Akcja pod stadionem: idzie gość w koszulce Legii (Anglik) nagle 20 osób go goni ściąga koszulkę,krzyczy że nie jest z Polski-chłopa uratowała policja.Gość mówi że myślał że u nas jak w Anglii można siedzieć obok siebie,nawet najwięksi rywale.Jak dla mnie ktoś go nieźle wkręcił.