Na koniec Igrzysk Olimpijskich w Turynie postanowilem zalozyc temat w ktorym moglibysmy sie wszyscy wypowiedziec co sadzimy na temat wystepów naszych reprezentantow...

Mam nadzieje ze dyskusja bedzie ciekawa , rzeczowa i przede wszystkim na odpowiednim poziomie!!!

Zapraszam do dyskusji...

Bardzo ciekawy temat, to ja napisze po krotce swoje opinie:
+:
Niedzwiecki, Wójcicka, Sikora, Kowalczyk, drużyna skoczków, Pałka
-:
przede wszytskim Jagna, klan Ligockich i Zygmunt

poza tym trzeba chyba cos zrobic z polskimi dyscyplinami lodowymi i to chyba od poczatku, łyzwiarstwo figurowe, saneczkarstwo, skeleton i bobsleje, lekko mowiac jestesmy tam 100 lat za murzynami, szkoda tez,z e nawet nie marzymy o bardziej widocznych wystepach w short tracku i o wystepie druzyny hokeja na lodzie, co do skokow to jestem raczej zawiedziony postawa zawodnikow, w zadnym wypadku nie winie Kuttina, on byl za mlody jak go wybrali na trenera, a za ten wystep jest zdecydowanie odpowiedzialny Tajner, to on pociaga za wszytskie sznurki obecnie i beda swieta krowa dopoi ministrem bedzie niejaki Lipiec nic sie w PZN nie zmieni. Co do biathlonu to po Sikorze sie moglismy spodziewac, ze bedzie nierowny, Gwizdon wielki zawod, no i troche o Palce, zrobila sensacje, 5. miejsce, ale biega fatalnie, nie mozna sie za bardzo zaslaniac wiekiem, bo jesli sie nie myle, Roesch tez jest mlody i jakostam biega, w ogole cos mnie strezla jak dziewczyny majac 2. strzelanie w stawce przybiegaja ponad 5 minut za zwyciezczyniami, 7. miejsce tu niczego nie oslodzi, gdzies jest problem z tym biegiem, bo one czlapia podobnie do dziewczyn z krajow, gdzie sniegu nie znaja. Wiadoma sprawa jest, ze dopoki sie nie ruszy infrastruktura sportowa, nie beda rozgrywanie puchary swiata w Polsce to nic z tego nie bedzie, wypadaloby zrobic gdzies jakis tor do lyzwiarstwa, zremontowac Kiry i sie starac chociaz, pokazac, ze nam zalezy na biathlonie, mamy ladne trasy biegowe i biathlonowe, w dodatku nielatwe, moznaby z nich uczynic znakomity poligon do treningu, tak samo jest problem z torem saneczkowym, ktory jest bodajze w Sanoku, czy w Krynicy, akle tez czegostam nie spelnia, sytuacja jest tyle smieszna, co zalosna, bo w momencie gdy wiekoszosc dziedzin polskiego spoleczenstwa wymaga reform i pieniedzy polski rzad przeznacza jest na becikowe, dotacje dla partii i na prace sejmu, wiec nie liczmy, ze sie cos, jedno nie ulega watpliwosci, pis bedzie konsumowal te 2 medale, mimo, ze oni nie mieli za duzo z tym wspolnego. Ciezko powiedziec, zeby poprzedni gabinet tez mial cos z tym wspolnego, no ale tu juz wkrazcamy w polityke, a nie sport. Jedno jest pewnie, jeszcze nie bylo zadnego madrego rzadu, ktory by rozumial, ze sport jest najlepsza reklama, ze organizacja duzych, fajnych imprez przyprowadzi do nas bogatych kibicow, wzrosnie wiedza o naszym kraju na swiecie, zwieksza sie przychody z turystki (nie mamy sie czego wstydzic), nie bedziemy anonimowi, a przede wszytskim stworzymy polskiej mlodziezy mozliwoscie rezygnacji z nic nie robienia, narkotykow, alkoholu itp.

Pozwoliłem sobie na zmianę nazwy tematu aby można było w nim podsumować Igrzyska Olimpijskie całościowo bez rozbijania się na pomniejsze tematy.

Zapraszam zatem do opisywania swoich spostrzeżeń dotyczących samego przebiegu Igrzysk, występów Polaków, waszych wzlotów i upadków w typowaniu, transmisji telewizyjnych i wszystkiego co wam tylko ślina na język przyniesie a mającego jakikolwiek związek z Igrzyskami XX Olimpiady Turyn 2006.

Możecie pochwalić się wklejając skany swoich najlepszych kuponów Olimpijskich ale i dla równowagi także tych największych wtop przyprawiających o bóle głowy.

Pełna dowolność, zapraszam do dyskusji.

Ja o podsumowanie ze swojej strony postaram pokusić się wieczorem, gdy znajdę chwilę wolnego czasu.

Przed igrzyskami najbardziej denerwowało mnie kreowanie na gwiazdy "łapanki Ligockich". Skończyło się tak jak miało się skończyć czyli beznadziejnymi występami. "Pączuś" zamiast krytykować sędziów niech podszkoli umiejętności i przejdzie na dietę ponieważ frytki z Mac'a jej nie służą. Rozbawił mnie też sam McDonalds dziękując za występy na stronach PS - wstyd.

Brawo dla Sikory oraz Kowalczyk.

Ja na tych igrzyskach zepsułem dobry start Tchoudova w biegu indywidualnym, popsułem Bjoerndalena i Wilhelm, dałem potężnego kopa Olofsson, wyrzuciłem Raicha z trasy kombinacji alpejskiej, odebrałem złoto Freisinger na dystanie 1000 m, pozbawiłem formy fińskich skoczków i przede wszystkim totalnie rozwaliłem sztafetowy bieg Norweżek. Więcej grzechów nie pamiętam (sebkos powinien pamietac )

Poza tym bardzo fajne, pełne niespodzianek igrzyska ze świetnym turniejem hokejowym i parą Jaroński & Wyrzykowski w eterze . Szkoda, że to już koniec, czekamy na mundial

ARRIVEDERCI TORINO!

Powiem tak,

igrzyska ciekawe, nawet moja żona się interesowała przez co mogłem więcej pooglądać.


właśnie para Jaroński&Wyrzykowski - często ich puszczają w łapu-capu ale powiem jedno nie ma porównania do komentatorów z TVP, szczególnie do Pana Miklasa i tej dziewczyny, która z nim komentowała biathlon.


Jaroński&Wyrzykowski jesteście na razie w sportach zimowych najlepsi. Pośmiałem się trochę rach ciach ciach....


Dziekuję, że był Eurosport bo można było coś więcej oglądać, szczególnie "Daring Girls" fajne to było, nawet się wciągnąłem. Wiecie, która wygrała????


Polecam Olimpic Extra, szczególnie kawałki ZAP ......


co do Polaków, mimo dwóch wspaniałych medali to ogólnie słabo.
ale wszystko jest kwestia pieniędzy i działaczy, popatrzcie na tych wszystkich działaczy z PZN ......
Brawo dla Pana Wierietelnego i Pana Łyżwy z GW za felietony.

co do grania - dużo kasy zawaliła Fiesienger, ale cóż.... takie życie,
ogólnie na plus, szczegónie na hokeju, był przewidywalny jak dla mnie, chodzi mi o granie hc dodatnich i over/under.


szkoda, że koniec, czekamy na mundial, ale tam będzie tylko piłka i aż piłka, moja żona tak za nią nie przepada, chociaż już wie, który to Ronaldinio :-))