Mam nadzieje, że Bereszyński na tej liście był. Jeśli zaś prawdą jest to, że nie został wpisany na taką listę, to można mówić o wielkim niedopatrzeniu ze strony klubu. Nie wiem, jak można było do tego dopuścić. Widocznie, ktoś nie doczytał regulaminu. Nie jest to żadna nowość, przepisy w tej kwestii są takie same od lat, więc nie może być to usprawiedliwieniem.
co ma do rzeczy jaki był wynik.
jeżeli wszedl nieuprawniony zawodnik do gry to decyzja powinna być tylko jedna = walkower.
Wydaje mi się, że mimo wszystko Legia może się wybronić z tej sytuacji. Moim zdaniem jest szansa, że wytłumaczy UEFA, iż było to tylko zwykłe niedopatrzenie. Musi tylko udowodnić, że Bereszyński faktycznie w tym momencie był zawodnikiem Legii. Wtedy może UEFA nie przyzna rywalom walkowera za ten mecz.
Natomiast nie jest istotne, że Legia wygrała wyraźnie na boisku i że udział Bereszyńskiego w tym meczu był symboliczny. Tego UEFA nie będzie brała pod uwagę.
nie no w ogole nieistotne, wlezc na 8 min przy wyniku 6-1 a zagrac caly mecz i zaliczyc asyste przy decydujacym o awansie golu
co to za belkot w ogole: "wydaje mi sie" - widze, ze media robia wszystko, zeby na tej aferze nabic jak najwiecej klikniec
czekac tylko jak jutro rano w tvn na ten temat wypowie sie gracjan roztocki i magda gessler wsparci ksiedzem oko