A co do koncertu...
Muzycznie tego od Tool oczekiwałem i to dostałem.
To może zrozumieć fan tego zespołu.
Oczywiście koncert na żywo to coś więcej niż sama muzyka.
Transcendentalne wizualizacje na dużym ekranie za sceną,
pozwalały głębiej wejść w tę muzykę i specyficzną aurę Tool.
Lasery i inne bajery, ten klimat tylko podsycały.
Potwierdzam również opinie, że Tauron Arena ma dobre nagłośnienie i akustykę.
Ale publiczność taka jakoś stonowana, w każdym razie na koncercie nie widziałem "siusiumajtek".
