Chinczycy to pewnie do tych liczb to noworodki dopisuja, ktore sie urodziły . Wierzyc w ich statystyki
wiem wiem chinskie opowiesci moga byc koloryzowane nie znam sie za bardzo na leczeniu chorob zakaznych ale myslalem ze skoro wyleczyli jednego to juz wiedza czym i wylecza wszystkich to tak nie dziala?
Chinczycy to pewnie do tych liczb to noworodki dopisuja, ktore sie urodziły . Wierzyc w ich statystyki
wiem wiem chinskie opowiesci moga byc koloryzowane nie znam sie za bardzo na leczeniu chorob zakaznych ale myslalem ze skoro wyleczyli jednego to juz wiedza czym i wylecza wszystkich to tak nie dziala?