Z serii - coś z życia.
Vinceeent!
Żona weszła do pokoju z jakąś nowiną.
Na ogół zostaje w drzwiach i mówi, ale teraz dość szybko przemieściła się do mnie w okolice biurka.
A na lapku Twoja reklama quizów.
W ostatniej chwili zdążyłem przewinąć stronę na dół, ale zdjęcie duże i ucięło tylko głowy tych panienek.
Jak wychodziła z pokoju miała taką dziwną minę.