ładne pożegnanie Stanowskiego, szczery tekst - nie ma co, ale jako jedyny ciągnął Zarzecznego bo wiedział że jeszcze drzemie w nim dziennikarski potencjał
Jaki był każdy wie, myślę że miał większe grono hejterów jak fanów ale na pewno był barwną postacią i nadawał smaczku. A już na pewno przy tych przystkich Borkach i Kołtoniach był o level lepszym dziennikarzem
Kołtoń jak się tłumaczy że to nie on go zwolnił z PS