Witam,

Co parędziesiąt głów to nie jedna.. Temat jest następujący.

Potrzebne są środki na dofinansowanie budżetu Klubu.
Całkowicie wszystko podporządkowane szkoleniu młodzieży, od strony sportowej pełny profesjonalizm.
Jednak na mecze z udziałem młodzieży chodzą zazwyczaj wyłącznie.. rodzice. A dla potencjalnego sponsora kluczem jest zagadnienie "ile osób zobaczy, że to ja wykładam kasę???".

Oczywiście, można dodać baner na stronie internetowej, ale to ciągle garstka odbiorców. FB? Ok, ale głównie młodzi ludzi klikają - nie będzie z tego klienta..

Jakie inne rozwiązania???

Liczę na burze mózgów, tu chodzi o Reprezentacje Polski, za 15 lat

Jeżeli boisko jest w dogodnym miejscu, np. blisko osiedla, to zrobić:
- grilla po kosztach lub minimalnym zysku (kiełbaska 2 zł, napój 2 zł, itp)
- jakąś ciekawą loterię,
- dobrą oprawę meczu, muzyka, może jakieś zawody sportowe dla dorosłych (dart, rzut beretem itp)
Oczywiście reklama, ulotki najlepiej do każdego okolicznego mieszkania itp..
Trochę ludzi na pewno przyjdzie a jak raz będzie fajnei i ciekawie....

Myślę o nieco innym kierunku..

Gdyby nazwę/logo wpleść w nazwę Klubu, to przewijałaby się ona wszędzie, prawda? Mimowolnie przecież.. Gazety czy portale podają wyniki drużyn no to wymienią nazwę sponsora, bo przecież tak nazywa się Klub. Minus jest taki, że RACZEJ da radę wpleść jednego sponsora w nazwę..

Dlatego zastanawiam się jak to zrobić, by w podobny sposób można zareklamować więcej podmiotów..

Krośnieński Klub Koszykówki Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno tu jak widać udało się wciągnąć dwóch, ale czy to dobre rozwiązanie tego nie wiem i czy kibice za tym pójdą też nie wiem, bo różnie się odbiera wprowadzanie sponsora do nazwy klubu, przede wszystkim zależy co to za klub.

Czapeczki, smycze, jakieś atrakcje przede wszystkim dla dzieci, bo ktoś musi zabrać dzieci na takie spotkanie, a jeśli będzie to atrakcyjne to coraz więcej ludzi przybędzie. Atmosfera tak jak ktoś napisał, można zaprosić jakąś znaną osobę z okolicy, która budzi szacunek wśród młodych.

Jeśli macie mecz to warto go dobrze rozreklamować, afiszami właśnie z zawartymi atrakcjami, po wszystkich osiedlach kilkadziesiąt plakatów, po jakichś dużych galeriach itd. itp...

Budżet Klubu składa się z:

- dotacji miejskiej
- sponsorów

Można dodać składki członkowskie, ale to już wtedy może trochę zniechęcić (pewnie za rok, dwa to będzie norma).

Jeśli pozyskasz środki od sponsora, to mam za to wyprodukować gadżety? I teraz są dwie opcje:

- sprzedaż - różnica produkcja/detal zostaje w Klubie, ale to trwa, ciężko zakładać konkretne działania w Klubie o SZACUNKI czy i ile się sprzeda.. Co z pozostałościami? Oczywiście można przeznaczyć na jakieś nagrody itp. Ale skupiamy się tylko na budowaniu budżetu.

- można rozdać - sponsor będzie zadowolony, bo troszkę go rozsławimy, ale co nam zostanie?

Dobrym IMO instrumentem jest możliwość wystawienia faktury przez Klub, bo gdy sponsor przekazuje kwotę, odlicza VAT, a kwota netto jest tez dla niego kosztem. Z darowizny odlicz tylko 10% przychodów..

Ale szukam jeszcze innych rozwiązań. Dlatego np. sponsor w nazwie klubu (nie ma mowy o niezadowoleniu kibiców, to ma być szkółka piłkarska, nie Klub, który ma się piąć w rozgrywkach ligowych).

Albo zapytam jeszcze inaczej. Jak zapewnić sponsorom małych Klubów oglądalność na zdecydowanie większym poziomie niż 20 osób na meczu dwa razy w miesiącu + 100 osób na Klubowym funpage'u + 50 osób, które wchodzą na strone Klubu ??? [dane szacunkowe]

Wujek, nie wyciągniesz ludzi z domów jeżeli tylko będziesz reklamować mecz. Nikogo poza rodzicami zbytnio nie interesują rozgrywki młodzieżowe. Nawet jak przyjedzie Inter Mediolan do szkółki na sparring. Na 3 ligę seniorów ciężko czasami zebrać 50 kibiców.
Nie wiem jaki target ludzi chcesz wyciągnąć, ale:
zorganizuj naprawdę tani grill po kosztach (sam był poszedł na mecz tylko zjeść za 3 złote dobrą kiełbasę, pajdę chleba ze smalcem, ogórka małosolnego), chchle grochówki, dołożysz może tanie piwo ( o ile można na takich meczach) za 2 złote, może jakiś dmuchany zamek za pół darmo dla dzieci, jakaś loteria, itp. Ludzie przyjdą, przy okazji otrzymają foldery reklamowe, może lokalna gazeta coś ciekawego napisze. Jskieś zawody dla rodziców Grand Prix na kilka tach meczów
Olej internet, facebooki i zaproś ludzi Przyjdą, raz zjedzą, drugi raz zjedzą, potem może i kupia jakąś cegiełkę na klub

W poznańskiem to się sprawdza , ludzi się nakarmi i przychodzą. Nikogo nie interesuje że ten zawodnik jest zdolny czy tamten. Chcą spokojnie zjeść, wypić piwko, dzieci zabrać. Jak przyjdzie 100 osób na stadion to już mały sukces.
Twój sponsor może wystawić jakieś stoisko, zrobić jakieś promocje itp.
Generalnie to jest ciężka harówka a i efekty nie zawsze są takie jakie chcemy. Tak czy siak powodzenia życzę, taka praca daje i tak mnóstwo satysfakcji.

Hmmm, z doswiadczenia wiem,ze kluby pilkarskie dostaje zawsze najwiecej z budzetu miasta. Swoja droga ciekaw jestem, gdzei te pieniadze przepadaja, bo jak wiemy nie mozna tej kasy przeznaczac na druzyny seniorskie.

Z kolei z obserwacji wnioskuje, ze pilkarze trenuja malo/bardzo malo/wcale a ich ulubionym, nie mylic najlepiej wykonywanym, jest trening strzelecki. 2 wnioskiem z moich obserwacji to taki, ze instruktorzy/trenerzy pilki noznej maja nikle pojecie o motoryce.

Wniosek jest taki. Pokaz ze pilkarze umieja grac i wygrywaja a sponsorzy z biegiem czasu sie zglosza. Rozumiem, ze pieniadze na sprawy biezace masz.

@eini:

Tematy przemyślę i wezmę pod uwagę. Jeszcze się w to nie zaangażowałem, sonduję sprawę.. Jestem optymistą i wierzę, że jak się chce to można coś ciekawego stworzyć.. Zobaczymy.

@ machale89:

Dobrze zacząłeś i spaliłeś na końcu.. Mało trenują, do tego bez jakiejkolwiek metodyki - zgoda, choć też nie można uogólniać..
Ale jak napisałeś, że "mają wygrywać", to wybacz.. Tu jest jeden z głównych problemów! Nie tylko WYNIK ma stanowić wykładnik sukcesu!

W obecnych czasach temat nie jest łatwy - kryzys, inwestor zanim wyłoży kasę na reklamę, najpierw ogląda każdą złotówkę dwa razy, ale mimo wszystko, potencjał jest. Przyda Ci się pomoc kogoś obeznanego z PR, reklamą. Musisz przekonać inwestora, że warto w to wejść, przedstawić korzyści, które nie zawsze są policzalne - poprawa wizerunku, zdobycie sympatii, buzz marketing etc. Polecam Ci zapoznać się z zagadnienie CSR-u. Minusem jest fakt, że wiele firm niby ma dział PR-u, ale pracują tam kompletne ofermy, przez co Ty jako osoba poszukująca pieniędzy musisz edukować inwestora - o ironio... Niektóre powyższe pomysły są warte rozważenia. Powodzenia!

tani grill i rozrywka dla wszystkich to świetny i sprawdzony pomysł.Posiłkował bym się również sąsiedzką parafią, kościół lubi wspierać z ambony takie przedsięwzięcia dotyczące rozwoju młodzieży.A skoro ksiądz mówi..dla wielu rzecz święta. Przygotuj prócz meczu jakiś pokazowy trening-najlepiej z jakimś seniorskim zawodnikiem znanym w okolicy dla dzieciaków 2 letnich..typowo zabawowy.Spodoba im się to... za 2tyg znowu zaciągną rodziców na mecz

Ktoś coś jeszcze dorzuci? Może ktoś ma doświadczenie w pisaniu wniosków o dotacje? Są granty na takie cele?

wwwujek wyczyść skrzynkę

Może ktoś się dobrze orientuje w temacie, bo ja słyszałem różne głosy z różnych źródeł...

Seniorzy, niska klasa rozgrywkowa, wstęp na mecz za darmo.

Jest pomysł żeby przy wejściu kto zapłaci 3zł dostał kiełbaskę w przerwie meczu. Można od ręki czy potrzebna zgoda sanepidu lub innych instytucji ?

Kolejny wariant to położeniu puszki i przy wejściu zrzutka co łaska. Czy na taką zbiórkę trzeba też mieć jakieś pozwolenia ?

Z doświadczenia wiem że zbiórka kasy na meczu wygląda tak, że najczęściej chodzą po przerwie ludzie z puszką i kibice wrzucają co łaska. Bez żadnych papierków Natomiast pewna miła Pani mi powiedziała że na taką zbiórkę zgodę musi wydać starosta. Zgoda jest darmowa ale trzeba zapłacić za pieczątkę