rzucacie sie na tego rosola bo raz mu w zyciu sie udalo kogos pokonac, pamietam ja k kiedys niedzielan poszedl do holandii i nagle wszyscy zaczeli stawiac na NAC
tak kazdy gra go bo pokaonal Nadala
za to Phau to przeciez mega zajebisty i rowny zawodnik
wyolbrzymiasz. Dwóch przeciętnych grajków o podobnych umiejętnościach. Dla mnie takie 50-50, ale że Phau gra u siebie to lekki faworyt wg mnie.
Kursy w stylu 1.7-2.0.
A tutaj dają 1.40 na Rosola. Gdzie tu jakakolwiek opłacalność?
1.6 gralem jak cie interesuje
to już prędzej. Nie neguje bo może to Rosol jeszcze wygrać tylko sam się akurat odnosiłem do kursów jakie wystawiły buki, które są pochodną meczu z Nadalem według mnie.
Rosol jaki teraz kozak do sędziego "no chodź, no chodź"
