Wlepiają mandaty za brak masek? Bom nie słyszał, pracy też nie czytam.
Maski nie trzeba w parku, ale miałęm na sobie mniejsza z tym. Tylko z pyska zsunąłem o to się nie pruri. Siedze sobie na polance i pykam w fona sącząc piwo a jadąc lodówą staneli ( nie mają co robić) to zatrzymali się i podeszli. I tekst co pan robi? no kurwa siedze i oddycham świeżym powietrzem. A ta puszka? no pije co będe krył. To pan wypije, albo wyrzuci. Taka rozmowa. Za brak masek npewnie grzywny dojebią na trasie.