Jeśli ktoś jeszcze nie widział, a poszukuje filmu w którym troche sobie postrzelają, nakładą po mordzie, coś ukradną, kogoś przejadą itd, a zarazem wszystkie te sprawy niegłupio pokażą, to mogę zasugerować, żeby zwrócić uwagę na:

Essex Boys, Sexy Beast i Bonded by blood

Jak ktoś nie widział to też polecam:
http://www.filmweb.pl/film/Eden+Lake-2008-444400

Panowie!
Film chodzi po głowie, ale tytuł uleciał.
Zaczyna się jak jakieś małżeństwo(chyba) jedzie do motelu na nockę bo jadą do rodziny czy coś. Kobieta jest w ciąży. Jakaś tam akcja wynika, że jej mąż trafia na nockę do pudła, a ona w tym czasie jest porwana, zabierają jej dziecko a ona budzi się w wannie pełnej lodu w jakieś rzeźni/magazynie. Policjant który wziął za kraty jej faceta jest zamieszany w społke porywania dzieci do rodzin adopcyjnych. Kobieta jak się potem okazje w raz z innymi ma w sobie zaszyty kluczyk to otwarcia "klatek" w których są niemowlaki. Kluczyki o różnych kolorach i te kobiety zaczynają się wybijać nawzajem, żeby zebrać te kluczyki i zabrać swoje dziecko. Jest tam gdzies jakoś po drodze jakiś upośledzony psych koleś, syn tej babki, któłra organizuję sprzedaż tych noworodków. Świta mi, że to film z ok 2005 roku, ale mogę się mylić.
Jak ktoś skojarzy, będę wdzięczny

już mam, nie 2005 a z 2010
Klinika http://www.filmweb.pl/film/Klinika-2010-499193
dośc fajny był, ogólnie mogę polecić.

film w formie dokumentu:

wszystko to dziadostwo co pan polecasz kolego Vindom

Senna (2010) - spodziewałem się dobrego filmu, ale to co zobaczyłem przeszło moje oczekiwania. Film genialny. Jedyne do czego można się przyczepić (a wcale nie trzeba) to zbyt czarno-białe przedstawienie rywalizacji Senny z Prostem. Dla zainteresowanych tematem, fanów dobrych dokumentów i dobrego kina w ogóle pozycja obowiązkowa. 9/10

Papilon (1983) - dobre kino, świetne aktorstwo. Zdecydowanie warto poświecić 2 i pół godziny mimo, iż w niektóre sytuacje są delikatnie mówiąc naiągane 7,5/10

Changing Lanes (2002) - zaczyna się super kończy niestety średnio. Moim zdaniem warto zobaczyć 6,5/10

Też polecam. Film doskonale pokazuje też niewiarygodny aż poziom korupcji w tym sporcie, jaki wtedy panował.

Mam plik .avi w którym są podobno dwie ściezki dźwięku, ale umnie słychać tylko dubing. Czy jest jakiś odtwarzacz w którym będę mógł to przełączyć na orginalny dźwięk?

Dobry ten nowy Batman: Mroczny Rycerz Powstaje. Jest kilka rzeczy, które mi się nie podobały, ale generalnie bardzo dobry film i widać też, że Christopher Nolan się przyzwyczaja do niektórych aktorów (np. 2 postacie z Incepcji).

Porównując do "jokerowego" to ten Batman to był gniot.

A propos Nolana to nie wiedziałem, że jego Bezsenność (2002) to remake norweskiego thrillera o tym samym tytule z 1997 roku. To jest dopiero egzotyka norweski thriller, mimo to zobaczyć warto.

Ee, nolanowe Batamy są gniotowate, najlepsze nakręcił Tim Burton.

Nadal był bardzo dobry, ale tak nie zaskoczył jak ten z Ledgerem bo on to genialnie rozegrał swoją rolę. A ten Bane... szkoda gadać.

Natomiast generalnie film i tak godny obejrzenia choć do kilku rzeczy można się przyczepić: 11 Things That Didn't Work in "The Dark Knight Rises"

Bardzo cenię Burtona, ale tamten film był nakręcony w innych czasach. Do tego stary Joker w porównaniu z teraźniejszym to jednak przepaść.

Sztos 2 też poniżej oczekiwań, miałem nadzieje że nakręcą cos solidnego a tu niestety lipa. Mogli pójść bardziej ambitniej i nakręcić akcje w teraźniejszych czasach a zostawic PRL . Dziwne ze te samy czasy co w jedynce, a tu nagle panowie troche mocno starsi. Wiec wyszło troche sajensfikszyn. Moze sie doczekam w teraźniejszych czasach, nie trzeba dużo szukac scenariusza wystarczy kupic gazete .

A tak z polskiego kina ostatnio ogładałem Taxi A, prosty film, ale do obejrzenia na pewno. Szczególnie za gre Mariana Dziędziela .

Ze starszych z naszego kina polecam szczególnie Żółty Szalik. Janusz Gajos Oskara powinien zgarnac za zagranie dla mnie bez dwóch zdań.

Wystarczyło, żeby akcje umiejscowić w okresie zmiany ustroju, nie dość, że znacznie ciekawsze czasy do robienia interesów, to na dodatek usprawiedliwiałyby wygląd aktorów, wszak pierwsza część działa się w latach siedemdziesiątych.

Potwierdzam, swietna rola Gajosa.

Co do Batmana..

Oglądałem tą część i w pewnym momencie zacząłem się zwyczajnie śmiać nie tego się spodziewałem, rozumiem że to na podstawie komiksu i rzeczy absurdalne mogą się dziać, no ale żeby aż tak?
Większość scen walk, kiedy Batman bije się z kilkoma ludkami: podczas okładania jednego, reszta czeka na swoją kolej, strasznie było to widać, mogli jakoś inaczej to zmontować. Podobnie przy konfrontacji Batmana z Banem...

Głos Bane'a pozostawię bez komentarza, na początku myślałem że coś ze ścieżką dźwiękową jest nie tak Tom Hardy wyciągnął z tej roli ile tylko mógł, ale szkoda że się godzi na takie drugoplanowe role, lubię gościa

Podsumowując: film tylko dla fanów Batmana
a tak, to można obejrzeć (w końcu to Batman), ale dupy niestety nie urywa.

Nawet pięcioro: Michael Caine, Marion Cotillard, Joseph Gordon Levitt, Cillian Murphy i Tom Hardy