#749112 - 27/11/2006 21:58
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/05/2005
Postów: 4417
Skąd: EŁK
|
No to i ja jeszcze cos napisze z czasow szkolnych. Działo sie to na lekcji historii. Historyk był ostry i wymagajacy, ale mial bardzo duze poczucie humoru.  Na początku zawsze pare osob dokladnie przepytywal przy tablicy. A teraz do akcji: Siedze sobie z kumplem i gadamy, a facet sprawdza obecność. Gość siedział przede mną, więc siedział bokiem opart o sciane. Gadamy zawziecie, a facet po kolej z dziennika wyczytuje osoby, wyczytal mnie, powiedzialem jestem i gadam z nim dalej. Doszło do kumpla, facet go wyczytal, a ten: Nie no znowu, wstał, wziłął zeszyt i poszedl pod tablice. Cała klasa w śmiech, a facet: skoro tak bardzo chcesz i zaczal go pytac. Oczywiscie dostal 1 
|
Do góry
|
|
|
|
#749115 - 27/11/2006 22:14
Re: Autentyczne historie
|
rzut rozny
Meldunek: 10/05/2005
Postów: 19877
|
Quote:
Treść mojego usprawiedliwienia na jutro:
Proszę o usprawiedliwienie dzisiejszych nieobecności na pierwszych lekcjach mojego syna, XXX, który stwierdził, że "nie wybaczyłby sobie, gdyby medal polskich siatkarzy przesiedział na języku niemieckim".
Myśmy na uczelni załatwili z wykładowcą i woźnym że zajęcia zaczną się nie o 8-15 lecz z chwilą konca meczu.
Woźny jest tu ważną postacią bo telewizor udostępnia i LODÓWKE 
|
Do góry
|
|
|
|
#749117 - 27/11/2006 22:24
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
Quote:
Za malolata chodzilismy z kumplami do kiosku ruchu w ktorym pracowal taki stary, gluchy dziadek. Zawsze pytalismy sie go czy jest "Żolnierz Polski" (taka gazeta). On odpowiadal ze jest, a my: to poprosze calą armie i uciekalismy
dobre 
|
Do góry
|
|
|
|
#749118 - 27/11/2006 22:29
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
W podstawówce chłopaki urządzili sobie u mnie centrum dzwonienia do nauczycieli i dowolnych osób z dziwnymi pytaniami typu: czy jest u pana ciepła woda, bo chciałem się wykąpać itp. No i kumpel wcisnął przez przypadek przycisk, który łączył z moim starszym na komórkę. Oczywiście zapytał go czy jest ciepła woda. Odłożył słuchawkę. Wszyscy podjarka. Po chwili starszy zadzwonił do domu i wkurzony pyta o co chodzi (wiadomo: identyfikacja numeru)  A ja udaję głupa, że nie wiem o co chodzi  Trochę miałem wtedy przefikane...
|
Do góry
|
|
|
|
#749120 - 27/11/2006 23:32
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
U mnie na historii w gimnazjum koleżka coś sobie bazgrał ołówkiem i mu grafit pękł. Akurat pechowo się złożyło, że momencie wypowiedzenia przez niego cichego "kurwa" w klasie nagle zacichło. Riposta historyczki (około 50 lat): "Nie mów teraz o swojej mamie". Mi opadła szczęka. Cała klasa bez wyjątku jednocześnie zrobiła "UUUUUUuuuuuu...". Koleś podniósł głowę i się zaczęło. -Coś ty, kurwa, powiedziała? Sama jest kurwą, zaraz ci zajebię szmato. Ty dziwko jebana. Baba zrozumiała swój błąd i zaczęła ze spuszczoną głową mruczeć: -Może i jestem kurwą, nie mi to oceniać. Kolega przez ten incydent nie zdał :/ Baba też miała przesrane za ten incydent. Inny motyw z tym kolegą. Siedzę sobie podczas klasówki z matmy w gimnazjum. Nudzę się i rozglądam się po klasie. Patrze do tyłu w stronę tego kolegi i szok. Wisi sobie za oknem trzymając się parapetu, uwaga, na wysokości 2 piętra szkolnego (wyższe niż 2 piętro w bloku). Ja z siebie wydałem tylko "o człowieku!". Baba się zerwała i oszalała  Koleś sobie jak nigdy nic się wciągnął spowrotem i dalej pisał klasówkę. Ten sam koleś chodził kiedyś po gzymsie budynku szkolnego na wysokości 1 piętra podczas gdy na dole zebrała się cała szkoła żeby to oglądać i jeden nauczyciel sobie stał :] Takich szkolnych historii było pełno 
|
Do góry
|
|
|
|
#749121 - 28/11/2006 00:04
Re: Autentyczne historie
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Sms wczorajszy od koleżanki : "Radek jak masz windowsa na płytce albo dyskietce to daj mi znać bo potrzebuje". Odpisałem "mam tylko na dyskietce i jak chcesz to Ci jeszcze jakąś muze dogram" Ona "Spoko jesteś kochany" 
|
Do góry
|
|
|
|
#749122 - 28/11/2006 00:52
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Quote:
Za malolata chodzilismy z kumplami do kiosku ruchu w ktorym pracowal taki stary, gluchy dziadek. Zawsze pytalismy sie go czy jest "Żolnierz Polski" (taka gazeta). On odpowiadal ze jest, a my: to poprosze calą armie i uciekalismy
my kiedyś z kumplami jeszcze w podstawówce chodzilismy na basen często, zawsze wracając zachodziliśmy dopewnego kiosku i sie pytalismy czy jest komiks "Kesio i mordercze Sieko 2" ..oczywiście zmyslone, babka zawsze nam mowila ze dzownila do firm, pytala sie ludzi co dostarczaja jej zagety i ze nigdzie o tym nie wiedza, z czasem wymyslalismy nowe tytuły itp. śmieszyło nas to niezmiernie, i zawsze jak sie pytalismy to wkladalismy cała głowe przez to małe okienko 
|
Do góry
|
|
|
|
#749123 - 28/11/2006 07:05
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/10/2005
Postów: 3666
Skąd: Katowice
|
Quote:
Radek jak masz windowsa na płytce albo dyskietce to daj mi znać bo potrzebuje".
Odpisałem "mam tylko na dyskietce i jak chcesz to Ci jeszcze jakąś muze dogram"
Ona "Spoko jesteś kochany"
lol leze 
|
Do góry
|
|
|
|
#749124 - 28/11/2006 07:33
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Quote:
Sms wczorajszy od koleżanki :
"Radek jak masz windowsa na płytce albo dyskietce to daj mi znać bo potrzebuje".
Odpisałem "mam tylko na dyskietce i jak chcesz to Ci jeszcze jakąś muze dogram"
Ona "Spoko jesteś kochany"
Hehe, co do tych dyskietek. Kiedyś jak jeszcze nie miałem internetu to zbijaliśmy się, że możemy sobie pożyczać internet na tych nieszczęsnych dyskietkach No i raz przy takie rozmowie była jedna z moich znajomych Kiedy już internet był dość powszechny, a ja jeszcze nie miałem, to owa koleżanka do mnie.
"To może wziął byś sobie ten internet na dyskietkach od Damiana?" 
|
Do góry
|
|
|
|
#749125 - 28/11/2006 09:44
Re: Autentyczne historie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2005
Postów: 2504
|
mi sie przypomnialo jak kiedys poprosilem kumpla zeby mi nagral FIFE (chyba 99). On mi na to ze nie ma problemu a jak chce to jeszcze mi nagra NBA i NHL. Oczywisce chcialem  . Nastepnego dnia przynosi mi do szkoly dyskietke, ja oczywisce w smiech, ale tak przekonywal ze tam sa te 3 gry ze wzialem. Odpalem w domu, wchodze na dyskietke a tam 3 skroty: FIFY NBA i NHL
|
Do góry
|
|
|
|
|
|