Dobra skonczyły się zarty,trzeba zaczać grać na Prokom.
Chłopakom za łątwo poszło w pierwszym meczu,choć w sumie nic wielkiego nie zagrali,ale w drugim się podniecili,że są tacy mocni i trochę zlekceważyli Anvil,jednak tak łatwo nie będzie to Urlep wykorzysta kazdy moment rozkojarzenia rywali.Prokom musi wygrać raz na parkiecie rywali i raczej to zrobi , moim zdaniem już dziś,żeby cały czas miec prowadzenie w serii.Najprawdopodobniej nie zagra Scott,a jeżeli jakimś cudem go anreperuja,to i tak nie będzie w pełni sił.Dlatego puzzle musza grać pod kosz i wysokimi,to jest klucz do wygranej.Trochę się boje,co wymyśli ten idiota Kijewski,ale jednak zespół powinien dzis się zmobilizowac i wygrać z Anvilem,choć lekko nie będzie.