jeżeli już grać w stronę Wisły to zakład że Jankowiski strzeli gola.
Zawsze zawodnicy którzy z Ruchu przechodzą do innej drużyny w spotkaniu z nami strzelają bramy
Kiedyś to mieliście rozmach
mam kumpla co potrafi wypić w dzień około 20 tyskich

Libacja na Stawiskach. We czterech wypili 135 litrów piwa [79 LAT TEMU NA GÓRNYM ŚLĄSKU]
10 sierpnia 1935 roku parobek B. z Janowa pod Szopienicami oraz jego trzej kompani dokonali nie lada wyczynu - informowała prasa przed 79 laty.
Artykuł otwarty
Otóż skradli oni restauratorowi Trybuszowi beczkę piwa, którą na ręcznym wózku zawieźli na Stawiska. Tam, w czwórkę w ciągu jednego dnia, wypili całą beczkę, w której było 105 litrów piwa tyskiego. A że i tego było im mało, wrócili do piwniczki Trybusza i zabrali jeszcze 30-litrową beczułkę, którą wypili do dna podczas nocnej libacji. Policja zastała ich w tak głębokim śnie, że obudzili się dopiero w areszcie. Restaurator musiał zadowolić się zwrotem pustych beczek, bo na zapłatę od piwnych rekordzistów nie miał co liczyć.