Flamini miał to na głowie ale Wojtas wolał to wbić do bramki
No tak, niech sobie stoi i patrzy czy obrońca wybije, czy może nie sięgnie.
Szczęsny był o centymetry od parady kolejki, a wy jeszcze obwiniacie go o bramkę.
Nie ten adres - prawidłowy to ci, którzy powinni być przy DeMichelisie.