Sensej dasz radę Jagę odebrać z lotniska ?
ja nie mogę się pojawić na lotnisku bo mnie imigrejszyn zgarnie:D
Znam historie gdzieś z przed 30 lat , jak facet bez papierów babke doprowadził na lotnisko, tu w Czikago. Podeszli dwóch typów i proszą o dokumenty. Ten powiedział że zostawił w aucie i zaraz przyniesie.
Taką długą ponoć wystrzelił że mógłby się ścigać z embape;). Ostatni raz wtedy odproqadAl kogoś na samolot;)