No i pare dni temu pisalem, ze prawdziwe pieniadze sa w challengerach i itfach Tego sie trzymam, poziom ATP/WTA to dla mnie zgrana karta, bez wielkich zaskoczen
No i pare dni temu pisalem, ze prawdziwe pieniadze sa w challengerach i itfach Tego sie trzymam, poziom ATP/WTA to dla mnie zgrana karta, bez wielkich zaskoczen
To akurat już od dawna wiadomo,że pieniądze leżą głównie w ITF-ach, a w szczególności na live