Na ślubie to śpiewać nie chciała... artystka.
Alternatywy to jest klasyk
bvalcerek herbatnik to taki Fechniewski troszke

teŻ na gołębie gwiżdże
e nie, Fech pasuje na dźwigowego Kotka
Dzień dobry. Smacznego. Ja bardzo przepraszam, ale zapomniał pan wyłączyć silnik, więc przyszedłem żeby powiedzieć. Spaliny strasznie śmierdzą no i hałas taki, że żona nie może ćwiczyć. I benzyna się marnuje.
FECH: Nie, nie zapomniałem. Akumulator mi siada a na bazie nie ma. Jak wyłączę to w ogóle nie ruszę. Poczekaj pan kwadrans, skończę obiad i jadę do roboty.