Przyszły mi na myśl, te dwa:
http://www.filmweb.pl/film/Sam-2001-32021
http://www.filmweb.pl/film/Brzydkie+s%C5%82owa-2009-550783

W tym drugim jest napisane, że to Dokument, ale tak nie jest

W ciemności nominowane do Oskara!!

Siedem dusz z Willem Smithem, jak go specjalnie nie lubie to film naprawde ok

http://www.filmweb.pl/4.Pietro
http://www.filmweb.pl/film/Keith-2008-227981
http://www.filmweb.pl/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328
http://www.filmweb.pl/W.Strone.Morza

na razie tyle

według mnie idealnie pasujący film to Motyl i skafander

Prawdziwa historia redaktora francuskiego czasopisma "Elle", Jean-Dominique'a Bauby, który w wieku 43 lat zostaje sparaliżowany w wyniku udaru. Paraliż obejmuje całe jego ciało z wyjątkiem lewego oka. Mogąc posługiwać się jedynie okiem do komunikowania się z bliskimi, Bauby próbuje odtworzyć wspomnienia i opisać wszystkie aspekty swojego wewnętrznego świata - poczynając od psychicznego udręczenia spowodowanego uwięzieniem we własnym ciele, po wyimaginowane opowieści ze światów, które odwiedził w swoim umyśle.

Motyl i skafander - ciezki film, oj ciezki - co nie zmienia faktu ze bardzo interesujacy, zwlaszcza ze na podstawie prawdziwej historii

Oglądał ktoś już Sztos 2? Jakie recenzje?

ok dzięki za tytuły, coś wybiorę z tego

http://www.filmweb.pl/Zakochany.Bez.Pamieci

bardzo ciekawie opowiedziana historia, nieco zagmatwana, wymaga uwagi i nieco wrazliwosci ale moim zdaniem naprawde warto,
do tego niezła obsada.
Scenarzysta Carlie Kaufman - ten od Adaptacji, Byc jak John Malkovich, czy Niebezpieczny umysł - i tutaj rowniez wchodzimy do srodka umyslu:)
Calosc skutkuje naprawde wysokim miejscem filmu w rankingu IMDB (w Polsce juz nieco gorzej), a szkoda bo mozna ten film przegapic. Ja na przyklad wpadlem na niego dopiero teraz.

Na pewno nie jest to komedia romatyczna jak niektore opisy sugeruja

Byłem dzisiaj i... zawiodłem się. Ogólnie słaby film - nie to samo co 'jedynka' czy inne tytuły z jakich znamy Pazure czy Linde. Tak siedziałem i czasem parsknąłem śmiechem ale moge wyliczyć te momenty na dwóch dłoniach Myślałem, że pierwsze pół godziny to tak sie rozrkęci pomału ale jednak...NIE - wychodziłem z poczuciem, że kasa wydana w błoto

No i fajny motyw z Adamem xD Ciekawe, czy tak było kiedyś na prawdę^^

Polecam wspominany już Motyl i Skafander

od siebie mogę dorzucić Przełamując Fale zresztą ten film to już niemal klasyk, jeśli ktoś nie oglądał, to pozycja obowiązkowa.

Choć goni nas czas

I kilka słów o Dziewczynie z tatuażem

Film przyzwoity, świeta czołówka, w ogóle Treznor się świetnie sprawdza z muzyce filmowej. Momentami trochę poszarpana akcja, zmiany w stostunku do książki są, ale w sumie bardziej kosmetyczne niż jakieś radykalne cuda. Nie oglądałem jeszcze wersji szwedzkiej, więc nie porównam dwóch Lisbeth, amerykańska jest niezła, fajnie zagrała ale nominacja do oskara... ??

Generalnie fajnie się oglądało choć film trochę za długi, końcówka już nuży. Rzadko to piszę ale moim zdaniem film lepszy od bardzo przereklamowanej, bardzo przeciętnej książki. I pozytywne jest, że Lisbeth jest trochę mniej supergirl niż w książce, aczkolwiek w 2 części to się pewnie zmieni.

Film wart obejrzenia, przyzwoite kino.

Oczywiście chodzi o Trenta Reznora

Na prawde godny film

Posiada ktos napisy do "I melt with you" ?

Wystepuja w ogole takie( oczywiscie,pytam o jezyk polski)?
Ja niestety nigdzie ich nie widze.

Ta sama prosba / pytanie odnosnie filmu "Un ete brulant"

Tego chyba nie musiałeś dodawać Reznor jest klasą samą w sobie i mimo że robi muzykę nie tylko do dobrych filmów (chociażby Facebook) to zasługuje na uznanie.

PS. Informatyk w filmie ma NIN na koszulce - stereotyp


Wg mnie bardzo dobra ekranizacja powieści. Oglądałem wersję szwedzką i nie trudno byłoby ją przebić, dlatego też obawiałem się co zrobią amerykanie. Na szczęście się przyłożyli i wyszło ciekawie.
Po pierwsze film był kręcony w Szwecji, grało sporo Szwedów a aktorzy mówili z taki akcentami jakby specjalnie się uczyli angielskiego do filmu. Film jest rzeczywiście długi ale trzy główne wątki plus rozpoczęcie kolejnych musi trochę zająć. Ja mam tendencję do czucia znużenia w trakcie filmu, ten wciągnął mnie w całości. Może dlatego, że czytałem książkę...

Polecam obejrzeć go w kinie.

W matni

ostatnio odswiezam stare filmy - dzis obejrzalem na MGM "W matni"
rewelacyjnie zagrane (Jason Patric, Jeenifer Jasen Leigh)
swietne studium pracy policjantow w DEA (nie wiem czy wtedy to juz bylo DEA w kazdym razie wydzial antynarkotykowy).
Zdecydowanie wciąga - do tego przepiekna muzyka Erica Claptona.
Pozycja obowiazkowa moim zdaniem, a film w zasadzie nieznany w Polsce, przynajmniej patrzac na ilosc ocen na filmwebie.