A co do tej dyskusji na temat księży itp,

Pamiętam swego czasu jak się czekało w domu jak chodził ksiądz po kolędzie, to oczekiwanie że już u tego i tego sąsiada jest a z czasem to minęło.Ksiądz jak każdy wykonuje swój zawód, pracuje, jest powołany przez siły wyższe dla tego także nie ma co na nich wieszać psów, są wyjątki oczywiście.Ale jak mechanik naprawia samochody, piłkarz gra w piłkę tak ksiądz nakłania wiernych do modlitwy.Można nie wierzyć w kościół bo coraz gorzej w niektórych parafiach ale jesteśmy religią chrześcijańską i po kres życia będzie ona cały czas, fakt faktem mniej młodzieży chodzi itp ale ta religia nigdy podkreślam nigdy nie padnie.

Także Conrad nie pisz takich bzdur że chrzest to ostania stacja bo przyjdzie tai dzień że nawet nie zdasz sobie sprawy jak bardzo się będziesz modlił, prosił, błagał itp.Religia to jest potężna siła.

Tylko że to wszystko pic na wodę i nic nie daje. Ludzie ogłupieni kościelnymi bzdurami wysyłają swoje dzieci autokarami by się modliły przed jakimś świętym bohomazem... o zdanie matury. To jest właśnie prymitywizm i zacofanie, zamiast siedzieć w domu i się uczyć, czyli robić to co naprawdę decyduje o tym jak im pójdzie na egzaminie... to tępacy pędzą starymi autobusami by zdrowaśki klepać, tak jak by to miało jakieś znaczenie...

Z dedykacją dla kościelnych fanatoli.

oczywiscie ze daje i jest mnostwo swiadectw wiary ale oczywiscie ze wszystko mozna podwazyc - nawet wtedy kiedy dzieja sie rzeczy niewytlumaczalne w zaden sposob logiczny i naukowy na pomoc ateista przychodzi magiczne slowo PRZYPADEK i po sprawie...

Wiara nie polega na tym zeby ja bezsensownie testowac ...
Jesli ktos pojdzie kompletnie zielony na jakikolwiek egzamin i liczy ze modlitwą go zda to dopiero jest prymitywizm ale w wielu przypadkach pomoc Boza jest nieodzowna...

Od poczatku wiedzialem ze tego typu dyskusja jest skzana na porazke bo mozna zakonczyc pytaniem "czy widziales kiedys powietrze ??"

To mi się bardziej podoba

pierdolony klasyk

no contest

Zachęcony Waszymi wypowiedziami poświęciłem 10 minut swojego życia aby posłuchać co ten koleś ma do powiedzenia...
Poważnie Wam zaimponował ten pajac?

Toż w jego wykonaniu był to pełen ozdobników płytki przekaz dla ubogich intelektualnie odbiorców.
No chyba, że cenicie w gościu talent komiczny. Tu się zgodzę.
Sam Bóg musi mieć ubaw z tego pajaca

Dokladnie

A najlepszy byl final : jesli istnieje Bog to niech teraz zabije widownie ...

WOW toz to jest argument - no to koles wystawil Boga na powazna probe

juz ci mówiłem że wkurwiają mnie takie pajace którym się wydaje że wszystko wiedzą

Wiele pytań można zadać,
i na wiele z nich nie dostaniemy dzisiaj odpowiedzi.

Nie dostaniemy dzisiaj,
ale zapewne dostaniemy ją za X lat,
tak jak nauka potrafi wyjaśnić wiele spraw, które jeszcze X lat temu wydawały się niewytłumaczalne.

Religie - wszystkie - już z samego założenia są " wsteczne ".
bo wychodzą od dogmatu.
Z tym się w zasadzie nie da nic zrobić.

Nauka natomiast cały czas czegoś poszukuje.

Cały czas.

Po co wogole ta "pusta" dyskusja.....kazdy moze wierzyc albo nie ....moze jezdzic na pielgrzymki czy jak to sie tam nazywa albo nie , moze chodzic do kosciola albo nie.....forum jest nie do tego aby przekonywac kogos co jest dobre a co zle.....indywidualna sprawa kazdego......

Z twojej wypowiedzi wynika ze nauka jest bardziej zacofana niz religia, a chyba ci o to nie chodzilo.

Poza tym to temat smieszne a nie ateisci w natarciu.

Twoje dziecko ma wkrótce zdawać maturę. Co ma robić:

a) przygotować się do matury ucząc się
b) jechać autokarem na wycieczkę by się nad jakimś bohomaz modlić o zdanie

zróbcie porównanie,
wierzacy - ateiści, zestawienie tabelek z typami, albo w ogóle pojedynek na typy, zobaczymy kto ma wieksza moc

DJ SACHI byl podobno ateista, ale juz tak przegrywal ze sie w koncu 'nawrocil' i zaczal trafiac typy

w tym problem ze jasnie tu panujący admin nie uznaje wolnosci slowa i jego poglądy nie wolno podważac inaczej użyje swojego oręża w formie banu bo skoro ktos ma inne zdanie nie ma prawa glosu i to jest zenujące.

Najbardziej nie do zniesienia jest utożsamianie Boga z ludźmi kościoła rzymskiego, który śmie się nazywać katolickim, a w rzeczywistości, nie posiada prawdziwej katolickiej wiary.

Ktoś jest z wyboru ateistą ok, ale niech nie argumentuje swojego wyboru postawą tychże ludzi lub wizerunkiem kościoła opartego na zdegenerowanej hierarchii i dewockich grupach religijnych przedkładających wiarę na uczucia i przeżycia nad prawdziwą rozumną wiarę, bo na sądzie ostatecznym nie będzie taki wiedział, gdzie się schować, tak jak i wszyscy pseudokatoliccy hierarchowie i różne grupy pseudokatolickie, które są oparte na samorealizacji i robieniu kariery w świecie, gdzie Imię Boga i oddawanie mu czci, jest tylko przykrywką i o ile w ogóle jeszcze występuje, najczęściej zakrawa o bluźnierstwo.

dziękuję

"Na sądzie ostatecznym"...

I powracamy do tematu - Śmieszne

@Conrad
A co szkodzi naukę połączyć z modlitwą? Na pewno nie zaszkodzi, a przecież nikt nie jest tak głupi, żeby tylko na modlitwie bazować. Jak ktoś jest leniem to nawet pielgrzymka do Fatimy, Watykanu i Medjugorie mu nie pomoże.

Ja staram się oceniać kościół i księży przez pryzmat najbliższej okolicy/miasta/parafii, a nie nagłówki onetu. Wtedy można zauważyć, że darmowe obiady dla dzieciaków z podstawówki nie finansuje UE, ale proboszcz ode mnie z parafii. Dom dla samotnych matek w sąsiedztwie, też powstał z inicjatywy księży. Nie wspomne o hospicjum, oraz przyparafialnym klubie sportowym, gdzie młodzież ma okazję aktywnie spędzić czas. Oprócz tego jest dobrze prosperujace przyparafialne biuro podróży, które prócz pielgrzymek oferuje tanie i świetne wyjazdy komercyjne. Ja o tych księżach, którch znam mogę wypowiadać się tylko pozytywnie, bo realnie widzę ich pracę. Jednak wszystkie te biskupstwa i kurie to już niestety inna para kaloszy...

ten oszolom jest niezly, ogladalem akurat serial z nim bodajze LEGIT to jedzie doslownie tam po wszystkich od zydow po czarnych