ancelotti to zwykla fujara
osiagi i CV mowia zupelnie co innego
Jakie osiągi?
Raz włoska (na 8 lat pracy w Milanie!), raz angielska, jedynie liga mistrzów go ratuje.
To taki trener jak Scolari. Coś kiedyś wygrał i fama dobrego trenera ciągnie się za nim cały czas.
vicemistrzostwo wloch z parma pominoles,vicemistrzostwo z juve,i z milanem vicemistrzostwo + to co wymieniles
rusty z tajnerem bylo tak ze on mial kure ktora znosila zlote jaja
z Carlo jest widocznie podobnie. W Parmie miał ekipe w tamtym sezonie. Cannavaro, Crespo, Thuram, Buffon, Sensini, Dino Baggio, Benarrivo, Zola. Czy mając takich zawodników wygranie wicemistrzostwa to jakiś mega wyczyn? A później już jechał na "fejmie". Teraz jedzie na CV. I tak się kręci. Jest takich paru trenerów.
Jeżeli uważasz, że wygranie raz Serie A z Milanem w ciągu 8 lat to dobry wynik to cóż.
Chociażby fakt jak spieprzył w tamtym sezonie mistrzostwo PSG mimo że przejmował zespół na pierwszym miejscu pokazuje, że coś jest nie tak.
W Chelsea w drugim sezonie też