Kavcic sam sobie zgotował horror ale go wygrał i ja także..dzis troszke inaczej..
Almagro - Janowicz 1 ..chyba się trzeba pozegnać z Jurkiem..troszkę narobił szumu nerwami , zrobiło się głośniej ale gra daleka od tej z Paryża a nie wiem czy i tamta forma dała by radę z Alamgro..Cygan to nieprzyjemny grajek, jednorezne odbicia są trudne nawet dla czołówki światowej a gdzie do Jurka..początek sezonu odpuszcza ale na AO zawsze grywał poprawnie , rok temu pokonanie wawrinki, kubocika czy dimitrova i porazka z Berdychem a mecz ten widzialem i był na styku..2 lata temu porazka z Djoko..no nie widzę w zadnym aspeckie Jurka,,ktoś powie serw ale czy w 3 meczy co drugi dzień tak mało doświadczony zawodnik bedzie w stanie łądować sporo asów? dla Almagro to zadna nowosc wszak uwielbia on długi mecze a dziś wygra..