"Kiedy jadę do Niemiec samochodem, tych 800 kilometrów szybko mi schodzi. Czasami nagle przychodzi mi do głowy jakaś myśl treningowa. Staję, zapisuję i jadę dalej". F. Smuda
urwą raczej, nie kumam tej podniety nad drużyną najemników, niby są tym kandydatem na masjtra ale skończą - akagi - jak nasza ulubiona drużyna z premier league