Wychodzi na to, że pograne było dla satysfakcji, bo haczyk nagród nie jest w stanie zrealizować i jakieś niestworzone historie opowiada o zwolnieniu z pracy.
Ohhh reaallyyy
Skarbnik ma kurwa siano trzymać a po kokursie je rozdysponowac. Proste jak budowa cepa.
Ale rączki jak każdego hazardziste swiezbia. Honoru za grosz.
Nie moje nie tykam. Nie mam to biore kurwa kreche i zobowiazania splacam.