No cóż już na zawsze zostaniesz tym benkiem.
Zawsze mi się mega chciac smialo jak byłem dawno dawno temu przedstawiciele. Zajezdzam ,rynek zajebiste miejsce, bajera,gifty, kupienie, umowa itd A na koniec wlascixmcielka mówi mi jedz do Benka. To mój syn, powiem mu co i jak
