#6276090 - 11/07/2014 16:32
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Conrad]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
W reprezentacji Argentyny to inni na razie się wyróżniają i to nie Messi prowadzi ich do wygranej, choć wiadomo że jak zdobędą Mundial to nawet jak by zszedł w 5 minucie to kamery będą później na nim.  Fanem Messiego nie jestem, ale uczciwie trzeba przyznać, że na tym Mundialu to praktycznie w pojedynkę poprowadził swoją reprezentację do finału (z jakąś tam pomocą Di Marii w 1/4 i Romero w 1/2). Bez względu na to, czy wygrają finał, Messi na pewno będzie ich najlepszym zawodnikiem tegorocznych MŚ i znajdzie się pewnie w "11" Mistrzostw.
|
Do góry
|
|
|
|
#6276140 - 11/07/2014 18:39
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Conrad]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/09/2012
Postów: 6097
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
najbliższa niedziela może być najcięższym dniem w piłkarskiej karierze Cristiano Ronaldo.  Bądźmy poważni, Messi w tej chwili ściga się już tylko z legendą Pele i Maradony. Jak poprowadzi Argentynę do wygranej w niedzielę to jego przeciwnikom odbierze ostatni argument pt. "nic nie osiągnął z reprezentacją". Najcięższy dzień Kryśki to bez wątpienia wtopa z Grecją w finale Euro. Do dzisiaj się zastanawiam jak to było możliwe. Dzisiaj sporo osób uważa, że Ronaldo jest bardziej wartościowym zawodnikiem niż Messi. W reprezentacji Argentyny to inni na razie się wyróżniają i to nie Messi prowadzi ich do wygranej, choć wiadomo że jak zdobędą Mundial to nawet jak by zszedł w 5 minucie to kamery będą później na nim.  Pełna zgoda co do największej wtopy w jego karierze. Sam wtedy przed Euro obstawiałem tylko Portugalię długoterminowo i przed finałem nie odsprzedałem zakładu, myśląc że nie ma takiej możliwości by nie wygrali z farciarzami, którzy kilka meczów pod rząd mają 1 strzał na bramkę i jakoś przechodzą. A pamiętasz kto wtedy był trenerem Portugalii? Ten sam co ostatnio u siebie poprowadził kolejną reprezentację do wstydliwej porażki. to ty chyba inny mundial oglądasz  Messi jest pod każdym wgledem liderem tej ekipy, mentalnym i futbolowym, jest jak kiedyś Maradona... W grupie strzelił większość bramek, wygrał mecze z Bosnia i Iranem. Po jego wspniałym podaniu Di Maria wykończył akcje ze Szwajcarami. Gol z Belgami to też spora jego zasługa, jedynie z Oranjes zagrał słabo jak cała ekipa, ale są w finale i to w dużej mierze dzięki niemu. A do kolegów też trzeba mieć farta,dzięki temu, że Messi ma wparcie Higuaina, Di Mari,czy ostatnio Romero są tam gdzie są, piłka to sport zespołowy. No i sam aDiego też by mundialu nie wygrał bez Buruchagi, Valdano, Pumpido, Ruggeriego ....
|
Do góry
|
|
|
|
#6276150 - 11/07/2014 18:49
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Gustawo Lima]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
najbliższa niedziela może być najcięższym dniem w piłkarskiej karierze Cristiano Ronaldo.  Bądźmy poważni, Messi w tej chwili ściga się już tylko z legendą Pele i Maradony. Jak poprowadzi Argentynę do wygranej w niedzielę to jego przeciwnikom odbierze ostatni argument pt. "nic nie osiągnął z reprezentacją". Najcięższy dzień Kryśki to bez wątpienia wtopa z Grecją w finale Euro. Do dzisiaj się zastanawiam jak to było możliwe. Dzisiaj sporo osób uważa, że Ronaldo jest bardziej wartościowym zawodnikiem niż Messi. W reprezentacji Argentyny to inni na razie się wyróżniają i to nie Messi prowadzi ich do wygranej, choć wiadomo że jak zdobędą Mundial to nawet jak by zszedł w 5 minucie to kamery będą później na nim.  Pełna zgoda co do największej wtopy w jego karierze. Sam wtedy przed Euro obstawiałem tylko Portugalię długoterminowo i przed finałem nie odsprzedałem zakładu, myśląc że nie ma takiej możliwości by nie wygrali z farciarzami, którzy kilka meczów pod rząd mają 1 strzał na bramkę i jakoś przechodzą. A pamiętasz kto wtedy był trenerem Portugalii? Ten sam co ostatnio u siebie poprowadził kolejną reprezentację do wstydliwej porażki. to ty chyba inny mundial oglądasz  Messi jest pod każdym wgledem liderem tej ekipy, mentalnym i futbolowym, jest jak kiedyś Maradona... W grupie strzelił większość bramek, wygrał mecze z Bosnia i Iranem. Po jego wspniałym podaniu Di Maria wykończył akcje ze Szwajcarami. Gol z Belgami to też spora jego zasługa, jedynie z Oranjes zagrał słabo jak cała ekipa, ale są w finale i to w dużej mierze dzięki niemu. A do kolegów też trzeba mieć farta,dzięki temu, że Messi ma wparcie Higuaina, Di Mari,czy ostatnio Romero są tam gdzie są, piłka to sport zespołowy. No i sam aDiego też by mundialu nie wygrał bez Buruchagi, Valdano, Pumpido, Ruggeriego .... Wczorajszy półfinał był ostatnim meczem tego Mundialu, który musiałem obejrzeć na... ipadzie. 
|
Do góry
|
|
|
|
#6276157 - 11/07/2014 19:00
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Gustawo Lima]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
to ty chyba inny mundial oglądasz  Messi jest pod każdym wgledem liderem tej ekipy, mentalnym i futbolowym, jest jak kiedyś Maradona... Nie, po prostu nie skupiam się obsesyjnie na jednym graczu.  Messi się przyczyniał i to mocno, ale bez przesady - nie było tak, że to on własnoręcznie przeprowadził całą reprezentację do finału turnieju. To nie jest liga hiszpańska, gdzie Leo czy Cristiano ustalają często wynik spotkania.  Argentyna kompletnie zamknęła Holendrów i dominowała w każdej części boiska, w ogóle cała drużyna zasługuje na wyróżnienie po bramkarza włącznie. Trener też. A nie sam Messi. Mascherano, Higuain, Di Maria, Messi, cała reszta graczy... wszyscy są odpowiedzialni za sukces reprezentacji i awans do finału Mundialu.
|
Do góry
|
|
|
|
#6276169 - 11/07/2014 19:23
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Gustawo Lima]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
jedynie z Oranjes zagrał słabo jak cała ekipa Aż tak bym nie krytykował całą ekipę, bo ten zespół zagrał wręcz fenomenalnie jeśli chodzi o przytłumienie Holandii i trzymanie ich w ryzach. Holandia miała problem z przeprowadzaniem zwykłych akcji, nie mogła niczego praktycznie zrobić przez całe spotkanie. Messi zaś zgubił się w tłumie. Złośliwiec mógłby powiedzieć, że był wręcz mało widoczny bo w tym meczu (co zapewne się rzadko zdarza lub być może się nigdy nie zdarzyło wcześniej) przez całe 120 minut spotkania wliczając oczywiście dogrywkę... nawet raz NIE DOTKNĄŁ piłki w polu karnym przeciwnika. 
|
Do góry
|
|
|
|
#6276204 - 11/07/2014 21:58
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/09/2012
Postów: 6097
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
no to własnie też broni Messiego, taktyka jaką przyjął Sabelia  To już nie ta wesoła, ofensywna Argentynka co dawniej, ale wyrachowana i skuteczna w swoim celu, spokojnie cały czas realizująca plan. Ale w takim schemacie trudno błyszczeć Messiemu czy strzelać mase bramek, wiec czasem nawet ginie w tłumie, to nie ofensywna Barsa i tiki sraka... Ale ja wole aby tak grający bianco celestes wygrali mundial niż znowu mieli odpaść pieknie grajac do cwierćfinałów...
|
Do góry
|
|
|
|
#6277603 - 13/07/2014 23:41
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Gustawo Lima]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Niestety najważniejsze trofeum zdobył..........Bayern Monachium Ale jak się ma tak wspaniałego napadziora jak debilny Higuain to ni hooja nie da się ograć szkopów Jeden jedyny błąd w meczu Demichelisa i po zawodach Messi ..........lol
|
Do góry
|
|
|
|
#6282626 - 22/07/2014 14:33
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Platini]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Ciągle jest ta debata kto lepszy, Cristiano czy Messi, ale według mnie dużo bardziej wartościowym zawodnikiem pod względem wpływu na wynik meczu to Luis Suarez (pod warunkiem, że idiota nie gryzie jak rozwścieczony pies). Natomiast zastanawiam się teraz kto się bardziej wzmocni(ł) podczas letniego okna transferowane, Real czy Barca?  Nawet jeśli Barca zgarnęła Suareza to Real przyklepał właśnie James'a Rodriguez'a a wcześniej jej szeregi zasilił mistrz świata Toni Kroos. Według Betfair Real jest faworytem do tytułu (1.88) a Barca tuż za nim (2.26). Reszta się nie liczy. Atletico po rozbiórce jest już 15/1, a kolejne drużyny z kursem powyżej 100... Spodziewane są jeszcze jakieś duże transfery Realu czy Barcy?
|
Do góry
|
|
|
|
#6282741 - 22/07/2014 18:59
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Conrad]
|
Meldunek: 12/10/2003
Postów: 37026
|
Ja się zastanawiam skąd Man City czy PSG są pod lupą pod względem "financial fair play" a taki Real dopiero co wywalił fortunę na Balea a już kolejną fortunę przeznacza na jego następcę.  P.S. Dzięki. Apostrof się stawia tylko jeśli nazwa kończy się samogłoską czy jeszcze jakieś inne reguły są? No właśnie skoro jest Bale co tam robi James?  ps. Bale'a, o stawianiu apostrofu przy zagranicznych nazwiskach decyduje bardziej jego wymowa niż pisownia. To generalnie dość skomplikowane, też się w tym gubię http://www.jezykowedylematy.pl/2010/10/nazwiska-obce-kiedy-stawiamy-apostrof/
|
Do góry
|
|
|
|
#6283581 - 23/07/2014 21:03
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Conrad]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/04/2008
Postów: 1769
|
Ciągle jest ta debata kto lepszy, Cristiano czy Messi, ale według mnie dużo bardziej wartościowym zawodnikiem pod względem wpływu na wynik meczu to Luis Suarez (pod warunkiem, że idiota nie gryzie jak rozwścieczony pies). Natomiast zastanawiam się teraz kto się bardziej wzmocni(ł) podczas letniego okna transferowane, Real czy Barca?  Nawet jeśli Barca zgarnęła Suareza to Real przyklepał właśnie James'a Rodriguez'a a wcześniej jej szeregi zasilił mistrz świata Toni Kroos. Według Betfair Real jest faworytem do tytułu (1.88) a Barca tuż za nim (2.26). Reszta się nie liczy. Atletico po rozbiórce jest już 15/1, a kolejne drużyny z kursem powyżej 100... Spodziewane są jeszcze jakieś duże transfery Realu czy Barcy? Dla równowagi Barcelona pozyskała Rakitic'a wcześniej 
|
Do góry
|
|
|
|
#6286156 - 27/07/2014 09:21
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: mazik]
|
La Furia Roja
Meldunek: 14/03/2004
Postów: 2383
Skąd: Katowice
|
Ciągle jest ta debata kto lepszy, Cristiano czy Messi, ale według mnie dużo bardziej wartościowym zawodnikiem pod względem wpływu na wynik meczu to Luis Suarez (pod warunkiem, że idiota nie gryzie jak rozwścieczony pies). Natomiast zastanawiam się teraz kto się bardziej wzmocni(ł) podczas letniego okna transferowane, Real czy Barca?  Nawet jeśli Barca zgarnęła Suareza to Real przyklepał właśnie James'a Rodriguez'a a wcześniej jej szeregi zasilił mistrz świata Toni Kroos. Według Betfair Real jest faworytem do tytułu (1.88) a Barca tuż za nim (2.26). Reszta się nie liczy. Atletico po rozbiórce jest już 15/1, a kolejne drużyny z kursem powyżej 100... Spodziewane są jeszcze jakieś duże transfery Realu czy Barcy? Dla równowagi Barcelona pozyskała Rakitic'a wcześniej spodziewane są, Di Maria jedna noga w PSG - bedzie zarabial 2 razy wiecej niz w Madrycie i niema mu sie co dziwic
|
Do góry
|
|
|
|
#6479051 - 06/06/2015 23:02
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: citizen]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#6479055 - 06/06/2015 23:08
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Platini]
|
veteran
Meldunek: 11/12/2013
Postów: 1461
|
jebac farse i sterydziarza lessiego. tylko pedaldo kris
|
Do góry
|
|
|
|
#6592005 - 18/01/2016 20:12
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Bydle]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#6720731 - 19/07/2016 11:11
Re: Barca czy Real? Odwieczny problem [3]
[Re: Platini]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|