tylko ze najwieksze znaczenie ma sila i znaczenie tych ciosow. ciosy adamka co najwyzej gilgotaly kliczke

a Haye'a to takie bomby ?
Wg mnie Adamek ,włożył o wile wiecej serca ,starał sie walczyc ,mimo "wyłapania" 2-3 naprawde mega ciezkich ciocow( po których Haye by sie nie podniósł,zapewne), walczył do końca ,a co Haye pokazał z Władimirem?
Widac było wyraźnie ,że nie chciał przegrac przez nokaut, przegrywał/przegrał niemalże kazda runde, mimo to nie miał jaj zaatakowac.
Pajac narzekał na kontuzje palca, i że to mu przeszkodziło w wygranej
Adamek walczył całe 12rund ze zlamanym nosem, a ten fiut nie mógł walczyć ze złamanym małym palce u stopy

eeeee nie chce mi sie czytac tej polemiki ale mam pytanie do szanownego (;]) Conrada, jakim prawem dostalem od CIebie bana ? Bo nazwalem Cie 'ciota' ? Sory ale skoro Ty tak nazywasz Adamka to dlaczego ja nie moglbym nazwac tak Ciebie ?

Co do walki, kazdy chyba wiedzial ze Adamek dostanie wpierdol, ale przynajmniej nie padl na deski jak jakis szczawik. I to, czy go Kliczko oszczedzil czy nie to jest jakos dla mnie malo istotne. Chcialem obejrzec walke i liczylem szczerze zeby chociaz przetrwal wiecje niz polowe regulaminowych rund, udalo sie i jest ok. Powalczyl, chcial dobrze, a wyszlo tak jak wyszlo- na pewno sie nie zawiodlem. Niestety te nascie kilogramow, nascie cm wzrostu i nascie cm zasiegu ramion zrobilo swoje, nie oszukujmy sie, a jesli ktos myslal, ze Adamek ma naprawde wiecej niz polowe szans to chyba troche go ponioslo

dokładnie mam takie same odczucia.
Też dostałem bana ,za to samo

nie bronie haye'a, mu zalezalo tylko na kasie i zeby za bardzo nie dostac po mordzie. adamek byl ambitny, ale przeliczyl sie ze swoimi umiejetnosciami. miejsce dla niego jest w nizszej wadze, tam z pewnoscia mialby szanse zostac mistrzem swiata na dluzej

ja tez nawet nie bylem zbytnio wkurzony tylko zszokowany bo mialem dosc dobre zdanie o Conradzie (rzadko zagladalem do polityki i zdanie wyrobilem sobie na podstawie postow z innych dzialow) i nie sadzilem ,ze moze sie zachowac jak rozpieszczone
dziecko , ktoremu wszystko wolno a gdy jemu ktos cos zrobi to sie obraza = daje bany

To się oberwało forumowiczom , to chyba po Legii trzeba było odreagować, a nie ma nic lepszego na stres niż pare banów na forum.

Cały Kondzio

Z soboty na niedzielę będzie można obejrzeć sporo dobrego boksu

Po ciężkim nokaucie z rąk Aleksandra Dimitrenki w marcu tego roku, powraca na ring były mistrz Europy wagi ciężkiej Albert Sosnowski (46-4-1, 28 KO). Najbliższy pojedynek stoczy już 16 września na gali Wojak Boxing Stars na warszawskim Torwarze. "Dragon" deklaruje, że jest gotowy na walkę z najlepszym polskim pięściarzem Tomaszem Adamkiem (43-2, 40 KO), który w zeszłą sobotę musiał uznać wyższość Witalija Kliczki (43-2, 40 KO), w pojedynku o pas mistrza świata WBC wagi cięzkiej.

- Walka z Tomkiem? Wchodzę w to! Jestem gotowy w każdej chwili - mówi wprost Albert. - To by była wielka gratka dla kibiców.

Krzysztof Zbarski, promotor Alberta, także chce walki z "Góralem". - Rzucaliśmy Adamkowi rękawicę już trzy razy, pierwszy raz w kwietniu 2009 roku, kiedy Tomasz chciał zacząć karierę w wadze ciężkiej, drugi raz - pod koniec 2009 roku, trzeci raz - w połowie 2010. Za każdym razem odrzucał naszą ofertę.

- W międzyczasie Albert zdobył mistrzostwo Europy i walczył o mistrzostwo świata - przypomina Zbarski. - Teraz jest idealny moment, to by była bardzo ciekawa walka. Jeśli obóz Adamka złoży nam ofertę, przyjmiemy ją bez wahania, i to bez względu na pieniądze.

Chyba w windzie

Boks to biznes, a z takiej walki kokosów nie będzie. Raczej się Adamek skupi na obijaniu staruchów/tłuściochów w Prudential Center. W Europie tylko walka z Haye'm wydaje się realna.

Jeśli Adamek chce walczyć z emerytami to ja dziękuje . Sosnowski-Adamek raczej dobrze by sie sprzedała,na gali mogliby wystąpić dodatkowo Kostecki ale z rywalem z wyższej półki,Diablo w obronie pasa tez nie z leszczem.I mamy dobra ciekawa gale

O której wychodzą Mayweather J. z Ortizem ?

Kawał dobrego boksu dziś w MGM Grand

Ortiz lub remis

Po mojemu 'Money' go wypunktuje

Ależ by się chciało obejrzeć to wyczekiwane starcie:
Pacman - Mayweather

inna kwestia czy kiedykolwiek do niego dojdzie...

BTW

Mayweather - Ortiz - PPV pay per view cost $69.99




Let's Get Ready To Rumble!!

Ja pierd... co to było ???????


S K A N D A L

Dla tych co nie widzieli.. 10-11 na polsacie sport