Czy gra ktos takim sposobem?

Wlasciwie to interesuje mnie w jak przenalizować mecz piłkarski pod kątem braku remisu .

Na podstawie analizy tabeli wybierac druzynę, ktora jak do tej pory ma mało remisów?
A może wybierać tą, która w poprzednim spotkaniu zanotowała remis, liczac na to ze drugi z kolei podział punktów jest mniej prawdopodobny?

Dużo osób gra na brak remisów w europejskim hokeju i dość łatwo ustrzelić taki kurs, jednak najczęściej oscyluje on w wysokości 1.10, czyli niewiele.
Chciałbym to odnieść do piłki nożnej, proszę o jakieś wskazówki i spostrzeżenia..

kiedys dużo nad tym myslałem, zawsze na sucho, bo małe kursy, nie chciałem ryzykowac, zwróc uwage kiedyś na puchar Norwegii, raz tam było ponad 20 zdarzeń i ani jednego remisu, tam bardzo często tak jest, często chciałem tak postawic, ale zawsze jej brakowało, a jeżeli miałbym już grać taką metoda to najlepiej na Bwin, wejść w jakąś ligę singapurską czy zimbabwe i strzelić z 5 zdarzeń na ślepo na brak remisu

edit:
"ale zawsze jej brakowało" ..miało być, że zawsze brakowało mi jaj hehe

No tak, ale wlasciwie nie odpowiedziales na pytanie, na ktorym najbardziej mi zalezy ( pogrubułem je boldem )