W osiedlowym polskim sklepiku właściciel ma romans z kasjerką z Ukrainy która ma męża. Gdzieś że 20 lat różnicy. Czaicie to
Ja ostatnio umówiłem się z jakąś Svietlaną i po 15 minutach powiedziała, że musi już iść. Potem mi napisała, że nie była potraktowana jak kobieta. Nie wiem czy to o to chodziło, ale miałem swoją butelkę wody w ręku a ona o suchym pysku a było dość gorąco.