Trochę ostatnio miałem na głowie i zapomniałem o "zakładzie" z przedstawicielem Chorzowa na forum, nie wiem czy tu jeszcze zagląda ale jeśli zagląda to zrobiłem wpłatę na fundację zamiast wysyłki pyrów.
Wydaje mi się to bardziej sensowne, ów jegomość ma co jeść, a dzieciakom na pewno się przyda.
