dominwin
old hand
Meldunek: 24/11/2010
Postów: 749
Skąd: Poznań
Dobrze że juz te biegi się kończą bo nie moge patrzeć na ten hurraoptymizm dotyczący Justyny... trzeba jasno powiedzieć, że to Marit w tym sezonie górowała w bezpośrednich pojedynkach (tylko 3 razy Polka okazywała się lepsza - sprint w Davos i Sztokholmie + 10kmC w Lahti), kompletną klapą okazały się też MŚ na których Justynka zdobyła tylko jeden medal, wyraźnie zmniejszył się również dystans między Kowalczyk a Johaug... nie chciałbym być złym prorokiem ale początek końca biegaczki z Kasiny Wielkiej wydaje się być blisko, coraz głośniej mówi się też o zakończeniu kariery a Igrzyska Olimpijskie w Soczi wydają się być kresem możliwości Justyny i zarazem najodpowiedniejszym momentem na odejście w szroko rozumianej chwale...