Skład Borussii Dortmund ktoś posiada ? lub kadre jaka poleciała do Grecji ?
Na pokładzie samolotu do Grecji nie znalazło się kilku kluczowych zawodników Borussii Dortmund. Nie jest to jednak spowodowane urazami, czy innymi problemami zdrowotnymi. Thomas Tuchel podjął decyzję o zostawieniu pięciu zawodników w domu i pozwolenie na regenerację przed nadchodzącym meczem z Bayernem Monachium. Mecz z PAOK byłby bowiem 14 oficjalnym spotkaniem na przestrzeni 65 dni.
Szansę na regenerację otrzymali Mats Hummels, Sokratis Papastathopoulos, Shinji Kagawa, Ilkay Gündogan i Pierre-Emerick Aubameyang, którzy mają wspólną cechę: łącznie z meczami swoich reprezentacji narodowych, wszyscy pięcioro rozegrali 15 spotkań w ciągu ostatnich dwóch miesięcy - średnio jeden mecz co cztery dni. Kapitan Mats Hummels znalazł się w wyjściowej jedenastce na wszystkie 13 spotkań, Mkhitaryan, Gündogan i Aubameyang raz pojawiali się na boisku w roli zmienników. Sokratis i Kagawa znaleźli się na ławce rezerwowych odpowiednio dwa i trzy razy.
- Musimy mieć pewność, że żaden z zawodników nie jest przeciążony - wyjaśnił Thomas Tuchel.
Przed świętami Bożego Narodzenia Borussię Dortmund czeka jeszcze 29 meczów - jeżeli zgodnie z oczekiwaniami pokonają Paderborn w 2. rundzie Pucharu Niemiec, liczba spotkań wzrośnie do 30. Gracze, którzy reprezentują swoje kadry narodowe, mogą rozegrać 36 meczów w pierwszej połowie sezonu - to ponad dwa razy tyle spotkań, ile w całej pierwszej rundzie Bundesligi.
Mając to wszystko na uwadze, niektórzy Czarno-Żółci nie pojechali do Grecji i niewykluczone, że pojawią się kolejne zmiany, które dadzą szansę młodszym zawodnikom. Przykładem może być Moritz Leitner, który aktualnie gra w rezerwach BVB, Gonzalo Castro, który nie otrzymuje zbyt wielu szans, ale pokazał się z dobrej strony w meczu z Hoffenheim, Adnan Januzaj, który asystował przy bramce na 2:2 i zdobył bramkę w meczu towarzyskim z FC St. Pauli, Joo-Ho Park, który zdobył zwycięskiego gola na 2:1 w meczu z Krasnodarem (jedna bramka, jedna asysta), a także Łukasz Piszczek, Neven Subotić i Sven Bender.