Ostatnio na inspekcje elektryczną przyszła kobieta, wszyscy byli w szoku. A doszukiwała się czegoś nie tak bardziej skrupulatnie od gości

Wez TEOdora.
Toż jego robta polega na tym,że jest w tej robocie.

Gorzej jak coś się zadzieje, jaka odpowiedzialność.

Ktoś wypije za dużo wosku ze świeczek.

Albo Burbon.
Po jaka cholerę jezdzi tydzien w tydzien pod ten Poznan?
Czy On tam sam myje te słoiki?
Czy stoi przy taśmie?
Nie
Ale pewnie jakaś kobieta go tam przyciąga.
Nie widzę innego wyjasnienia.

Lubi jeździć.
I jeść za darmo płacąc kartą firmową

cóż, trudno..

szło przywyknąć

Jest praca gdzie nie trzeba nic robić A nawet można całymi dniami seriale oglądać. Wystarczy zostać cieciem.

Według fortego, praca marzeń

Żadna praca nie hanbi

Zgadzam się

Otwórz oczy..to zobaczysz

Trzeba się dowiedzieć co akagi robi i wcielić to w życie.
Dzień przebiega w rytmie oglądania tenisa w telewizji i jarania na tarasie. Ewentualnie parę przystanków tramwajem do fortuny i fajrant

Akagi włamał się na konto burbona.

Mi się wydaje, że akagi kiedyś wygrał większą sumkę w totka i za połowę żyje a drugą połowę przepuszcza u psa.

Lubię, a jak, kurwa !!!
Co do firmowej karty, to muszę Cię rozczarować..12 lat w tej firmie i nigdy nie miałem firmowej
Nie mam też obiadu z dwóch dań i kompotu, za pieniążki, bogatych, niemieckich emerytek z turnusu...

Z tym kompotem to chyba przesadziłeś