po wrocku jeżdzę na gapę, jak coś to zapłacę karę
No toć tak. Ale tu ogólnie był dramatyczny całokształt, pal licho ten bilet.
A zresztą za bilet mógł zapłacić bo w DE można płacić dopiero przy kontroli. Idziesz od razu na wolne miejsce i nikt nie podejrzewa, że chcesz kombinować i przejechać na gapę.
On najwidoczniej nie miał kasy albo nie miał zamiaru płacić.