Miał Jusko to jebnięcie z obu nóg. Typowy lisek pola karnego. Siedział dzieciak z wypiekami na twarzy przed telewizorem i czekał w sobotę na 18:00 i sat1, nie znając wyników. Jaka była podnieta jak Szwab krzyczał: tor, tor, tor, Andzej Żuskowiak...
Miał Jusko to jebnięcie z obu nóg. Typowy lisek pola karnego. Siedział dzieciak z wypiekami na twarzy przed telewizorem i czekał w sobotę na 18:00 i sat1, nie znając wyników. Jaka była podnieta jak Szwab krzyczał: tor, tor, tor, Andzej Żuskowiak...
Haczyk chyba chlapnął białej do LM. Ja tam na Sat1 przy strzałach Jusko to częściej słyszałem Wajdenfela und klasse parrrade.
Miał Jusko to jebnięcie z obu nóg. Typowy lisek pola karnego. Siedział dzieciak z wypiekami na twarzy przed telewizorem i czekał w sobotę na 18:00 i sat1, nie znając wyników. Jaka była podnieta jak Szwab krzyczał: tor, tor, tor, Andzej Żuskowiak...
Haczyk chyba chlapnął białej do LM. Ja tam na Sat1 przy strzałach Jusko to częściej słyszałem Wajdenfela und klasse parrrade.
Ładował w Wilkach, nie gadaj. Ryży Białas mu podawał.