http://eurosport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/magazyn/historia-nienawisci,1,5266855,wiadomosc.html

kochają nas w Madrycie

Popisał się pseudo-dziennikarz z Onetu

http://www.oddschecker.com/football/european-football/spain/la-liga-primera/barcelona-v-real-madrid

Skoro Barcelona jest "odds-on" to win to trzeba będzie poszukać jakichś innych zakładów lub delikatny zakład na Real typu +0,5.

Ani jedno, ani drugie, już rzygać się chce tym ciągle Real czy Barca albo żel czy Messi
A te Gran Derbi i otoczka wokół niego robi się nudne na maksa, sa ciekawsze mecze...
Jak zawsze lubiłem Barcelone za ofensywnys styl, piekną techniczną piłkę i wspaniałych zawodników, uwielbiam Messiego wiec często oglądam Barke ale dalko mi do histerii
Jednak wiele lat temu bardzo lubiłem Real z fantastycznych Hugo Sanchezem, Mitchelem, Buyo, Butragueño to były czasy.
Potem jeszcze jak grał tam Zidane to miałem do nich sympatię, ale potem te galaktikos mnie zniesmaczyło,szczególnie potem z cienkim jak dupa węża Figo, playboyem Beksem i otyłym Ronaldo. No ale to była era Realu bezsprzecznie, teraz notujemy erę Barsy póki co, zobaczymy jak to się rozwinie....

http://sport.interia.pl/barcelona-real/news-ronaldo-blizej-odejscia-z-realu-znowu-burza-wokol-gwiazdy-kr,nId,714623


Krystyna się żali, równie dobrze może iśc do działu żalosne. Koleś ma nieziemskie umiejetnosci pilkarskie, pomyslec jakim bylby pilkarzem gdyby nie zachowywal sie jak panienka.

Ma pecha, ze musi grać w czasach Messiego, który nie ważne w jakiej jest formie ale zawsze coś strzeli po akcji kolegów. Zresztą nawet Messi bez formy i dziesiątek goli byłby faworytem do ZP za samo nazwisko. Takie czasy, liczy się dobry PR.

Opiniotwórczy portal sobie wybrałeś

Podobno Małecki jest bliski Man City, niezadowolony jest z obecnego klubu

Jeśli Zlatan "j*bany pawian" Ibrahimović AKA "I am the best" utrzyma formę przez cały sezon, to 2013 będzie należał do niego.

przeciez to rocznik federera, tylko rok mlodszy od ronaldinho, wiec powoli moze myslec o zakonczeniu kariery

aleś wymyślił z tym faworytem i PR
Prawda jest taka, że Messi to geniusz piłki nożnej i długo takiego drugiego może nie być, popatrz jak gra, co robi z piłką i jak strzela gole to będziesz wiedział dlaczego dostaje ZP. Gdyby był bez formy i dziesiątek goli to by nawet nie był nominowany.

Za MŚ 2010 należała mu się ZP jak nikomu innemu

No tak, bo w 2010 było pare meczy tylko, właśnie te które wybrałeś...a to nic że w tamtym sezonie był bezpośrednio odpowiedzialny za 77 bramek. Widać, że jesteś fanem Cristiano jak Conrad PO

Dodam tylko, że to co napisałeś (odnośnie PR i faworyzowania) miałoby jakikolwiek sens co do przyznawania ZP - gdyby Messi znalazł się w jedenastce turnieju na tych MŚ, a znalazł się?

Nie, ale 2010 to były przede wszystkim Mistrzostwa w RPA gdzie nie istniał. Podobnie zresztą jak Ronaldo.

Za tamten rok nagroda była dla Iniesty, ewentulanie dla Sneijdera. Jako że dostał ją Messi, cały ten konkurs stracił sens.

Poza tym, co mi po tych jego 77 bramkach? Że po 4 ładował z Getafe czy z kimś innym? Wtedy wygrali "jedynie" lige. Na Mistrzostwach Messi był wyłączony całkowicie, nie zagrał nic.

Iniesta chociaż do gry w klubie dorzucił świetne MŚ i 'złotego gola' w finale, przywiózł złote medale.

Sniejder? Był kluczowym zawodnikiem w klubie, który wygrał Lige Mistrzów, Serie A i Puchar Włoch. W RPA wprowadził Holandie do finału i minimalnie przegrał. Czemu nie dostał? Bo musiałby chyba 99 strzelić bramek w sezonie.

Takim tokiem rozumowania, to jak jakiś Jasiek wpierdoli 150 bramek na sezon w lidzę Liechtensteinu to powinien do ZP być nominowany.

Tak jak napisałem, Messi jedzie na nazwisku i skromnym wizerunku. Jak ktoś ma wybrać między Cristiano, a Messim to wybierze tego drugiego. To taka sama sytuacja jak wybory pomiędzy Kaczyńskim i Tuskiem

Coś w tym jest.

Znajdziesz i osoby co się nie znają w ogóle na piłce i nie interesują się, a Cristiano "pedałem" i "ciotą" będą nazywać.

Taka moda, tak samo jak jest moda na kibicowanie Barcelonie.

No tak, zaraz wyjdzie że Messi chujowo gra
Przecież każdemu nie dogodzisz, owszem może i Sneijder zdobył wtedy 3 trofea, ale jednak ilość bramek, asyst na najwyższym poziomie światowym Messiego (a nie jakiś przykład z kolesiem z Liechtensteinu) mówi sama za siebie. Dlatego i tak Sneijder został wtedy doceniony na czwartym miejscu (osobiście dałbym mu te drugie miejsce ). No, ale ta nagroda to przecież indywidualna nagroda - nie drużynowa żeby trofea zliczali) i wg mnie powinna brać pod uwagę staty + efektowność (a tej to chyba Messiemu jedynie ostatni występ Zlatana mógłby zagrozić), a nie wybory typu Cannavaro w 2006 roku (lol)