Posted by: rafal08
Copa America 2015 - 11/06/2015 11:56
Chile - Ekwador
Piątek, 12 czerwca, godz. 01:30, Estadio Nacional, Santiago de Chile (Chile)
W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego rusza najważniejszy międzynarodowy turniej tego lata w świecie piłki nożnej - Copa America. W tym roku gospodarzem imprezy jest Chile, które jak dotąd nie wygrało ani jednej z 43 edycji turnieju. Już w meczu otwarcia Copa America Chilijczycy muszą postarać się o zwycięstwo, bowiem Ekwador to ich główny rywal w walce o wyjście z grupy (jedno z czołowych dwóch miejsc wydaje się niemal zarezerwowane dla Meksyku, natomiast Boliwia jest raczej bez szans).
Chile
Drużyna prowadzona przez Jorge Sampaoliego podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Świata zakończyła swoją przygodę na 1/8 finału, gdzie przegrała niefortunnie z Brazylią po rzutach karnych. Od tamtej pory Chilijczycy skupiali się już tylko na przygotowaniach do Copa America 2015. Podczas tego turnieju zamierzają co najmniej zdobyć pierwszy od 1991 r. medal, a po cichu liczą nawet na mistrzostwo. Nie będzie to łatwe, ale szanse ku temu gospodarze mają większe, niż w ostatnich latach - wystarczy spojrzeć na ich skład.
Zespół Alexisa Sancheza, Arturo Vidala i Claudio Bravo w ostatnim spotkaniu kontrolnym przed startem Copa America zwyciężył 1:0 z Salwadorem. Warto jednak zauważyć, że w pojedynku tym nie zagrali dwaj ostatni wymienieni gracze (ze względu na finał Ligi Mistrzów). Tyle tylko, że w poprzednich towarzyskich starciach, w pełnym składzie, Chilijczycy przegrali 0:1 z Brazylią i 0:2 z Iranem. W meczu z Ekwadorem kluczowi piłkarze Chile będą musieli zagrać lepiej, niż wtedy, aby poprowadzić swoją ekipę do wygranej.
Ekwador
Notowana na 31. pozycji w rankingu FIFA reprezentacja Ekwadoru podczas ubiegłorocznego Mundialu nie wyszła z grupy - choć przegrała tylko jeden mecz, to jednak więcej punktów od niej zgromadziły Francja i Szwajcaria. La Tri nie udało się więc powtórzyć największego dotychczas sukcesu na MŚ, czyli awansu do 1/8 finału (2006 rok). Tak się składa, że Ekwadorczycy z grupy nie potrafią wychodzić również podczas Copa America - nie dokonali tego w żadnym z ostatnich pięciu turniejów, a tylko dwa razy w ostatnich 14 imprezach.
Zespół Gustavo Quinterosa w minionym tygodniu rozegrał dwa mecze przygotowawcze do mistrzostw kontynentu - oba z reprezentacją Panamy. Najpierw zremisował 1:1, by w rewanżu rozbić rywala 4:0. W starciach tych kolejno gola, a następnie dwa gole i asystę zanotował Fidel Martínez, na co dzień występujący w meksykańskiej Primera Division. Podczas Copa America będzie on jednym z najbardziej groźnych zawodników w ekwadorskim zespole.
Podsumowanie
Obie reprezentacje ostatni raz grały ze sobą jesienią 2013 r. - wówczas Chile zwyciężyło 2:1. Dla gospodarzy tegorocznego Copa America wygrana w czwartkową noc (obojętnie w jakich rozmiarach) byłaby dobrym startem turnieju i pierwszym krokiem w stronę medalu. Równocześnie zdjęłaby znaczną część presji z piłkarzy występujących przed własną publicznością. Czy wszystko przebiegnie zgodnie z planem i La Roja wygra w meczu otwarcia?
Chile
W, L, L, W, L
bramki 5-7, -2
Ekwador
W, D, L, L, W
bramki 11-5, +6
za Oddsring
Piątek, 12 czerwca, godz. 01:30, Estadio Nacional, Santiago de Chile (Chile)
W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego rusza najważniejszy międzynarodowy turniej tego lata w świecie piłki nożnej - Copa America. W tym roku gospodarzem imprezy jest Chile, które jak dotąd nie wygrało ani jednej z 43 edycji turnieju. Już w meczu otwarcia Copa America Chilijczycy muszą postarać się o zwycięstwo, bowiem Ekwador to ich główny rywal w walce o wyjście z grupy (jedno z czołowych dwóch miejsc wydaje się niemal zarezerwowane dla Meksyku, natomiast Boliwia jest raczej bez szans).
Chile
Drużyna prowadzona przez Jorge Sampaoliego podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Świata zakończyła swoją przygodę na 1/8 finału, gdzie przegrała niefortunnie z Brazylią po rzutach karnych. Od tamtej pory Chilijczycy skupiali się już tylko na przygotowaniach do Copa America 2015. Podczas tego turnieju zamierzają co najmniej zdobyć pierwszy od 1991 r. medal, a po cichu liczą nawet na mistrzostwo. Nie będzie to łatwe, ale szanse ku temu gospodarze mają większe, niż w ostatnich latach - wystarczy spojrzeć na ich skład.
Zespół Alexisa Sancheza, Arturo Vidala i Claudio Bravo w ostatnim spotkaniu kontrolnym przed startem Copa America zwyciężył 1:0 z Salwadorem. Warto jednak zauważyć, że w pojedynku tym nie zagrali dwaj ostatni wymienieni gracze (ze względu na finał Ligi Mistrzów). Tyle tylko, że w poprzednich towarzyskich starciach, w pełnym składzie, Chilijczycy przegrali 0:1 z Brazylią i 0:2 z Iranem. W meczu z Ekwadorem kluczowi piłkarze Chile będą musieli zagrać lepiej, niż wtedy, aby poprowadzić swoją ekipę do wygranej.
Ekwador
Notowana na 31. pozycji w rankingu FIFA reprezentacja Ekwadoru podczas ubiegłorocznego Mundialu nie wyszła z grupy - choć przegrała tylko jeden mecz, to jednak więcej punktów od niej zgromadziły Francja i Szwajcaria. La Tri nie udało się więc powtórzyć największego dotychczas sukcesu na MŚ, czyli awansu do 1/8 finału (2006 rok). Tak się składa, że Ekwadorczycy z grupy nie potrafią wychodzić również podczas Copa America - nie dokonali tego w żadnym z ostatnich pięciu turniejów, a tylko dwa razy w ostatnich 14 imprezach.
Zespół Gustavo Quinterosa w minionym tygodniu rozegrał dwa mecze przygotowawcze do mistrzostw kontynentu - oba z reprezentacją Panamy. Najpierw zremisował 1:1, by w rewanżu rozbić rywala 4:0. W starciach tych kolejno gola, a następnie dwa gole i asystę zanotował Fidel Martínez, na co dzień występujący w meksykańskiej Primera Division. Podczas Copa America będzie on jednym z najbardziej groźnych zawodników w ekwadorskim zespole.
Podsumowanie
Obie reprezentacje ostatni raz grały ze sobą jesienią 2013 r. - wówczas Chile zwyciężyło 2:1. Dla gospodarzy tegorocznego Copa America wygrana w czwartkową noc (obojętnie w jakich rozmiarach) byłaby dobrym startem turnieju i pierwszym krokiem w stronę medalu. Równocześnie zdjęłaby znaczną część presji z piłkarzy występujących przed własną publicznością. Czy wszystko przebiegnie zgodnie z planem i La Roja wygra w meczu otwarcia?
Chile
W, L, L, W, L
bramki 5-7, -2
Ekwador
W, D, L, L, W
bramki 11-5, +6
za Oddsring