Zakochana w sobie Argentyna płaci karę za statyczną grę. Znów się okazuje, że eliminacje i mundial to różne historie. Ciekawe co sobie teraz myśli Wojciech Szczęsny
Patrząc że mecze trwają około 100 minut oraz na to ile problemów mają poszczegolni gracze w końcówkach, wyczuwam ciężary u naszych. Patrząc jak araby wychodzą wysoko jedynym rozwiązaniem będzie laga na Robercika.