Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: latajaca_holenderka
Originally Posted By: Biszop
Ja pierdolę Efekt bitka nabiera mocy ale co ta pokraka strzeliła to ja kurwa nie wiem
Niesmialo dodam ze na linii kumpel sedziuje stary wislak jak sie bedzie chcial odegrac za srode to w 2 polowie Temalica moze wcale spalonego nie miec
Cyknij do zioma w przerwie i nich peffką rzuci, pisz tylko sms bo zaraz się teleportuję