nie rozumiem czasami tego tenisa gosc ma serwis na set i sie lamie a w nastepnym potrafi wygrac do 0

dziwne a zarazem podejrzane

Gdyby sport był przewidywalny jaki byłby sens go uprawiać? Po co organizować zawody, skoro z kwitów wychodzi, że taki a taki powinien wygrać?
Wiosna idzie, wyjdzcie na kort i sprawdzcie czy każde podanie wygracie do zera, a może do 30. A może okaże się jakimś cudem że wyniki jednak będą zróżnicowane.