burbi...
Brzmi to tak ...ciepło... Podoba ci się burbonie?
odejdź zazdrośniku...
a ja Ciebie takim gifem przywitałem...sam się zbanowałem na trzy dni prawie..
wdzięczność ludzka...eh...
O kurwa, burbi, przepraszam, faktycznie... To był wielki gest z twojej strony choć mam podejrzenia, że jak film ci się urwał w piątek to kamerzysta powrócił dopiero dzisiaj
