenci sa na tzw.równych prawach ,a za komuny mieliśmy ponoc wszyscy takie same żołądki.
Ta "równość" skutkuje np. tym ,ze w ramach świadczeń nieodpłatnych ,publicznych ,każdemu przysługuje szmata do podłogi zamiast chusty do jamy otrzewnej i....naczelna "zasada" jest spełniona (oczywiscie celowo ide na skróty myslowe ).

Zapierdzielasz ,płacisz 30albo 40 procent podatku ,a dostep i "klasę" opieki zdrowotnej masz takie same jak jakis łach spod budy z piwem.

Do tego dochodze limity świadczeń ,które sa bardzo uciążliwe dla pacjentów ,ale nie dla......./niedomówienie/

Czekać w kolejce pół roku cvzy udać sie do do prywatnego gabinetu pana /niedomówienie/ ?

I odpowiedzcie sobie teraz na pytanie.
Czy ci właściciele prywatnych folwarków w państwowej służbie zdrowia sa zainteresowani zmianami czy nie ?

Tyle na ile wyglądam

A jak wygladam zobaczysz jutro ,ogladaja transmisje z camp Nou

Urodziłem sie w Mielcu ,tak jak Experto

Po studiach zamieszkałem w Tarnobrzegu.
Moja rodzina tam własnie mieszka.
Może znasz mojego syna ?

A w jakim wieku syn ? Tarnobrzeg male miasto, wiec calkiem prawdopodobne...

Witaj Lord

Prawda jest taka ,że kazda wersja wchodziła /wchodzi/ w grę.

Dopóki jestem zadowolony - zostaję.
Pracy dla osób z moja specjalizacja jest tu aż nadto,
Oczywiscie nie zarzekam sie ,że kiedys zmieniłbym miejsce zamieszkania nw Barcelonie ,na inne ,tez w Hiszpanii.

Miałem pare dni temu propozycje pracy na Menorce.
O dziwo lepsze zarobki jak w Barcelonie,wielki spokój ,zacisze ,prywatna ,nieduża klinika.
Oczywiście podziekowałem ,bo przeciez ledwie tu zacząłem ,ale kiedys nie wykluczam.

Jakby w Polsce wynormalniało i mógłbym pracowac w prywatnej klinice ,bez dyzurów nocnych ,powiedzmy 8-9 miesięcy w roku ,za godziwe pieniadze ,to również rozpatrzyłbym taką mozliwość.

Co zaś tyczy sie mieszkań.
Ceny w Barcelonie to 450-500 euro za 2 pokoje (ok.60-70 metrów2) ,wiec policz ile lat mogę mieszkac w wynajetym za połowę tej kwoty
Jak kupować mieszkanie to w ....Polsce.
Kraków ,Wrocław ,Lublin....jak mnie bedzie stać to kto wie.

17 ,chodzi do "społka"do I LO

To tyle co ja Ja tez 1 LO, ale on pewnie zdaje

Heh a 2 posty wyzej nie chciales podac swojego wieku

A co do syna to raczej nie znam, jestem troche starszy i mam starszych znajomych

Czemu "społeczny" ? Ja konczylem "Jachowicza" i bardzo milo wspominam ta szkole...

W oczekiwaniu na relację z meczu Barca - Real proponuję trochę relaksu.
W Barcelonie juz wiosna ,więc udajmy sie do parku.

Wybrałem Parc del Estacio del Nord ,w sąsiedztwie barcelońskiego Arc del Triomf.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Tak nazywają się.....symboliczne drzwi do budynku na wystawę światową
Architekt Vilaseca wykorzystał tu klasyczny temat łuku triumfalnego ,którego monumentalizm miał podkreślać budulec - cegła.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przejdźmy teraz w kierunku parku.
Mieści sie on za ,dziś nieczynnym ,Dworcem Północnym.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Ja również kończyłem państwowe liceum i bardzo mile wspominam,jednak czasy sie zmieniają.
Tak wskrócie to społeczne jest wg mnie bardziej kreatywne ,szczególnie jeżeli chodzi o profil humanistyczny.

Wejdźmy do parku.
Te "kamole" kolorowe to rzeźby uczniów Gaudiego.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

No proszę

Mój ojciec przez 2 sezony grał w Stali Mielec

Chodziłeś na mecze amk? Może pamiętasz go?

Wychodzimy z drugiej strony prosto na Avenida Meridianai widzimy jeden z najbardziej niesamowitych budynków jakie zbudował człowiek ,mianowicie Torre Agbar.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wiecej mozna zobaczyc i poczytać tu :
http://www.torreagbar.com/home.asp

Ja mam zamiar wybrać sie tam w dzień powszedni ,do południa ,kiedy wszystkie biura w wieży są otwarte.

A teraz juz wracamy ...tramwajem.
Super przystanki ,na kazdym wyświetlony czas najbliższego kursu ,maszynki do kupna biletów i czyściutko.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Nadjeżdża TRAM ,jedziemy na przystanek "Marina" ,na którym przesiądziemy sie do metra.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wysiadamy....teraz kilka przystanków metrem na Plaza Catalunya ,mam tam cos do załatwienia.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Dzis była krótka wycieczka ,bez specjalnych atrakcji ,ale obiecuję podnieść poziom adrenaliny już za 24 godziny i 40minut

Na 100 procent bedę pamietał.
Daj mi PW

I oczywiście pozdrowienia dla Taty

Ja pierdnicze! Nawet sobie nie wyobrażałem, ze istnieją takie przystanki i takie tramwaje! Aż chciałoby się tam zamieszkać...

Jak już za jakiś czas zwiedzimy z Tobą całą Barcelonę tak, że nie będzie już nawet mysiej nory w całym mieście, której byśmy nie poznali, to wtedy przypomnij się tym z Minorki i jazda z nowym tematem

Jeszcze duzo zostało ,no i bedą tez relacje z najbliższych okolic.
Miedzy innymi słynny Klasztor Montserrat i muzeum Salvadore Dali.

a mnie w kółko nurtuje jedno...czy tam jest faktycznie tak czysto czy amk wybiera czyste miejsca do focenia

bo u nas na przystankach to syf że się chce zwracać pączki tłustoczwartkowe...a tam ??

amkwish pisał o ekipach sprzątających..ale jak to jest z kultura ludzi?

plują?
rzucaja papiery (albo bilety) koło kosza?

nie jestem jakimś pedantem (nie mylić z częścią roweru )
ale nie rzucam śmieci na ulicę/chodnik...chociaz jadowi mnie jak nei mogę znaleźć kosz ana śmieci...

i jeszcze jedno w ramach czystości...


amkwish...czy w Barcelonie tez psy srają na chodnikach??

doszedł priv, amkwish?

Niestety ,nie

Jakby co to uzyj tego adresu :

amkwish@op.pl

Poszło na maila

I jak amk? Dostanę jakąś odpowiedź?

amk, skończ o polskiej medycynie
dawaj siniority

chyba normalne ze nie , inna kultura to i kible na komisariatch , kolega mi mowil .

rofl

W Paryżu podobno 6 ton psiego gówna rocznie ląduje na ulicach. Skądinąd wiadomo, że Francuzi to brudasy ale przy Hiszpanach mogliby uchodzić za czyścioszków ;-)

w UK psy na chodniki srają rzadko (są wysokie kary), ale i tak jest brud jak chol era. Jak przechodziłem obok MacDonalda o świcie (przed otwarciem), to czułem się jakbm przechodził przez wysypisko śmieci

Mieszkałeś we Francji i w Hiszpanii ,ze robisz takie porównania ?

Zorro ,ten co od czci i wiary by ludzi odsądzał za uzycie słowa "pedał" ,ale gdy on wszystkich Francuzów i Hiszpanów nazywa brudasami to jest w porządku,bo on to przeciez wie na 100%.
Typowa michnikowska logika

A skoro mowa Panie Zorro o czystosci i psich kupach ,to bardzo prosze ,abyś tu nie poszczekiwał i nie zanieczyszczał mi tematu

Potrafisz ?
Wiedziałem ,dzięki

Bursztyk ,może Cie to troche zdziwi ,ale nie bardzo tamte lata pamietam ,byłem za młody

Jak przez mgłę pamietam ,ze w2 sezony STAL awansowała z 3 do 1 ligi i pierwszy mecz w ekstraklasie wygrała z Wisłą 5:2.
A Twój tato ,jezeli dobrze kojarzę,poszedł w kamasze razem z innym zdolnym piłkarzem ,Krysińskim.

Wracajac do STALI to juz lepiej pamietam mecz z HSV ,a z Realem mam przed oczyma.
Gol "Chorego" (Rysiek Sekulski) na 1:2 i niesamowicie ciemne chmury nad stadionem ,tak ciemne ,ze w telewizji nikt nie widział końcówki.

Hmm...a dzis po tylu latach zobacze Real po raz drugi.
Zobaczę tym razem Real ....pokonany

Keep ,słowo honoru ,ze do zdjęć nie wybieram miejsc posprzątanych
Spróbuję zrobic specjalnie kilka fotek "zaśmieconych".
Te "brygady" sprzatajace uwijaja sie bardzo szybko ,aletak jak juz pisałem ,ludzie rzucaja odpadki gdzie popadnie.

Idzie facet ,je jakis fastfood-kebab czy inne świństwo i papier rzuca pod nogi ,a obok ma kosz na śmieci.
Zaraz pojawia siesprzatach ,z taka niby torbą (plastikowa z uszami ,hehe) i wrzuca do niej ten papier.

Sprzątacze jeżdżą takimi nmałymi samochodzikami (biało-zielone) z napisem "BCNeta".
Jak byłem pierwszy raz w Barcelonie i zobaczyłem to autko to myślałem ,ze jadą .....zakładać internet

Co sie tyczy srania psów to walą wszędzie ,na chodnikach też ,aczkolwiek na ruchliwe pasaże mało kto psa wyprowadza.
Jest to oczywiscie sprzątane przez służby komunalne ,ale moim zdaniem ,to własciciel psa powinien to sprzątnąć i widziałem kilka takich przypadków.

NO to widzę, że jest większa ekipa z Mielca

Mógłbym skomentować bardziej dosadnie to co napisałeś ale się powstrzymam. Nie podoba się Ci to co ja napisałem to zignoruj posta. A nie wypisujesz na mój temat stek bzdur "pana mądrego i jedynie wszechwiedzącego który nie czyta wyborczej" i liczysz, że ja nie zareaguję. I rada na przyszłość: jeżeli nie chcesz, by efekt był odwrotny do zamierzonego to staraj się formułować swoje prośby w mniej obraźliwy sposób.

Oby kiedyś STAL do ekstraklasy wróciła

Na mnie czas ,jadę na Tibidabo .
Trzeba jakoś zabic czas pozostajacy do meczu.
Juz niecałe 12 godzin

amkwish,dostales ode mnie priva/maila?Wyslalem Ci pare dni temu,ale zero reakcji z Twojej strony...
pozdrawiam

No to ładna ekipa z Mielca

Oj ciężko będzie, pewnie już nas na świecie nie będzie
pozdr

Zapraszam dziś na wycieczke na górę Tibidabo.

Jest to najwyzszy szczyt Serra de Collserola – łańcucha górskiego graniczącego z Barceloną.

Lokalnym pociagiem (ferrocarriles)...

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

... pojedziemy z Plaza Catalunya na stację Vallvidrena Superior.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz przesiądziemy sie do wagonika kolejki szynowej ,który zawiezie nas na wzgórze.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Już możemy podziwiać panoramę miasta.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Docieramy na wzgórze od strony wieży telewizyjnej.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Dalej pójdziemy pieszo właśnie w strone wieży i na koniec dotrzemy do wspaniałego kościoła Temple expiatori del Sagrat Cor.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Cudna neogotycka budowla ma tę charakterystyczną cechę ,ze zbudowano tu jeden kosciół....na drugim.
Na głównej kopule umieszczono 8-metrową figurę Chrystusa.
Miejsce to widać praktycznie z każdego punktu Barcelony ,zarówno w dzień ,jak i w nocy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

W 1900 roku na wzgórzu wybudowano park rozrywki.
Jest czynny do dziś ,przy czym pasuje tu jak kwiatek do kożucha ,a dodatkowo wielkich atrakcji nie oferuje.

Fragmenty lunaparku bedzie widaćna późniejszych zdjęciach.

Teraz wejdźmy do dolnego kościoła.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Uwaga !
To nie są freski ,to wszystko mozaika ,choc zdjecie tego nie oddaje ,ale uwierzcie na słowo

A teraz windą na sam szczyt.

CDN....

Jesteśmy na górnym tarasie ,skąd rozciaga się ładna panorama miasta.
Po prawej lotnisko El Prat.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Tu widzimy z góry lunapark.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz rzut oka na wieżę telewizyjną.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

A tu mamy widok na uliczki dojazdowe do Tibidabo.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wychodzimy stromymi schodami jeszcze kilkanascie metrów w górę ,na sam szczyt kościoła.
Jesteśmy pod figurą Chrystusa.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Zróbmy jeszcze pare zdjęć z niecałych 600 metrów nad poziomem morza.
Najpierw na miasto.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz na góry na północ od Barcelony.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

I ostatnie spojrzenie z góry.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po zejściu na górny taras spotykamy Angielki ,jak sie okazuje fanki Arsenalu.
Rozmawiamy na temat dzisiejszego meczu.
Od razu zyskuje w ich oczach ,gdy im mówie ,że będę dziś na Camp Nou ogladał mecz z trybun.
Proponuje fotke dla userów portalu "mecz.pl" - zgadzają się

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Z Angielkami zjeżdżamy windą do drugiego kościoła ,zegnamy dziewczyny i zagladamy do środka.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz wyjdziemy na srodkowy taras ,aby sfotografować portal.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Kolejka szynową zjeżdżamy w dół z drugiej strony góry.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Do miasta wrócimy zabytkowym tramwajem ,jedna z turystycznych atrakcji Barcelony.
Własnie nadjeżdża.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Wsiadamy do środka.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Se prohibe fumar = Zabrania sie palić.

Se prohibe escupir = Zabrania się ...spluwać

Jedziemy powolutku w dół przez bogata dzielnicę Barcelony.
Po drodze mijamy eleganckie budynki ambasad i prywatnych klinik.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Dojeżdżamy na Plaza Kennedy ,skąd udamy sie ferrocarrilem na Plaza Catalunya.

Koniec wycieczki

Jeszcze ,zanim wyjde na mecz ,zamieszczę aneks do wczorajszego tematu o Łuku Triumfalnym.
Dzis teztam byłem z racji tego ,ze po wyśmienitym obiedzie w "Tasca y Vins" (polecam !!!) na calle Marquez de la Argentera postanowiłem wrócić na piechotę przez Park Ciudatella i wsiąść do metra przy Arco del Triomfo.

Tu budowla widoczna z daleka.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przy pasażu piekne budynki i jakże dziwaczne latarnie.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

I oto sam Łuk ,po bokach dwa nietoperze

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

I jeszcze cos dla tych ,którzy pytali o czystośćna chodnikach.

Keep ,specjalnie dla Ciebie na pasażu znalazłem papierek po batoniku ,oto on na zdjeciu

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Pozdrawiam

amk

PS. 153 minuty do meczu

Amkwish to znowu ja
wybacz jesli bylo i wroca jakies zle wspomnienia ale mma jeszcze jedno pewnie ostatnie pytanie:

Jaki problem bylby w utworzeniu w Polsce prywatnego gabinetu stomatologicznego? Odwiedzilem kilka i widze ze prosperuja niezle no ale znajac Polske napewno gdzies jakies schody sa - od strony klienta wyglada to tak: dentysta ma wybudowany pałacyk, smaochodzik tez wypas, klientow w brod, szczegolnie jak wyrobi sobie marke to zadowoleni klienci polecaja go sobie nawzajem, zarobek 60 zl za 20 min pracy - jednym slowem oaza bogactwa wsrod morza syfu no i nie slyszalem zeby moj sie skarzyl

Oto jego galeria - prowadzi gabinet wraz z zona

http://www.agawit.pl/index.html

Nie chcialbys tak? Jesli jednak bys chcial to jaki problem? Jestem bardzo ciekaw Twojej wypowiedzi i ponownie pozdrawiam

Lord

ale prywatny gabinet anestezjologiczny? nie widziałem osobiście

Ufff, wkoncu nowa strona bo mi sie przewijac do dołu poprzedniej nie chciało

Z tego co widzialem w w temacie bylo cos o 'stomatologii' jesli sie myle przepraszam ale Amkwish oczywiscie moze sie wypowiedziec jak widzi sytuacje dentystow w Polsce - moze ma jakichs znajomych? Oni chyba nie wyjezdzaja...

amkwish wrzuć jeszcze dziś zdjęcia jak będziesz trzeźwy of course

Ja z reguły nie pijam alkoholu ,więc jestem 99,99% czasu trzeźwy

Zaraz relacja z meczu Barca - Real.

Można znieczulac w Polsce w prywatnych gabinetach ,klinikach ,itp.
Juz pisałem o tym ,ze kto wie czy nie podejme kiedys takiej pracy ,jak rynek wynormalnieje.

a Ciebie juz wypuscili ??
El_Darro pisał na QC ze ktos wpadł na murawe z koszulka mecz.pl

Lord ,ze stomatologamito jest inna historia ,długo by trzeba sie rozpisywać.
Oni juz dawno pracujana normalnych zasadach rynkowych ,a oprócz tego maja możliwość "wynajecia się" do pracy w prywatnych klinikach stomatologicznych ,które świetnie prosperujaw duzych miastach.

Do tego dochodzi "turystyka dentystyczna",bo wPolsce robi sobie zęby Skandynawia i Szwabia ,takze stomatolodzy ze Szczecina czy Gdańska mają raj.

Natomiast na tzw.zadupiu to różnie bywa ,chociaż wiekszość dentystów zyje na wysokiej stopie.

To był pewnie ten do "som y serem"

Godzina 21:20 ,z moim znajomym i jego synem udajemy się na stadion.
Wyruszamy ze skrzyżowania Les Corts z Aristides Maillol.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po kilku minutach wchodzimy przez acces 18 na Camp Nou.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz porta 32 i po schodach na górę.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Jesteśmy w środku ,boca 215 prowadzi do naszych krzesełek.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Wchodzimy iwidzimy rozgrzewajacych sie gości.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Przyjrzyjmy im sie blizej.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po paru minutach jest i Barca.
Od lewej:Xabi(?),Messi,Ronaldinho iEto'o.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ostatnie chwilerozgrzewki ,stadion juz wypełniony po brzegi ,u dołu barcelońska "żyleta"

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Godzina zero ,czas zaczynać widowisko.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ale...najpierw kazdy z widzów rozłozy kolorową folię ,jaka zastał na swoim krzesełku.Moja była żółta.
Ułozymy flagi i zaśpiewamy hymn FC Barcelona.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Teraz mozna zaczynać mecz.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

CDN...

Grę zaczyna Barca.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ledwie sie mecz zaczął i....pierwsza bramka dla Realu - van Nistelrooy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Za kilka minut Barca wyrównuje - Messi.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Niedługo sie cieszylismy ,karny dla przyjezdnych i ponownie van Nistelrooy.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Po niecałym kwadransie Messi ponownie doprowadza do remisu.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

W 45 minucie druga żółta kartka dla Oleguera i druga połowę przyjdzie grać w osłabieniu.

CDN...

W 73 minucie Ramos strzela głowąi jest 2:3.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Coraz blizej końca ,gasną nadzieje ,a na boisko wdziera sie zdesperowany user z "mecz.pl"

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Ostatnie sekundy i ....jak w FCB jeden geniusz zawodzi to można liczyć na drugiego.
Messi po raz trzeci i....mamy remis.

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Koniec meczu ,brawa żegnają piłkarzy....

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

...natomiast drukarza z gwizdkiem ,sedziujacego ewidentnie pod Realpozegnamy gwizdami ,machaniem chust i zbiorowym skandowaniem "Fuera ! Fuera ! Fuera !

[URL=www.fotosik.pl][/URL]

Do domu docieram 40 minut po północy ,za mna nieprawdopodobne przeżycie ,aszczęście tym wieksze ,że trafił mi sie mecz z sześcioma bramkami

Dobrej nocy

Amkwish czytając komentarze pod zdjęciem czułem się jakbym był tam na stadionie dobra robota

Świetna relacja
pozdr

Ciesze sie ,ze mogłem Cie tam zabrać

Jedna poprawka.
Na jdnym ze zdjęć (czwórka piłkarzy FCB na rozgrzewce0 jest raczej Deco ,a nie Xabi.

Napiszę teraz mały komentarz pomeczowy

Zacznijmy od tego ,że spotkały sie dwa...słabe zespoły.

Tak ,to nie przesada ,bo zarówno Barca jak i Real są dzisdalekie od klasy ,do której nas przyzwyczaiły.

6 bramek to wspaniały prezent dla kibica ,zwłaszca tego co ma to szczęście widziećna zywo ,ale nie oszukujmy się ,to nie był mecz piłki ręcznej i w futbolu istnieje cos takiego jak obrona ,oczym zdaje się jedni i drudzy wczoraj nie pamietali ,albo...nie mają obrony.
Raczej to drugie.

Mecz po trosze ustawił sędzia ,który juz na początku rozpoczął polowanie na czerwoną kartke dla Barcy.
Nie miał trudnego zadania ,bo był na boisku Oleguer.

Rasiak jest synonimem drewniaka ,ale przy Oleguerze nasz Grzesiu to guma
Ten kataloński drewniak kładzie juz nie pierwszy mecz swojej druzyny.
W przerwie rozmawiałem z socios ,zajmujacymi sasiednie miejsca i spytałem wprost :
"Czy Oleguer gra w pierwszym składzie tylko dlatego ,ze jest Catalan ?"
Odpowiedziano mi ,że po tym co pokazuje ,to....chyba mam rację.
Inna sprawa ,że arbiter wykorzystał pierwsza - lepszą okazje ,by osłabic Barcelonę.
Kolegium Sędziów ma siedzibe w Madrycie.
Zarząd Drukarni w wiekszości stanowią madrilenos ,żeby to było jasne.
Z głownym "dobrze współpracowali" boczni ,ze napisze tylko o dwóch puszczonych spalonych van Nistelrooya (Pujol jednak był na miejscu).

I gwoli wyjaśnienia.
Sedzia gwizdał pod Real ,jednak karnego podyktował prawidłowo ,a w ostatniej minucie nie dał sie nabrac na cyrk Ronaldinho ,który karnego dla Barcy chciał wymusić.

Zbyt proste jednak bedzie szukanie przyczyn "remisowej porażki" Barcy tylko u arbitra i Oleguera.
FCB nie ma trenera i "Ryj" tak nadaje sie do prowadzenia drużyny ,jak "Kij" do Trefla Sopot.
Kazdy trener z wyższej półki (Benitez ,Capello,Pelegrini) jeżdzi po tym holenderskim pajacu jak po łysej kobyle.

Na drużyny takie jak santander czy Bilbao wystarczą sami zawodnicy ,bez trenera wygrają ,ale schody zaczynaja się ,gdy trzeba sie zmierzyć z klasowym rywalem i jego nieprzecietnym trenerem.
"Ryj fuera !!!" - lansuje ta opinię od początku mojego pobytu w Barcelonie i jestem pewien ,że doczekam dymisji tego nieudacznika.

Przykład "złotej mysli trenerskiej" z wczoraj.
Koncówka 1 poowy ,Oleguer wywalony z boiska ,pół minuty i przerwa.
Nic epszego dla trenera.
Trudna sytuacja ,trzeba pomyśleć,alemamy całe 15 minut.
I cóż wymyslił ten geniusz od siedmiu boleści.

Zdjał napastnika (Eto'o) i tu sie zgadzamy ,taki przymus ,gramy w "10" ,ale....w miejsce brakujacego prawego obroncy wpuscił......lewego ,Sylvinio
No dobrze ,pomysli ktoś ,przecież Thuram przesunie sie na prawo,a Marquez cofni sie z pomocy na stopera.

I byłoby OK ,ale.....Marquez został w pomocy ,alukepoOleguerze miał asekurować....Iniesta

Jak to Capello zobaczył ,wydał przy linii dyspozycje Gutiemu i Real na poczatku drugiej połowy miał 2-3 bramkowe akcje ....przeprowadzone prawą stroną.

Pewnie ktos zwrócił na to uwage Ryjowi ,bo gasząc pożar benzyną wpuscił Belettiego ,ale musiał zdjąć Deco ,przez co osłabił środek i zrobiła sie luka pomiedzy obrona a atakiem ,bo sam Iniesta nie mógł tego udźwignąć (Xabi asekurował to Sylvinio ,to Belettiego).
Co prawda nominalnym pomocnikiem był jeszcze Marquez ,ale to co gra ten zawodnik to rozpacz.
Przykro mi to pisać ,bo rafa to jeden z moich ulubionych barcelonistów ,ale jest pod forma juz od dawna.
Wolny ,niezwrotny ,nie wyczuwa dystansu.
Wczoraj raz zaznaczył swoja obecność ,uderzajac pieknie z woleja ,ale w sam środek i Casillas wyciągnął.

Wróćmy jeszcze do Rijkaarda.
Pogubił sie kompletnie ,raegował na odwrót dosytuacji ,ażdziw ,że stary lis Capello tego nie wykorzystał.

Geniusz Messiego i uratowany remis dla Barcy ,a co z bramkarzem ?

Wczoraj w przerwie bez mała pół sektora zainteresowałem Borucem
Ci ,którzy oglądali retransmisje z Mediolanu mówili ,że to świetna mysl z zakupem polskiego bramkarza.
Młody ,niezbyt drogi i duża klasa.

Ciekawy jestem waszych opinii co do meczu

Ja ogladalem ale na Canale + ,na zywo puki co jeszcze nie moglem byc ale widzac to z telewizora to tak :

Mozna gdybac co by bylo gdyby np Oleguer nie dostal czerwonej kartki ,gdyby sedzia sie zachowal bardziej elegancko bo dla mnie byl faul na Ronaldinho ,zostal pchniety to bylo widac.Napewno Ronni cos mial tam w sobie cyrku ale faul powinien zagwizdac ,widac ze jakis niedoswiadczony sedzia i mu sie nogi ugiely.
Widac nie ogranie Etoo bo normalnie by pewnie wykorzystal ktoras sytuacje ,postep Messiego i widac ze wraca do formy ,Ronni cos szarpal ,Deco jak dla mnie przecietny widzieli my go lepszego ,Xavi srednio ,Obrona to nie ma zdania bo popelniali fatalne bledy chwilami.

W sumie to Real to powinnien wygrac takie jest moje zdanie.

amkwish juz chyba 2 raz piszesz o pilkarzy Barcy Xabi.... mysle ze chodzi ci o Xaviego, jak to jest?? czy moze Xabi na niego wolaja czy jak bo nie rozumiem aaa bym zapomnial super sprawa ten temat pozdrawiam!!

P.s co do meczu to sie nie wypowiadam bo nie moglem obejrzec, widzialem tylko bramki!! co do Rijkaarda, dla mnie nie jest to zly trener, mlody, perspektywinczy... choc widac ze nie potrafi sobie poradzic z sytuacja w klubie ale to moze przez to ze kryzys formy przypadl akurat teraz (kilka bardzo waznych meczy), albo moze kryzys formy spowodowalo zajscie z Eto'o, sam nie wiem

Amk to Ty? (bez urazy)

Co do meczu to ogladalem i jako fan Realu powiem:
-sedzia napewno nie wypaczyl wyniku faule Oleguera ewidentne i trjeta roja jak najbardziej sluszna
- Real zremisowal czytaj przegral glownie przez bocznych obroncow, to co gral Torres to smiech na sali (zle sie ustawial i dawal sie objezdzac jak malo kto) Salgado niewiele lepiej
- zmiany Cappello tez nie rzucaly na kolana juz od poczatku 2 polowy powinien zdjac jednego z defensywnych pomocnikow i wposcic albo Robinho albo Cassano
- Ruud rowniez mimo 2 bramek mogl zagrac lepiej (niewykorzystana 100 z Valdesem)

Podsumowujac mecz byl dobrym widowiskiem ale nie pilkarskim a bardziej medialnym, glownie z uwagi na 6 bramek i emocje do samego konca.

LOL haha panienka na okazje

Jak na moje to sie czepiles Rijkaarda jak rzep psiego ogona, pogubil sie w tym roku, ale predzej dlatego, ze nikt nie mogl przewidziec az takich problemow zdrowotnych Messiego i Eto'o, az tak slabej formy Marqueza i Ronniego i az tak slabego wejscia w ekipe Thurama i Zambrotty. Jak rok temu Real dostal bagaz na Santiago, to jikt nie gadal, ze Rijkaard to slaby trener i tak mozna wymieniac dosyc sporo. Ten sezon w wiekszosci przegrany, bo Superpuchar Europy, Klubowy Puchar Swiata, LM itd., ale Mistrzostwo i Puchar moga, a nawet powinny byc przez Barce wygrane. Kwestia wynikow lezy tyle u winy trenera, co i zawodnikow, ktorzy poniekad poczuli sie moim zdaniem panami swiata. Najwiekszy blad to brak zakupu klasowego bramkarza, bo po pierwsze Valdez juz dawno mial sklonnosci do pajacowania, a po drugie to byl dla mnie pierwszy kandyday, ktoremu najmocniej walnie sodowa, szkoda, ze nikt tego nie przewidzial. Poza tym zal Ten Cate, bo ten czlowiek robil kawal dobrej roboty, Neeskens nie spelnil (wnioskuje z wyniku) swojej roli.

Co do samego spotkania to sedzia po trosze przyczynil sie do wyniku, ale nie karnym zagwizadnym i nie, ale totalnym odpuszczaniem fauli kwalifikujacych sie na kartki Diarry i bezczelnego faulu Ramosa po ktorym ten delikwent powinien udac sie do szatni. Sam Oleguer jak to Oleguer pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy, ale na lawke sie nadaje, tym bardziej, ze Katalonczyk. Nie zgodze sie z Toba odnosnie wielkosci Capello, jak jest wielki widac po tabeli PD oraz ich osiagnieciach w innych rozgrywkach. Wszedzie sa za Barca, poza LM, gdzie obie ekipy odpadly w 1/8. To, co osiagnal z Juventusem jest naznaczone brzydka blizna

Ogolnie czeka nas po sezonie przewietrzenie skladu, Valdez lub Jorquera, Giuly, Gio, Motta, Ezquerro, Saviola out to na pewno...Saviola sie nie sprawdzil, tyle ile sytuacji spieprzyl w tym sezonie to glowa mala, trzeba koniecznie kupic bramkarza, bocznego obronce, DMC i jakiegos skrzydlowego strikera najlepiej C.Ronaldo. I szczerze sie zastanawiam czy nie lepiej opchnac teraz Ronaldinho, wziasc za niego kupe kasy i to jakos madrze zainwestowac, tylko, zeby nie znowu drugiego Gudiego 2x przeplacic.

Amkwish a mam pytanie odnosnie innych sekcji, jak tam z biletami na mecze kosza panow na jakis szlagierowy meczyk, recznej czy kosza kobitek i jak to wyglada cenowo, bo na pilke mniej wiecej ceny znam. I jak to wyglada jak taki czarnuch jak ja z ulicy chcialby sobie kupic bilecik przed meczem w kasie, na jakis ciekawy meczyk, nie byloby klopotow?

Amk zauważyłem,że masz bardzo szybki proces asymilacji z autochtonami , w miejscach gdzie pzrebywasz. Jeszcze niedawno byłeś zdeklarowanym fanem Liberec Ice Tigres, teraz już w Barcelonie cieszyliśmy,gwizdalismy,zremisowaliśmy- jak następnym przystankiem twojej kariery będzie Aftyka,to też będziesz pisał razem z czarnymo braćmi graliśmy w piłkę głową członka sąsiedniego plemienia?

pozdrowionka

na drugim zdjęciu od góry ( te z rozgrzewki) to ktoś tam już znał wynik meczu w lewym górnym rogu jakieś trójki widać

"... i jestem pewien ,że doczekam dymisji tego nieudacznika" . Jestem w 100% pewnien ze ten nieudacznik ma wieksze pojecie o futbolu niz Ci wszyscy stadionowi krzykacze razem wzieci.

Nie wiem za ile musieli by go sprzedać, żeby im się to opłaciło. 200, może 300 milionów euro? A nikt za niego tyle nie da. Mogli by wyciągnąć pewnie z 50 milionów i jeszcze dużą część by dostali w naturze (czyli w innych piłkarzach).

Sam Ronaldinho taką kasę (50 baniek) to napędza Barcelonie w rok. Wszystkie te koszulki, reklamy, gadżety, spotkania, śliniące się azjatki podczas tournee i wiele wiele innych sprawiają, że biznes się znakomicie kręci.
I będzie się jeszcze kręcił, bo pomimo tego, że Ronaldinho ostatnio nie jest tak "magiczny", to jego gwiazda nie wyblakła i kasa będzie dalej do Barcy spływać.

Zazdrosc wylazla ?

Do Afryki sie nie wybieram ,ale mysle ,ze potrafilbym sie dogadac z tamtejszymi ludzmi ,bez obaw.

Masz racje ,Bzyku.

Poza tym pragne zwrocic uwage na to ,ze kazda druzyna przeciwna poswieca Ronaldinho bardzo wiele uwagi ,co przeklada sie na wiecej wolnego miejsca choby dla takich graczy jak Messi.
W meczu z Realem bylo to a nadto widoczne.
Moim zdaniem pozycja Ronaldinho jest niezagrozona ,odejdzie kiedy sam bedzie chcial.

Gnom,ceny biletow masz na oficjalnej stronie klubu.
Jezeli chodzi o dostepnosc to w tej chwili mozna nabyc abonament na wszystkie rozgrywki halowe ,natomiast abonamentow na futbol juz dawno nie ma.

Kaka za Rooniego... głowa za głowe... to byłaby korzystna wymiana dla Barcelony.

A znając Berlusconiego... to on bylby sklonny jeszcze do tego doplacic.

Tia ....ze 3-4¨"Kaki" musialby doplacic

Zabielany ,a powaznie to bardzo korzystna dla Barcy bylaby wymiana z Chelsea.
Mouhrinho za Ryja ,tylko nue wiem ile Barca musialaby dorzucic do tego interesu :-)

Oj faktycznie, kilka 'kak' musialoby za to byc

Amkwish np. meczykow kosza kobiet nie ma, poza tym tam sa ceny biletow, a mam pytanie czy orientujesz sie moze jak to wyglada np. na meczu Barca-Portland w reczna mezczyzn. Sa tlumy? Oczywiscie wprostproporcjonalnie do tlumow na futbol :). No i jeszcze odnosnie klasy spotkan tak jak to jest np. w pilce, na stronie oficjalnej jest zaznaczone, ze kosza tez roznicuja, natomiast samego podzialu juz nie ma, wiec jak to jest?

Gnom ,z tego co sie orientuje ,to jezeli kupisz abonament to po cenie jaka jest na stronie (oczywiscie cena zalezy od miejsca) i wchodzisz na wszystkie mecze ,bo do abonamentu masdz przypisane swoje krzeselko.

Natomiast gdybys chcial pojechac na konkretny mecz ,przykladowo bylaby to liga balonmano i gralaby Barca z Portland SA to....nie wiem chlopie ,naprawde nie wiem czy bylaby szansa kupic bilet czy nie.

Postaram sie rozeznac w tym wzgledzie i odpisze.

Nie żartujcie.

Przeciez Kaka obok Drogby, C.Ronaldo to najlepszy piłkarz świata.

Ma niesamowitą zdolność utrzymywania siebie w wysokiej formie przez dlugi czas...w poprzednim sezonie błyszczał, na MŚ obok Ze Roberto jako jedyny nie zawiódł... i teraz znowu błyszczy.

Mając do wyboru piłkarza grajac regularnie świetnie powiedzmy na 4 z skali 1-5... a grajacego raz genialnie(5) a raz średnio(3) jak Rooni... wybieram tego pierwszego.

Kaka takiej pozycji w swiecie nie ma i miec nie bedzie... bo Laysów nie reklamuje... ale pilkarzem jest napewno nie gorszem, jezeli nie lepszym.

Mourinho na Camp Nou... nigdy w zyciu nie bedzie pracowal, i dobrze. Barcelona potrzebuje na ławce "przyjaciela" a nie tyrana.

Gdyby nie Oleguer to skonczyloby sie 4-2... ale gdybanie nie ma sensu. Ttrzeba sie cieszyć z remisu i z narodzin geniusza.

Mam uraz do C.Ronaldo, bo wyglada jak pedzio.

Co do samego meczu, Oleguer nc, wiadomo czemu.
W przerwie stwierdzilem, ze Messi strzeli hattricka, dzieki czemu Piecia stawia piwo - szescipak (mam duze potrzeby )

Dumni po zwyciestwie, wierni po porazce, wk.ur.w.ieni po remisie

Sorry za wpis

Amkwish będe wdzieczny jak sie co nieco dowiesz.

Gnom ,masz to u mnie ,ale nie teraz.
Mam do zaatwienia troch€ spraw formalnych.

Niemniej jednak jak bede mial okazje pracowac w najblizszych dniach z kolega ,ktory mi zafundowal wstep na Barca - Real to zapytam Jego.

spoko, nie ma pospiechu, na razie wypad jest planowany od strony logistyczno-biletowej, po prostu nic mnie nie moze zaskoczyc

Nic dodać, nic ująć

Ale nie oceniamy go po urodzie, bo po tym mogą go oceniać baby, tylko po tym jak gra, a w tym sezonie jest najlepszym piłkarzem Premiership.

Nie ma co ot tak porównywać Ronaldinho do kaki. Każdego piłkarza da sie opisac bardzo wieloma cechami. W jednych lepszy bedzie ten pierwszy, w innych ten drugi. niemniej jednak śmiem twierdzić - z czym wiele osób się pewnie zgodzi, żę pamięta się takich piłkarzy jak Ronaldinho, nie jak Kaka. Ten pierwszy jest geniuszem, drugi (tylko) bardzo dobrym graczem z przeblyskami geniuszu. A to wbrew pozorom niemala roznica.

I tu pelna zgoda.

Wezcie pod uwage jeszcze to jakie ostre kryteria przyswiecaja tym ,ktorzy oceniaja Ronaldinho.
Przeciez od Niego wymaga sie juz bez mala geniuszu w kazdym zagraniu ,a to jest niemozliwe.

Grali przeciwko sobie Pele i Mazzola ,ale to Pelego pamietamy ,chociaz Wloch byl pilkarzem doskonalym.

A ilu wspanialych pilkarzy gralo przeciwko Maradonie ?
Hmm...jednak to Diego byl geniuszem i jego zagrania wryly sie nam w pamiec ,bez przesady ,na cale zycie.

Ronaldinho to w tej chwili symbol ,wrecz opoka FC Barca i kazdy kto rzuca pomysl sprzedania go ,z przeproszeniem ,ale gada bzdury.
Zapraszam ,przyjdzcie do Barcelony ,wczujcie sie troche w atmosfere ,pojdziemy na mecz i zmienicie zdanie co do przydatnosci Ronaldinho.

Jezeli chodzi o laski kibicow to moze mu zagrozic tylko Messi ,tym bardziej ,ze z Realem zagral mecz zycia.
W najblizszym czasie zobaczymy ile jest wart Ronaldinho.
Czy sie sprezy i udowodni ,ze to on jest najlepszy ,czy zacznie stroic fochy i obrazi sie na socios za to ,ze kochaja Messiego.

Twierdze ,ze to pierwsze ,bo Koninho jest profesjonalista i nie szyjcie mu butow dla jakichs zakichanych gwiazdek w rodzaju Beckhama.

Amk chciałem się spytać dlaczego wyjechałeś z Liberca ? Źle Ci tam było ?

Nie ,skądże ,ale tu jest...o niebo lepiej

Swoja drogą to znowu Bili Tigri odwalaja chałturę.
W cuglach wygrali sezon zasadniczy ,a teraz męczą sie z Trzyncem ,który do PO dostał się drzwiami awaryjnymi.
Oj,niedobrze ,tygryski ,niedobrze.

Budziejowice mistrzem w tym roku ,tak obstawiam

A w Katalonii ,jak zapewne duża część z Was wie ,narodowym sportem jest hokej na wrotkach.
Muszę siena taki mecz wybrać.

A chadzałeś w Libercu na mecze Slovana ?

Byłem tylko na dwóch i na jednym w sąsiednim Jabloncu.

prosze Cie, XAVI !!!



też go nie lubie, ale nazywanie go nieudacznikiem ? chyba nie wiesz co on zdobył z Barceloną...

Nie ma sprawy ,niech wobec tego,jak świeta krowa, bedzie nietykalny i niech dalej pieprzy obecny sezon.

I tak na marginesie -z takim składem to Franz Smuda zdobyłby duzo wiecej

Ja mam wobec tego dwa pytania:

1. Kto wygrał Ligę Mistrzów w zeszłym sezonie ? Piłkarze czy trener ?

2. Kto przegrał w tym sezonie z Liverpoolem ? Piłkarze czy trener ?

Piłkarze kierowani przez trenera

Amkwish,
Wydaje mi się , że trochę upraszczasz sprawę. Najlatwiej pojechać z trenerem i basta, jest wytlumaczenie. Od razu zaznaczam, że nie jestem jakimś fanem Rijkarda a takie posunięcia jak transfer Gudjohnsena wolają o pomstę do nieba. Barcelona z takimi zawodnikami jak Ronaldinho, Messi czy Eto nie może grać pilki schematycznej , tam zawsze będzie więcej improwizacji niż wyuczonych schematów. Automatycznie więc spada rola trenera w kierowaniu zespolem.
Poza tym jasno widać, że zawodnicy grający w ciągu ostatnich dwóch lat w LM i MŚ po prostu nie wytrzymują trudów sezonu. Świadczą o tym chociażby wyniki LM, gdzie tylko 2 drużyny grające w zeszlym roku w ćwierćfinale doszly do tego poziomu w tym roku. Na takie obciążenia nawet najlepszy trener i najlepszy sztab medyczny nic nie poradzą. Jak do tego dodać, że przez 3 m-ce Barca musiala radzić sobie bez dwóch podstawowych filarów Eto i Messiego to nie ma co się dziwić wynikom. Zresztą kto mógl się spodziewać, że Saviola na jakieś 50 "setek" w sezonie zmarnuje z 48. Tyle co ten gość mial sytuacji to jakby strzelil polowę to móglby otwierać juz szampana za tytul króla strzelców La Liga. Nawet Liverpool on sam powinien odprawić z bagażem min. 4 bramek.

I jeszcze jedna rzecz za jaka podziwiam Rijkarda. Mając takie obrażalskie panienki na boisku jak Eto, Deco czy strojący fochy Ronaldinho to dziwię się, że oni jeszcze grają ze sobą. A Holender musi to poukladać, dogodzić im tak, żeby zespól na tym nie stracil i jeszcze, żeby kibice się nie obrazili a takiego Ronaldinho to pewnie z 5-6 dni w m-cu nie ma na treningach ze względu na akcje reklamowe czy inne pierdoly. Trzeba na wszystko patrzeć z róznych stron. Dla mnie Rijkard nie jest taki najgorszy i akurat tylko jego nie obwinialbym o ostatnie wyniki.
Choć ma u mnie potężnego minusa za brak klasowego bramkarza w Barcelonie. O tym akurat móglby pomyśleć.

Pozdrawiam
arvid

hey wcale temu nie przecze, że może zrobiłby więcej, nie do tego pije, ale pisząc, że jest nieudacznikiem to tak jakbyś nie znał znaczenia tego słowa, gdyż ten trener jednak pewne sukcesy z Barceloną osiągnął i chwała mu za to, chociaż zgadzam się iż nie jest idealny i najchętniej zmieniłbym go na Hiddinka. Zresztą święta krowa ? nie jestem za tym aby malwersować trenerami jak rękawiczki, niech doczeka spokojnie do konca sezonu i wtedy będzie rozliczany, a nie coś nie wyjdzie, gdzieś zgubimy punkty i wielkie halo, to nie jest maszyna, nie wszystkie tryby muszą co mecz fantastycznie współgrać zeby bylo 3-0. Na tym polega wlasnie piekno pilki, ze sa wzloty i upadki.

ba! nawet ten Pan u mnie z lewej strony nie był by gorszy

I Ty chcesz kogos uczyc znaczenia slow i pojec ?

Dios mio

Moze zastanowcie sie troche i pomyslcie ,ze opinia o Ryju ,jako o swietnym psychologu to kolejny mit.

Jest wiele druzyn ,w ktorych graja tzw.gwiazdy ,ale o zlej atmosferze w zadnej innej z nich nie slyszy sie w tym roku tyle ,co o morowym powietrzu w FCB.

Psycholog ?
Ciekawe co zrobilby na miejscu Mourinho ?
Ten nie dosyc ,ze ma kaprysnych pilkarzy to jeszcze mu ruski prezio robi na glowe.

Arvid ,nie pisz ,ze majac takich pilkarzy rola trenera troche spada i w grze jest wiecej improwizacji.
Efekt tego¨"samoprowadzenia" widzielismy niedawno w 2 meczach CL ,w ktorych glebogryzarki i traktorzysci z Liverpoolu wrecz osmieszyli wielka Barce.

Nie pisz ,ze Saviola mogl zdobyc 4 bramki ,bo w rewanzu to Angole mogli zdobyc 6-7 w samej pierwszej polowie

Brak bramkarza ,nieudane inwestycje w defensywie ,wielka improwizacja z przodu - oto wasz bozek Rijkaard

Do tego wszystkiego dodam jeszcze jedno.
Majac tak wielki potencjal nie wypracowal chocby zalazka systemu wymiennosci funkcji ,a ma swietnych graczy ,mogacych grac na kilku pozycjach.

W efekcie ekspulsja cieniutkiego Oleguera staje sie wielkim problemem i mecz z Realem zostaje li tylko bardzo szczesliwie zremisowany.

Przegral sromotnie z Liverpoolem ,nie umial pokonac slabego na dzis Realu i tylko sasiadom z Tarragony zawdziecza ,ze jeszcze prowadzi w lidze.

Ryj won !!!

Od razu zaznaczam, że nie jestem jakimś fanem Rijkarda, też widzę jego blędy jednak nie uważam, że jest on glównym winowajcą tegorocznych wyników Barcy. To jednak pilkarze wybiegają na boisko i to oni grają. A w tym roku grają wyjątkowo slabo. I nie jest to winą F. R. a raczej ich ogólnego przemęczenia.

Piszesz, że Barca ma świetnych pilkarzy. Ja bym napisal , że miala ... w tamtym sezonie. Teraz to ma conajwyżej przeciętni. Wystarczy spojrzeć na Marqueza. Jeśli w zeszlym sezonie gral na poziomie La Liga to obecnie jest to conajwyżej Orange Ekstraklasa. I tak można porównywać każdego grajka Barcy do jego formy sprzed roku. A przecież jest jasne, że Belletti, Giuly, Saviola, Gudi czy Deco świata nie zawojują . Gra Barcy opiera się na Ronaldinho, Eto, Messim, Xavim i Inieście a dwóch z nich leczylo kontuzje przez pól sezonu to jak ta Barcelona ma dobrze grać.
Do FR mialbym większe pretensje , gdyby taka sytuacja byla tylko w FCB, ale tak się dzieje w tym sezonie we wszystkich czolowych europejskich klubach. Chelsea gra slabo, Milan, Bayern, Arsenal jeszcze gorzej, Lyon to z dwie klasy spuścil z tonu. Drużyny które walczą w jednym sezonie dlugo w pucharach i o mistrzostwo i jeszcze ich "gwiazdy" mają MŚ czy ME nie mają po prostu fizycznej mozliwości utrzymać formy na następny sezon. Nawet trener geniusz tu nie pomoze.

P.S. W wielu rejonach Hiszpanii, do tego w Ameryce Pld. literę "V" wymawiamy jak nasze "B" stąd pewnie ten Xabi

Panowie..temat traci na wartości...rozważania o piłce proponuję przenieść do SP...

Jak można to ocenić nie znając go osobiscie? Czytając artykuły w gazetach ? Oglądając mecze w telewizji ? Żarty na bok



Przesada. Tutaj można za to użyć trochę psychologii i stwierdzić kilka ciekawych wniosków na czele z ty, że raczej najwiecej mówić się będzie o klubie, który zdobył LM i w którego szeregach gra obecnie najbardziej medialny piłkarz świata.

Nie przyznałeś się ile masz lat Michał, ale niezależnie od tego powinieneś już chyba wiedzieć o czym piszą dziennikarze, dlaczego to piszą i jaki dystans do tego miec należy. Niewążne czy pisze to "El Pais", "marca", "Balon", "The Sun", czy "The Times"



Po raz kolejny to samo. Skąd my mamy siedzieć co tam sie tak naprawdę dzieje. Może jest pełna sielanka i chłopaki celowo podsycają jakieś wymyslone konflikty na łup dla prasy ? Może jest 10x gorzej niz ddonosi prasa? A i w jednym i drugim przypadku są znakomitymi psychologami.



Rola trenera w dzisiejszym futbolu w ogóle jest rozumiana dość opacznie. Każdy, kto uprawiał jakiś sport na poważniej wie, że kiedy się wchodzi na boisko, to wszystko zmienia się o 180 stopni. To nie trenerzy wygrywają mecze, lecz piłkarze. Im predzej sie to zrozumie, tym lepiej.



Może rozwiązanie jest łatwiejsze niż myslisz: Anglicy byli lepszą drużyną. Co do drugiego akapitu, chciałbym zobaczyć co pisałeś o Rijkaardzie np. rok temu. Everybody loves the winner till the winner lose ?



Nie za bardzo rozumiem. Jak dla mnie to własnie Barcelona grała (przynajmniej do niedawna) najbardziej elastycznym systemem. To, że gracze mogą grać na kilku pozycjach, nie oznacza np. że na takich pozycjach grać chcą.



Oleguer jest cienki, to prawda. Mecz z Liverpoolem nie został bynajmniej przez Barcelonę przegrany sromotnie. Real zaprezentował się bardzo dobrze i wcale na dzień dzisiejszy nie jest słaby w sensie bezwzglednym. Jest "słaby, jak nie przystało na Real", co nie znaczy, że jest słaby.




Ciekaw jestem Michał, co by było, gdyby przyszedł jakiś Twój faworyt i okazało się, ze jest jeszcze gorzej. Co być wtedy pisał.

PS Przypomnij sobie casus del Bosque i podobno lepszych od niego treneró. Potem porównaj sukcesy tego pierwszego, z tymi co nastali po nim

No wlasnie ,na bok.
Rozumiem ,ze wg Ciebie to nie jest mit i znasz Ryja osobiscie

Czlowieku ,zamiast spac ,to w srodku nocy czepiasz sie kazdego mojego slowa.

W tym temacie ciagle piszesz jak jakas obrazona lala ,zawsze kontra ,niewazne czy chodzi o pilkarza czy zdjecie budynku

Zapomniałeś dopisac, żebym trzymał się z dala od niego, ze względu na to, że mam odmienne od Twojego zdanie :).

No i gdzieś zniknęły Ci merytoryczne argumenty w odpowiedzi ;).

PS Nie wiem, czy zauważyłeś, ale czas forumowy nijak się ma do rzeczywistego. Radzę ochłonąć trochę.

Nie ,po prostu czepiasz sie wszystkiego.
A co do zdania to miej sobie jakie chcesz ,dla mnie wyrocznia nie jestes ,wrecz przeciwnie

amkwish dostales ode mnie privka ?

Nie ,Jakub
Stalo sie cos ?

w sumie nic takie wyslalem jescze raz odpsiz jak mzoesz

To ja już na koniec, jako że i temat nie mój i nie służy on tym bardziej do sprzeczek.



Szkoda, że nie raczyłeś sprecyzowac. czy czepiam się wszystkiego w ogóle, na tym forum, czy też w Twoim temacie. Jeśłi to ostatnie, to pedantycznie przejrzałem sobie to, co ty napisałem.

No więc najpierw czepiłem się tego, że jesteś już w barcelonie, nie w Libercu, czy Tarnobrzegu. Jak widać jesteś w Barcelonie. Potem zażartowałem sobie, żę otworzyłeś praktykę znachorską. Następnie pozwoliłem sobie napisać, że mam lekki uraz do Hiszpanii. Dalej coś o biletach, meczu z Valencia i żałobie w Barcelonie. Jeszcze spytałem o Twoje zdjęcie i o ceny nieruchomości w Barcelonie plus kilka innych drobiazgów. jak widać więc, masz niezwykle oryginalną, choć niezbyt przystającą do powszechnie rozumianego znaczenia tego słowa, definicję czepialstwa. Albo po prostu pomyliłes adresata.



Dzięki za słowa uznania. Wspomnieć jednak racze, że mam tytuł magistra psychologii, ładnych kilka lat grania w piłkę w znakomitym zespole juniorskim za sobą, w głowie kilka książek z psychologii osobowości, motywacji, psychologii sportu, a ponadto zrobienie papierów trenerskich jest dla mnie top priorytetem. Nie muszę więc być dla Ciebie wyrocznią, ale jeśli tak jest, to co powiedzieć o Twoich (skrytykowanych nie tylko przeze mnie) dywagacjach? Jeśli stoisz twardo stopami na ziemi, nietrudno Ci będzie do tego dojść. Chyba, ze staną temu na przeszkodzie mechanizmy obronne.

Napsizę Ci teraz dlaczego zaciekawił mnie Twoj temat z zawodowego punktu widzenia. Pomine tu fakt, zę jest on ciekawy, cenny, pomocny, przydatny itp. bo też taki jest. Ale do meritum. Zaciekawił mnie dlatego, jak potraktowałeś tu lupusa, Zorro, a całkiem niedawno mnie. Zaciekawiło mnie, że podzieliłeś sobie userów według swoich jakichśtam kryteriów. Zaraz odparujesz pewnie czymś w rodzaju tekstu "nic ci do tego ", ale zanim to zrobisz doczytaj do końca. Właściwie teraz mam pytanie/pytań kilka. Czym więc Ci oni podpadli ? Tym, że w pewnych ważnych kwestiach ośmielili się mieć inne niż Twoje zdanie na pewne tematy ? Ja wiem dlaczego tak się do mnie zwracasz, choć jeszcze nie tak dawno w zupełnie innych słowach prosiłeś mnie o tłumaczenie Ci jakiegoś angielskiego tekstu i odpisanie w tym samym języku. Nietrudno się chyba domyśleć w sferze jakich wartości mam inne niż Twoje zdanie i w której to sferze uciąłeś dyskusję, nie akceptujac jakiejkolwiek polemiki nie tylko z Tobą, ale na tamten właśnie temat. Od tamtego czasu inaczej się do mnie odnosisz. Ciekaw jestem zatem, czym podpadli Ci zorro, czy lupus, że tak ich tu potraktowałeś? Ilu jeszcze jest nam podobnych userów? Nie żebym miał Ci za złe, bo niby co i dlaczego? Po prawdzie ani mnie to ziębi ani grzeje. Ale powiem szczerze, że bawi mnie to trochę u dorosłego bądź co bądź człowieka jakim niechybnie jesteś.

A wszystko to w trochę większym kontekście: to forum jest moim ulubionym, choć piszę również czasem na czterech innych, z których każde jest inne, a żadne nie ma powiązania z bukmacherstwem. I - co ciekawe - to forum lubię najbardziej. Za wyjątkiem Nirtza, który sięgnął szczytów braku jakiegokolwiek zdrowego rozsadku, lubię i szanuję dosłownie wszystkich userów tego forum jakich znam. Bez dzielenia ich na kategorie światopoglądowe - to co myślą o religii, sporcie, czy polityce i jak to wyrażają. Ale przekonałem się na przykładzie tego tematu, że nie u wszystkich takie podejście jest regułą...

No i juz więcej się w tym temacie niczego nie "czepiam" :)))

Keep ma racje :-)

amk, dawaj:
5 Twoim zdaniem największych wad Barcelony, no wal.
musi być coś tam złego

no jest ...
...amkwish

1.Złodziejstwo ,kradzieże tzw.kieszonkowe
2.Tłok w "uznanych" miejscach ,szczególnie w weekendy
3.Hałas (akurat tam gdzie mieszkam mało odczuwalny)
4.Żebracy ,kloszardzi i wszelkiej maści wyłudzacze gotówki
5.Opieszałość i niekompetencja urzędników.

Tak troche na siłę,alejak miało być 5 to jest 5

Jak jeszcze Experto przyjedzie to dopiero bedzie się działo

a już myślałem, że w tej piątce będą: Valdes, Rijkaard i Oleguer

żyjesz tam jeszcze?

Temat upadł więc go odświeżę Jak tam życie w Barcelonie?

ostatni post amkwisha datowany jest na 11.04.2007r. , szkoda bo temat był/jest naprawdę wartościowy

pozdro

lato jest przed nami , więc domagamy się nowych zdjęć ... może jakieś z plaży

amk pisze tylko wtedy gdy wyjdzie na przepustkę a tak poważnie, mamy najlepszy przykład na to, że rachunki za prąd i internet trzeba opłacać terminowo!

a tak zupełnie poważnie amk! odezwij się!

Nie wywołuj wilka ...

amk już pewnie zapomniał że istnieje takie forum

Amk zaglosowal na PiS i wyjechal z kraju

szczyt bezczelnosci

Amk, opisz jeżeli masz czas jak wygląda na chwile obecna Twój pobyt w ES? Po kilku latach spędzanych tam jak oceniasz swój wyjazd? Pytam się bo kiedyś planuje tez wyemigrować do Niemiec.

tos sobie wybrał kraj do emigracji

bo blisko

ja się ciągle waham Włochy / Hiszpania z tych bliższych

Hehe, odswiezyli taki stary topik

Jak Bartek zna niemiecki to wiadomo, ze nie bedzie wybieral sie do Hiszpanii.

Dwie sprawy.
Ja nie traktuje swojego wyjazdu jako emigracje, znalazlem lepsze i lepiej platne miejsce pracy, w atrakcyjnym miejscu, cieplejszym klimacie i tyle
W kazdej chwili moge wrocic, choc teraz tego nie planuje.

Z kazdym rokiem pobytu widze coraz wiecej podobienstw z Polska.
Tak, to nie pomylka.

Te same glupie, leniwe urzedasy, zjebane poprawniactwo na kazdym kroku (tu akurat Polska lepsza), te same problemy codzienne (akurat tu Katalonia gora, hehe).

Swoja droga nie mozna powiedziec, ze mieszkam w Hiszpanii.
Katalonia ma swoja specyfike i jest 3 polki wyzej od jakiejs Andaluzji czy Extremadury.

Gdyby tylko ta kretynska poprawnosc byla mniejsza to daloby sie naprawde fajnie zyc.
Zobaczymy co pokaze rzad nazywany prawicowym, poki co obcial nierobom i brudasom socjal i to mi sie bardzo podoba.
Zobaczymy czy naplyw leni, chcacych zyc na cudzy koszt sie zmniejszy, trzeba poczekac rok czy dwa.

Sama Barcelona zas nie wymaga rekomendacji, fajne miejsce do zycia, wszystko pod reka, wszedzie blisko.
Imprezy, mecze, koncerty, wystawy, wlasciwie teraz nic co jest na topie Barcelony nie omija.

I jedna wazna sprawa.
Mieszkam tam, gdzie mieszkania sa drogie, ale to daje jeden wazny plusik, jest czysciutko, wszedzie, a ja to lubie.

wszystko ładnie pięknie ale nie odpowiedziałeś na najważniejsze pytanie
jak oceniasz swój wyjazd?

bo ja mam podejrzenie niejasne że odpowiedź będzie brzmiała: "żałuję.....że tak późno"

Non, je ne regrette rien

Ciesze sie, ze sie w koncu zdecydowalem, za dlugo sie ludzilem, ze w Polsce bedzie normalniej.

Hmmm...
Niemcy sa nowoczesne, bogate, czyste. Maja tylko jeden mankament : duzo Niemcow tam mieszka. Poza tym ok.

Austria podobno bardzo fajna, ludzie przyjemni, piękne krajobrazy, itd. Każdego kogo znam z Polski kto tam mieszka(ł) bardzo pozytywnie ocenia ten kraj.

Nie czujesz niepokoju zwiazanego ze zlym stanem finansow w Hiszpanii? Rowniez bardzo cenie sobie czystosc wiec jezeli mialbym wyjezdzac to tylko do miasta, ktore dba o porzadek. Nie miales problemu z hunorowaniem Twojego wyksztalcenia zagranica? Spotkalem sie z opinia ze w USA nasze wyksztalcenie jest nic nie warte, natomiast Niemcy nie robia problemow z polskimi dyplomami. RFN fajny kraj szybko mozna wrocic do domu

Nie czujesz niepokoju zwiazanego ze zlym stanem finansow w Hiszpanii? Rowniez bardzo cenie sobie czystosc wiec jezeli mialbym wyjezdzac to tylko do miasta, ktore dba o porzadek. Nie miales problemu z hunorowaniem Twojego wyksztalcenia zagranica? Spotkalem sie z opinia ze w USA nasze wyksztalcenie jest nic nie warte, natomiast Niemcy nie robia problemow z polskimi dyplomami. RFN fajny kraj szybko mozna wrocic do domu [/quote]

A jaki moge czuc niepokój, skoro praktycznie cały swiat juz dawno zbankrutował ?

Głupota i tyle, straszak dla mas, czarnuch w USA dodrukował i jedziemy dalej, hehe.

Homologacja dyplomu nastepuje z automatu (oczywiscie musisz przedstawić w ciul dokumentów) w UE.
USA to inna bajka, tam czarnuch, mechicol czy jakis hindol odpierdalaja maniane, znajac 2-3 leki na krzyż, ale maja obywatelstwo i udaja specjalistów.
Dla przybyszy z zewnatrz homologacja to droga przez meke,a po wszystkim proponuja byle jakie specjalizacje i prace w podłych miejscach.
Za żadne pieniadze nie chciałbym pracowac w tym gównie.