Paweł G...
młody człowiek pełen optymizmu i wiary, radosny i uczynny, dusza człowiek..z nadzieją rozpoczął pracę jako konsultant w firmie parabankowej...
I chuj...przewrotny los chciał, by drugiego dnia pracy, trafił na klienta pod kryptonimem Józef M..
Cały jego misternie utkany plan na życie i karierę zawodową, pierdolnął niczym domek z kart.....