Radek Rabczewski znów bredzi

Na każdym spotkaniu, gdy spotykaliśmy się z działaczami, prezesami, czy klubami proszono nas o jedno. "Zagłosujemy na was, ale to nie może wyjść. Bo jak nie wygracie, to będą wobec nas konsekwencje. Jeśli załatwicie głosowanie na kartach, to wtedy oddamy na was głos" - mówiono nam. Bardzo przykre.