Pare lat temu sie na nia czaiłem.. Ale wtedy jeszcze nie mialem nikogo, kto by sie dołożył..
całe szczęście, że niedawno była ta pseudoankieta to przynajmniej wiadomo kto ma największe rezerwy i może się najwięcej dorzucić, kemp to było sprytne zagranie, prosto łatwo i przyjemnie wysondowaliśmy kto ile może się dołożyć
