"Nie próbuj nigdy iść pod wiatr Wiatr zawsze głupcom wieje w oczy Wśród tłumu ukryj swoją twarz Bo wyżej dupy nie podskoczysz Nie próbuj głową walić w mur Bo tylko włosy swe okrwawisz..."
Sensei
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/07/2009
Postów: 66527
Skąd: Windy City
W centrum około 5, gdy kończę pracę to 80% ludzi uprawia jogging w tej betonowej dżungli. Widać sporo policji, niektóre ulice zablokowane cieżarówkami wodociągów czikagowskich. Większość witryn sklepowych obudowana deskami. Często słychać sygnały policyjne,ale nic większego się nie dzieje. Także sytuacja wydaje się opanowana. Możliwe że wieczorem/w nocy ludzie wychodzą na demolke
pacyfista
Sherlock Holmes
Meldunek: 17/08/2005
Postów: 85669
Skąd: jawor/bremen
Originally Posted By: Sensei
W centrum około 5, gdy kończę pracę to 80% ludzi uprawia jogging w tej betonowej dżungli. Widać sporo policji, niektóre ulice zablokowane cieżarówkami wodociągów czikagowskich. Większość witryn sklepowych obudowana deskami. Często słychać sygnały policyjne,ale nic większego się nie dzieje. Także sytuacja wydaje się opanowana. Możliwe że wieczorem/w nocy ludzie wychodzą na demolke
W centrum około 5, gdy kończę pracę to 80% ludzi uprawia jogging w tej betonowej dżungli. Widać sporo policji, niektóre ulice zablokowane cieżarówkami wodociągów czikagowskich. Większość witryn sklepowych obudowana deskami. Często słychać sygnały policyjne,ale nic większego się nie dzieje. Także sytuacja wydaje się opanowana. Możliwe że wieczorem/w nocy ludzie wychodzą na demolke
W centrum około 5, gdy kończę pracę to 80% ludzi uprawia jogging w tej betonowej dżungli. Widać sporo policji, niektóre ulice zablokowane cieżarówkami wodociągów czikagowskich. Większość witryn sklepowych obudowana deskami. Często słychać sygnały policyjne,ale nic większego się nie dzieje. Także sytuacja wydaje się opanowana. Możliwe że wieczorem/w nocy ludzie wychodzą na demolke